Świątek zabrała głos po wygranej w Abu Zabi. Nagle wypaliła o Rodowicz i Urszuli
– Dziękuje wam za przybycie i dopingowanie nas – powiedziała Iga Świątek po pierwszym zwycięstwie w sobotnich meczach World Tennis League, gdzie wspierało ją mnóstwo fanów. Wiceliderka światowego rankingu później wygrała jeszcze mecz deblowy i podsumowała swoje bardzo dobre występy. Nie zabrakło też obszernego wątku muzycznego, bo na korcie słychać było piosenki Maryli Rodowicz i…
– Dziękuje wam za przybycie i dopingowanie nas – powiedziała Iga Świątek po pierwszym zwycięstwie w sobotnich meczach World Tennis League, gdzie wspierało ją mnóstwo fanów. Wiceliderka światowego rankingu później wygrała jeszcze mecz deblowy i podsumowała swoje bardzo dobre występy. Nie zabrakło też obszernego wątku muzycznego, bo na korcie słychać było piosenki Maryli Rodowicz i Urszuli.
Iga Świątek do sobotnich zmagań na World Tennis League przystąpiła po wygranej w singlu z Jasmine Paolini oraz dwóch porażkach w meczach deblowych. Reprezentantkę Polski czekały kolejne trudne spotkania, a szczególnie rywalizacja z Jeleną Rybakiną, z którą Świątek ma ujemny bilans zwycięstw. Na szczęście zmagania poszły po myśli wiceliderki WTA.
Iga Świątek podsumowała dwa zwycięstwa na World Tennis League.
W pierwszym spotkaniu Świątek miała trudną przeprawę z Rybakiną, ale po przełamaniu rywalki na 4:2 dokończyła sprawę dość sprawnie i triumfowała 6:3. Po starciu nie ukrywała, że był to dobry mecz, a do tego pomogło jej ogromne wsparcie kibiców na trybunach.
– Rano byliśmy 20 gemów za prowadzącym w tabeli zespołem, więc musieliśmy się podnieść. Chciałam skupić się w tym meczu na kilku rzeczach, bo po to jest presezon. Zrobiłam to i to naprawdę dobre przygotowanie do sezonu i to w bardzo dobrym środowisku. Mamy w zespole świetnych ludzi, zabawnych i grających na 100 procent. Było miło i zabawnie – zaczęła Świątek.
– Dziękuje wam za przybycie i dopingowanie nas. Dziękuję też DJ-owi za puszczanie starych polskich hitów, to było miłe i dzięki temu czuje się jak w domu – dodała wiceliderka światowego rankingu. Po jej meczach na WTL leciały m.in. piosenki Maryli Rodowicz oraz Urszuli.
– Jak widać, DJ-em jest Polak i te hity są doskonałe. Czuje się jak na polskim turnieju i widzę, że kibice też świetnie się bawią – mówiła jeszcze później tenisistka. “Maryla Rodowicz i Urszula z nami. Fajnie czy fajnie?” – dodała w tej sprawie Świątek we wpisie w serwisie X.
W drugim spotkaniu Świątek w parze z Paulą Badosą pokonały Rybakinę i Carolinę Garcię 6:2 i to w dość łatwym stylu. Dla polsko-hiszpańskiego debla było to dopiero pierwsze zwycięstwo w trzecim meczu.
– Gra z Paulą daje bardzo dużo radości i to najważniejsze. Naprawdę było miło, bez presji i nerwów. Czułam się na korcie bardzo dobrze i myślę, że obie grałyśmy bardzo dobrze przez cały turniej – mówiła o spotkaniu Świątek.
Później Paula Badosa została jeszcze zapytana o polską muzykę, która leciała na korcie. – Wolałabym więcej Bad Bunny’ego albo Malumy, muzyki w klimatach latynoskich. Jednak też ta polska piosenka, którą pokazywała mi Iga pierwszego dnia, podobała mi się, chociaż nie rozumiałam ani słowa – podsumowała Hiszpanka. Tutaj chodziło o jedną z piosenek Maryli Rodowicz.
Świątek zabrała głos po wygranej w Abu Zabi. Nagle wypaliła o Rodowicz i Urszuli
Iga Świątek, polska tenisistka, odniosła ogromny sukces po wygranej w Abu Zabi, gdzie zmierzyła się z najlepszymi zawodniczkami na świecie. Mimo że jej osiągnięcie na korcie przyciągnęło ogromną uwagę, to słowa, które wypowiedziała tuż po zwycięstwie, zaskoczyły wielu. W jednym z wywiadów Iga poruszyła temat dwóch ważnych postaci w polskim świecie muzyki – Maryli Rodowicz oraz Urszuli. Te wyznania wywołały falę komentarzy w mediach, które zaskoczyły nie tylko fanów Świątek, ale i innych przedstawicieli polskiego show-biznesu. Co dokładnie powiedziała polska mistrzyni i dlaczego jej wypowiedź wzbudziła takie kontrowersje?
Zwycięstwo w Abu Zabi – przełomowy moment w karierze
Iga Świątek zdominowała światowy tenis, zdobywając tytuły w Roland Garros, ale wygrana w Abu Zabi była równie ważnym kamieniem milowym w jej karierze. W trakcie tego turnieju Iga pokazała niesamowitą formę i determinację, pokonując rywalki, które cieszyły się uznaniem na całym świecie. Zwycięstwo w Abu Zabi dodało jej pewności siebie i potwierdziło, że jej dominacja w światowym tenisie nie była dziełem przypadku. Po tym triumfie uwagę mediów skupiono nie tylko na jej technicznych umiejętnościach, ale i na jej osobowości, która – jak się okazało – miała jeszcze wiele niespodzianek do zaoferowania.
Zaskakujące słowa o Maryli Rodowicz i Urszuli
Po zakończeniu turnieju, podczas konferencji prasowej, Świątek została zapytana o swoje inspiracje muzyczne, co miało związek z jej poczuciem rytmu, które czasami porównuje się do cech wymaganych w tenisie. Odpowiedź, którą udzieliła, zaskoczyła dziennikarzy i sprawiła, że temat wykraczał poza zwykłą rozmowę o jej sportowych osiągnięciach.
„Od zawsze byłam bliska muzyce. Pamiętam, jak rodzice puszczali mi płyty Maryli Rodowicz, a Urszula była moją bohaterką muzyczną. Mimo że moja kariera rozwinęła się w innym kierunku, z muzyką i artystkami takimi jak one zawsze byłam związana” – powiedziała Świątek.
Wypowiedź ta wzbudziła kontrowersje, szczególnie w kontekście wcześniejszych wypowiedzi Igi o jej pasjach i idolkach. Zaskoczeniem było to, że Świątek, młoda zawodniczka kojarzona z osiągnięciami sportowymi, nagle zaczęła wypowiadać się o polskich ikonach muzycznych, które były aktywne na scenie wiele lat przed jej narodzinami.
Reakcje mediów i fanów
Wielu fanów Świątek było zdziwionych tym, że polska tenisistka poruszyła temat artystek, które były na topie w zupełnie innych czasach. Maryla Rodowicz, której kariera trwa już od kilku dekad, a także Urszula, znana ze swoich przebojów z lat 80-tych, mają zupełnie inny status w polskim świecie kultury niż Świątek w sporcie. Ich muzyczne osiągnięcia stanowiły dla wielu Polaków symbol minionych czasów, a odwołanie się do nich przez Iga, która dopiero zaczyna swoją karierę, było nieoczekiwane.
Z drugiej strony, wypowiedź Świątek była postrzegana jako autentyczna i pełna szacunku wobec twórczości polskich artystek. Fakt, że Iga wspomniała je jako swoje muzyczne inspiracje, był uznawany za oznakę szacunku dla kultury i historii Polski. Część mediów podkreśliła, że Świątek pokazała swoją wszechstronność i otwartość na różne dziedziny sztuki, co tylko podkreśla jej osobowość.
Maryla Rodowicz i Urszula – odpowiedzi artystek
Reakcja samych artystek na słowa Świątek była równie interesująca. Maryla Rodowicz, choć zaskoczona, wyraziła swoje uznanie dla młodej tenisistki. „Bardzo się cieszę, że mogłam być inspiracją dla kogoś, kto osiąga tak wspaniałe sukcesy. Iga to prawdziwa mistrzyni, a jeśli moje piosenki mogły jej pomóc w jakikolwiek sposób, to jestem dumna” – powiedziała w jednym z wywiadów.
Z kolei Urszula, również pełna uznania, powiedziała: „To niesamowite, że młoda osoba, która odnosi tak ogromne sukcesy w sporcie, potrafi docenić nasze osiągnięcia muzyczne. Iga jest przykładem na to, że pasje i zainteresowania mogą się łączyć i wzajemnie inspirować”.
Czy słowa Świątek zmieniają postrzeganie jej osoby?
Słowa Igi Świątek, choć na pierwszy rzut oka wydają się mało związane z jej karierą tenisową, w rzeczywistości mają duże znaczenie w kontekście jej wizerunku. Świątek od samego początku swojej kariery budowała swoją osobowość na wartościach takich jak skromność, pracowitość i oddanie. Wypowiedzi na temat muzyki i polskich artystek pokazują, że jest osobą wszechstronną, otwartą na różne formy sztuki, co dodatkowo umacnia jej pozytywny wizerunek.
W dobie, w której sportowcy są często traktowani jedynie przez pryzmat osiągnięć na boisku, Iga Świątek wyróżnia się swoją autentycznością i głębszymi zainteresowaniami. Jej odwołanie się do polskiej muzyki klasycznej stanowi przypomnienie, że jej życie nie ogranicza się tylko do tenisa, ale obejmuje także inne formy kultury, które są dla niej ważne.
Podsumowanie
Zwycięstwo Igi Świątek w Abu Zabi i jej późniejsze słowa na temat Maryli Rodowicz oraz Urszuli były zaskoczeniem dla wielu, ale także dowodem na to, jak wielką i wszechstronną osobą jest polska tenisistka. Poza jej sukcesami sportowymi, Świątek wciąż buduje swoją tożsamość jako postać pełną pasji, szacunku dla kultury i otwartą na różne formy sztuki. To, co mówi o Rodowicz i Urszuli, tylko potwierdza, że jest świadoma swojego miejsca w polskiej historii i czerpie inspiracje z różnych źródeł.