Szczere słowa Hurkacza przed nowym sezonem. Prawda wyszła na jaw
W poniedziałek Hubert Hurkacz rozpocznie rywalizację w drużynowym turnieju United Cup. Będzie to jego pierwszy oficjalny występ pod wodzą nowego duetu trenerskiego – Nicolas Massu oraz Ivan Lendl. Polski tenisista w wywiadzie dla oficjalnej strony ATP Tour zdradził nieznane dotąd kulisy nawiązania współpracy. Ostatnie miesiące były bardzo nieudane dla Huberta Hurkacza. Poważna kontuzja kolana, której…
W poniedziałek Hubert Hurkacz rozpocznie rywalizację w drużynowym turnieju United Cup. Będzie to jego pierwszy oficjalny występ pod wodzą nowego duetu trenerskiego – Nicolas Massu oraz Ivan Lendl. Polski tenisista w wywiadzie dla oficjalnej strony ATP Tour zdradził nieznane dotąd kulisy nawiązania współpracy.
Ostatnie miesiące były bardzo nieudane dla Huberta Hurkacza. Poważna kontuzja kolana, której nabawił się na Wimbledonie, wykluczyła go z igrzysk olimpijskich. Powrót do zdrowia oraz na kort nastąpił szybciej, niż się spodziewano, lecz Polak był cieniem samego siebie. – Powrót na kort po kontuzji i operacji nie jest taki, jak oczekiwałem od siebie i nie jestem w stanie grać na sto procent swoich możliwości – mówił po swoim ostatnim meczu w październiku, po którym wycofał się z gry w Szanghaju, gdzie broniłby tytułu. Przez to stracił sporo punktów i aktualnie jest 16. zawodnikiem świata.
Hurkacz w końcu to wyznał. Prawda wyszła na jaw
Hubert Hurkacz postanowił rozstać się ze swoim dotychczasowym trenerem Craigiem Boyntonem. – Oczywiście mieliśmy wspaniały czas z Craigiem Boyntonem. To świetny facet i jestem mu naprawdę wdzięczny za wszystko, co razem zrobiliśmy. Dobrze się bawiliśmy i wiele się od niego nauczyłem. Ale jestem bardzo głodny sukcesów. Ostatecznie to nie była pozycja, w której chcę być – powiedział Hurkacz w wywiadzie dla oficjalnej strony ATP Tour.
Od nowego sezonu polskiego tenisistę poprowadzi duet Ivan Lendl – Nicolas Massu. – Chcę dać z siebie wszystko, chcę osiągnąć o wiele więcej niż do tej pory. Chcę być w pozycji, która pozwoli na wygrywanie dużych turniejów, zdobywanie tytułów wielkoszlemowych i wierzę, że jeśli poprawię pewne aspekty swojej gry, to mogę być bardziej konsekwentny. Chodzi o poprawę i stawanie się lepszym – powiedział o swoich pragnieniach.
Informacje, kto będzie nowym trenerem Polaka, pojawiły się pod koniec listopada. Teraz dowiedzieliśmy się, kiedy ruszyły negocjacje. Hurkacz i Massu zaczęli prowadzić rozmowy na temat potencjalnej współpracy w połowie października, spotkali się w Monako przed startem ATP Masters 1000 w Paryżu. – Nicolas wnosi od siebie mnóstwo świetnej energii i wiedzy. Był fantastycznym graczem, zdobył dwa złota olimpijskie, a później trenował Dominica Thiema przez wiele lat, oczywiście wygrywając z nim turniej wielkoszlemowy – mówi Hurkacz.
Pierwszy mecz reprezentacja Polski w turnieju United Cup zagra w poniedziałek 30 grudnia. Rywalem biało-czerwonych będzie Norwegia. Hurkacz zmierzy się w singlu z Casperem Ruudem.
Szczere słowa Hurkacza przed nowym sezonem. Prawda wyszła na jaw
Hubert Hurkacz, jeden z najwybitniejszych polskich tenisistów, od lat cieszy się sympatią i szacunkiem zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej. Jego osiągnięcia, jak choćby zwycięstwo w turnieju ATP 1000 w Miami, zapewniły mu miejsce w czołówce światowego tenisa. Jednakże, jak każdy sportowiec, Hubert zmaga się nie tylko z wymagającymi rywalami, ale również z własnymi oczekiwaniami i wyzwaniami, które towarzyszą grze na najwyższym poziomie. Przed rozpoczęciem nowego sezonu, Hurkacz postanowił podzielić się swoimi szczerymi refleksjami, które mogą zmienić postrzeganie jego kariery i wyzwań, przed którymi stoi.
Droga do sukcesu: Hurkacz i jego marzenia
Hubert Hurkacz od najmłodszych lat marzył o karierze zawodowego tenisisty. Jego talent, determinacja oraz pasja do tego sportu przyciągnęły uwagę wielu trenerów, a z biegiem lat zaczął pokonywać kolejne szczeble w tenisie juniorskiej rywalizacji. W 2015 roku, w wieku zaledwie 18 lat, Hurkacz zadebiutował w głównym cyklu ATP, co było początkiem jego wielkiej przygody.
Nie był to jednak łatwy start. Tenis, szczególnie na poziomie profesjonalnym, to sport, który wymaga nie tylko fizycznej siły, ale także ogromnej mentalnej wytrzymałości. Szybko okazało się, że Hurkacz, mimo swojego potencjału, musi stawić czoła nie tylko silnym rywalom, ale także wewnętrznym wątpliwościom, które pojawiały się, gdy wyniki nie spełniały oczekiwań.
Wyzwania, z którymi Hurkacz zmaga się na korcie
Hurkacz od zawsze był świadomy tego, że tenis to sport, który stawia przed zawodnikami ogromne wyzwania. To nie tylko kwestia umiejętności technicznych, ale także psychicznej siły. Mimo że jego talent nie podlegał dyskusji, w 2023 roku, jak sam przyznał, poczuł się na tyle zmęczony wyzwaniami, jakie stawia przed nim tenisowy świat, że musiał dokonać poważnej refleksji nad swoją karierą.
W jednym z ostatnich wywiadów przed nowym sezonem, Hurkacz otworzył się na temat swoich trudności i wyzwań, które towarzyszyły mu w minionych latach. “Wielu ludzi myśli, że tenisista to człowiek, który cały czas odnosi sukcesy i żyje w blasku chwały. W rzeczywistości to sport, w którym nie ma miejsca na odpoczynek. Każdy dzień jest wyzwaniem, a porażki, choć nie są czymś, czego się pragnie, stanowią nieodłączną część tego zawodu” – powiedział Hurkacz, wyjaśniając, że nawet sukcesy, takie jak triumf w Miami, nie zawsze były w stanie zaspokoić jego wewnętrzne potrzeby.
Przemiana mentalna i nowe podejście do kariery
Zanim Hurkacz zdołał osiągnąć swoje największe sukcesy, musiał przejść przez szereg trudnych chwil, które ukształtowały jego podejście do kariery. W jednym z wywiadów wyznał, że kluczowym momentem w jego drodze była zmiana podejścia do porażek. “Na początku każda porażka była dla mnie dramatem. Czułem, że nie spełniam oczekiwań – swoich, ale i innych. Teraz, z perspektywy czasu, wiem, że porażki są częścią procesu, z którego należy wyciągać lekcje, a nie coś, co definiuje naszą przyszłość” – mówił Hurkacz.
Takie podejście pozwoliło mu zyskać większą równowagę i wewnętrzną siłę. Hurkacz przyznał, że w ostatnich latach zaczynał patrzeć na tenis jak na pasję, a nie tylko jako na wyścig po kolejne tytuły. Zrozumiał, że jego kariera to coś więcej niż tylko zdobywanie trofeów – to proces samodoskonalenia, który wiąże się z momentami trudnymi, ale i z wielkimi radościami.
“Prawda wyszła na jaw”: Co czuje Hurkacz przed nowym sezonem?
Przed rozpoczęciem nowego sezonu Hurkacz po raz kolejny otworzył się na temat swoich emocji. W jednym z wywiadów z końca 2023 roku powiedział: “Prawda wyszła na jaw – tenis to nie tylko kwestia fizycznej gotowości. To także ogromna praca nad sobą, nad psychiką. Dziś wiem, że muszę być w pełni świadomy siebie, aby być w stanie grać na najwyższym poziomie”.
Jego słowa nie były tylko wyrazem osobistych refleksji, ale także komunikatem dla wszystkich, którzy śledzą jego karierę. Hurkacz stał się świadomym sportowcem, który z pełnym zrozumieniem podchodzi do tego, co dzieje się nie tylko na korcie, ale i w jego życiu poza nim. “Nie chcę być tylko tenisistą. Chcę być osobą, która umie sobie radzić z tym, co niesie życie. Osiągnięcia na korcie są ważne, ale to, jak się czuję poza nim, ma dla mnie większe znaczenie” – dodał Hurkacz.
Nowy sezon: Ambicje i cele
Po trudnym roku 2023, Hurkacz, choć pełen refleksji, jest także pełen nadziei na nowy sezon. “Mam swoje cele, jak każdy zawodnik, ale wiem, że muszę podchodzić do nich z większym spokojem. Chciałbym osiągnąć jak najwyższe wyniki, ale nie będę już tego robił za wszelką cenę” – mówił.
Jego słowa wskazują na to, że nadchodzący sezon będzie dla niego czasem wewnętrznego rozwoju, a nie tylko rywalizacji. Hurkacz po raz kolejny podkreślił, że najważniejsze jest, by czuł się dobrze ze sobą i z tym, co robi. “Chcę być zdrowy, szczęśliwy i grać w tenisa z pasją, a nie z presją. To jest dla mnie najważniejsze” – zakończył.
Wnioski
Hubert Hurkacz udowodnił, że mimo sukcesów i rozpoznawalności, wciąż jest człowiekiem, który nie boi się zmierzyć z własnymi słabościami i wątpliwościami. Jego szczere słowa przed nowym sezonem to nie tylko apel do siebie, ale i do innych sportowców, którzy zmagają się z podobnymi wyzwaniami. Warto zauważyć, że w świecie sportu, w którym presja sukcesów jest nieustannie obecna, zdolność do autorefleksji i akceptacji własnych ograniczeń może okazać się kluczowa dla osiągania długotrwałych sukcesów. Hurkacz w nowym sezonie z pewnością będzie dążył do osiągania jak najlepszych wyników, ale będzie to dla niego także okres osobistego rozwoju. Jego szczerość i dojrzałość są dowodem na to, że tenis to nie tylko sport fizyczny, ale i emocjonalny, który wymaga dużej siły psychicznej.