Iga Świątek już wkrótce rozpocznie rywalizację w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Rzymie. Przed rokiem to właśnie tam sięgnęła po trofeum, pokazując pełnię swoich możliwości. Teraz liczy na powtórzenie tego sukcesu, choć ostatnie tygodnie nie należały do najlepszych w jej karierze. W niedawnym turnieju w Madrycie odpadła w półfinale, przegrywając z Coco Gauff aż 1:6, 1:6. Tym samym nie udało jej się obronić tytułu, który wywalczyła w 2024 roku po zwycięstwie nad Aryną Sabalenką.
Czy turniej w Rzymie okaże się dla niej przełomowy? W ubiegłym roku na słynnym Foro Italico była bezkonkurencyjna, a w finale ponownie pokonała Sabalenkę. Rok wcześniej dotarła tam do ćwierćfinału. Forma Świątek w stolicy Włoch może być także ważnym prognostykiem przed zbliżającym się French Open – turniejem, który Polka uwielbia i gdzie triumfowała już trzykrotnie w ciągu ostatnich czterech lat.
We wtorek na łamach WP Sportowych Faktów opublikowano z nią wywiad, w którym poruszono nie tylko kwestie sportowe. Świątek została zapytana m.in. o to, gdzie będzie 18 maja – w dniu pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce. Liderka światowego rankingu nie miała wątpliwości.
– W Rzymie. Dostałam powiadomienie, że mogę zagłosować tutaj i jest dla mnie oczywiste, że to zrobię! – odpowiedziała, podkreślając, że zamierza spełnić swój obywatelski obowiązek.
Warto przypomnieć, że ewentualna druga tura wyborów prezydenckich zaplanowana jest na 1 czerwca – czyli w trakcie trwania turnieju Roland Garros, w którym Świątek będzie walczyć o swój kolejny wielkoszlemowy tytuł.