Skip to content

Breaking News

For all the latest news!!

Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy
Menu

Świątek weszła na konferencję prasową i się zaczęło. Tak ją potraktowali

Posted on June 1, 2025

Iga Świątek nie zdążyła jeszcze zająć miejsca na konferencji prasowej po meczu, gdy spotkała ją wyjątkowa reakcja dziennikarzy. Polka odniosła się do kontrowersyjnej decyzji sędziego podczas pojedynku z Jeleną Rybakiną i odpowiedziała na pytanie Sport.pl dotyczące jej kolejnej przeciwniczki w Roland Garros – Eliny Switoliny.

Zaraz po wejściu do sali konferencyjnej w Paryżu, Iga Świątek zatrzymała się zaskoczona owacją, którą zgotowali jej dziennikarze. Publiczność medialna nagrodziła Polkę brawami za znakomite zwycięstwo nad Rybakiną 1:6, 6:3, 7:5 w czwartej rundzie French Open. Świątek przegrywała już 1:6, 0:2, ale potrafiła wrócić do gry i odwrócić losy meczu. Podziękowała za aplauz i rozpoczęła konferencję prasową.

Zapytana, jak ważna była dla niej wygrana w tak trudnych okolicznościach, odpowiedziała:
– Myślę, że potrzebowałam takiego zwycięstwa, żeby poczuć, że jestem w stanie wygrywać pod presją. Nawet jeśli mecz nie układa się po mojej myśli, wciąż mogę go odwrócić. Oczywiście najlepiej czuć pełną kontrolę, ale z najlepszymi rywalkami nie zawsze jest to możliwe. Cieszę się, że walczyłam i potrafiłam rozwiązywać problemy na korcie.

Media zareagowały entuzjastycznie na postawę Świątek

W pierwszym secie Jelena Rybakina grała niemal perfekcyjnie – serwowała skutecznie, nie popełniała błędów, a jej płaskie uderzenia były niezwykle trudne do odegrania. Świątek przyznała, że czuła się, jakby mierzyła się z Jannikiem Sinnerem, który dzień wcześniej rozgromił Jirzego Leheckę 6:0, 6:1, 6:2.

Czterokrotna mistrzyni Roland Garros nie kryła, że nie spodziewała się łatwej przeprawy. – Jelena to wielka zawodniczka. Grałyśmy ze sobą już kilka razy i wiedziałam, czego się spodziewać. Takie zwycięstwa smakują szczególnie – zaznaczyła. To była jej pierwsza wygrana z Rybakiną na nawierzchni ziemnej. W całkowitym bilansie prowadzi teraz 5:4.

Kontrowersyjna decyzja sędziego

W trzecim secie doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Przy stanie 4:4 w dziewiątym gemie, Rybakina popełniła podwójny błąd serwisowy, co oznaczało przełamanie dla Świątek. Jednak sędzia Kader Nouni zdecydował o powtórzeniu punktu, wzbudzając spore emocje – Kazaszka, sfrustrowana, wyrzuciła piłkę na trybuny.

– Nie myślałam o tym zbyt długo – powiedziała Świątek. – Stałam blisko i wydawało mi się, że piłka dotknęła linii. Nie wiem, czy Jelena poprosiła o sprawdzenie, ale sędzia chyba miał wątpliwości. Szybko się jednak skoncentrowałam na kolejnych punktach. Nie miałam na to wpływu, więc po prostu szłam dalej.

Pytanie o Switolinę

Sport.pl zapytał liderkę rankingu WTA o kolejną rywalkę. We wtorek w ćwierćfinale zmierzy się z Eliną Switoliną, która sensacyjnie pokonała Jasmine Paolini – finalistkę zeszłorocznego Roland Garros. Ukrainka wygrała 4:6, 7:6, 6:1, choć Włoszka miała trzy piłki meczowe w drugim secie.

– Elina znów pokazała, że walczy do końca. Żeby z nią wygrać, trzeba być odważnym i skoncentrowanym do ostatniej piłki. Potrafi wyjść z bardzo trudnych sytuacji. Zawsze była solidna i bardzo doświadczona. Nie ma przypadku w tym, że jest w ćwierćfinale. Na pewno przeanalizuję też nasz ostatni mecz z Miami – zakończyła Świątek. W marcu w USA wygrała z Ukrainką 7:6, 6:3.

Related

Leave a Reply Cancel reply

You must be logged in to post a comment.

Recent Posts

  • Błaszczykowski wyłożył kawę na ławę. Oto co myśli o Lewandowskim
  • Media: Kulesza rozważa dwóch zagranicznych trenerów! Oto nazwiska
  • Polki stanęły do walki o złoto na ME. Gigantyczny sukces!
  • Jeden set i koniec! Sabalenka musiała zejść z kortu
  • Niebywałe, co zrobiły polskie siatkarki! W ostatniej chwili ruszyły na rywalki

Recent Comments

No comments to show.
©2025 Breaking News | Design: Newspaperly WordPress Theme
Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy