Iga Świątek nie zagra już przed Rolandem Garrosem. Jej decyzja wywołała komentarze za granicą
– Plany się nie zmieniły i następnym turniejem jest Paryż – przekazała portalowi Sport.pl menedżerka Igi Świątek, Daria Sulgostowska. Oznacza to, że polska tenisistka zrezygnowała z udziału w jakimkolwiek turnieju przed startem wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Informacja szybko obiegła media, także te zagraniczne, które błyskawicznie zwróciły uwagę na jeden aspekt tej decyzji.
Świątek nie pójdzie w ślady Novaka Djokovicia ani Jessiki Peguli, którzy po niepowodzeniach w Rzymie zdecydowali się na dodatkowy start przed French Open. Po wczesnym odpadnięciu Polki z turnieju w stolicy Włoch, niektórzy eksperci sugerowali, że również ona powinna rozważyć korektę planów startowych. Taką opinię wyraziła m.in. Marion Bartoli. Mimo to Świątek postanowiła pozostać przy pierwotnym harmonogramie i nie ubiegać się o dziką kartę na żaden z nadchodzących turniejów – co oficjalnie potwierdziła jej menedżerka.