Szczęsny usłyszał te słowa Flicka tuż przed El Clasico. Dosadna opinia Niemca, nie zawahał się
Finał Superpucharu Hiszpanii: Real Madryt kontra FC Barcelona – polskie akcenty i niepewność w bramce Mecz finałowy Superpucharu Hiszpanii pomiędzy Realem Madryt a FC Barcelona przyciąga uwagę kibiców na całym świecie. Jednak dla polskich fanów to starcie ma dodatkowy smaczek, gdyż w składzie Dumy Katalonii możemy ponownie zobaczyć dwóch Polaków. Podczas gdy obecność Roberta Lewandowskiego…
Finał Superpucharu Hiszpanii: Real Madryt kontra FC Barcelona – polskie akcenty i niepewność w bramce
Mecz finałowy Superpucharu Hiszpanii pomiędzy Realem Madryt a FC Barcelona przyciąga uwagę kibiców na całym świecie. Jednak dla polskich fanów to starcie ma dodatkowy smaczek, gdyż w składzie Dumy Katalonii możemy ponownie zobaczyć dwóch Polaków. Podczas gdy obecność Roberta Lewandowskiego w podstawowym składzie jest niemal pewna, sytuacja Wojciecha Szczęsnego pozostaje niejasna. Trener Blaugrany, Hansi Flick, nie zdradził swoich planów dotyczących obsady bramki, podgrzewając atmosferę przed niedzielnym starciem.
Trzeci finał z rzędu pomiędzy Realem a Barceloną
Rywalizacja między Realem Madryt a FC Barcelona to zawsze wyjątkowe wydarzenie, ale stawka niedzielnego meczu jest szczególna – oba zespoły walczą o Superpuchar Hiszpanii. To trzeci z rzędu finał tych drużyn w tym prestiżowym turnieju. Rok temu Królewscy rozbili Barcelonę aż 4:1, ale dwa lata temu to Duma Katalonii triumfowała, wygrywając 3:1. Kibice z niecierpliwością czekają na kolejny ekscytujący pojedynek, który rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20:00 czasu polskiego.
Dyskusje o składzie FC Barcelona i rola Wojciecha Szczęsnego
Przed finałem rozgrywanym w Arabii Saudyjskiej najwięcej emocji budzi pytanie o skład Barcelony, zwłaszcza o pozycję bramkarza. W dwóch ostatnich meczach szansę gry otrzymał Wojciech Szczęsny, który zadebiutował w barwach Blaugrany 4 stycznia podczas meczu Pucharu Króla przeciwko Barbastro. Debiut ten był długo wyczekiwany, a polski golkiper odwdzięczył się solidnym występem. Jeszcze większym zaskoczeniem była jego obecność w bramce w kolejnym meczu przeciwko Athletikowi Bilbao.
Hiszpańskie media początkowo przewidywały, że między słupkami w tych spotkaniach zobaczymy Inakiego Penę. Jak się jednak okazało, spóźnienie hiszpańskiego bramkarza na odprawę przedmeczową miało zadecydować o decyzji trenera. Flick postawił na Szczęsnego, który zaprezentował się znakomicie, co dało mu realną szansę na kolejny występ w finale Superpucharu.
Hansi Flick unika jednoznacznej deklaracji
Przed finałem Hansi Flick, trener FC Barcelona, został zapytany o wybór bramkarza podczas konferencji prasowej. Niemiecki szkoleniowiec nie zdradził swoich planów dotyczących wyjściowego składu, ale w ciepłych słowach wypowiedział się zarówno o Wojciechu Szczęsnym, jak i Inakim Peni.
„Doskonale wiecie, że nie rozmawiam o składzie przed meczem. Inaki miał kapitalną pierwszą część sezonu, a Wojtek zagrał dobrze w obu spotkaniach. Zobaczymy, co los przyniesie, ale na ten moment nie mogę niczego powiedzieć” – stwierdził Flick.
Trener podkreślił również, że niezależnie od tego, który z bramkarzy stanie w bramce w niedzielnym finale, nie przewiduje żadnych problemów. „Obaj są profesjonalistami i kto by nie zagrał w meczu z Realem, na pewno sprosta wyzwaniu” – dodał.
Kwestia dyscypliny w zespole
Flick potwierdził doniesienia o spóźnieniu Peni na odprawę przed jednym z poprzednich meczów, choć nie chciał bezpośrednio odnosić się do tej sytuacji. Niemiec wspomniał, że to już trzeci przypadek w tym sezonie, gdy zawodnicy spóźnili się na spotkanie zespołu. Dwa wcześniejsze incydenty dotyczyły Julesa Kounde.
Kibice wspierają Szczęsnego
Polski bramkarz zyskał sobie sympatię fanów Barcelony. W internetowej ankiecie przeprowadzonej przez „Mundo Deportivo” większość kibiców wskazała, że to Szczęsny powinien zagrać od pierwszej minuty w finale przeciwko Realowi Madryt. Jego dwa ostatnie występy udowodniły, że potrafi sprostać presji i być pewnym punktem zespołu.
Podsumowanie
Mecz finałowy Superpucharu Hiszpanii zapowiada się jako wyjątkowe widowisko, które może dostarczyć niezapomnianych emocji. Dla polskich kibiców szczególnie istotne będzie to, czy w składzie Barcelony zobaczymy zarówno Roberta Lewandowskiego, jak i Wojciecha Szczęsnego. Decyzja Hansiego Flicka w sprawie obsady bramki pozostaje jedną z największych niewiadomych przed tym spotkaniem. Niezależnie od wyboru trenera, niedzielny wieczór w Arabii Saudyjskiej zapowiada się pasjonująco.