Szczęsny w końcu przemówił po El Clasico. Przyznał się, wypowiedź obiegnie świat
Szczęsny w końcu przemówił po El Clasico. Jego szczera wypowiedź obiegnie świat Historyczne wydarzenie w El Clasico Po raz pierwszy w historii futbolu doszło do sytuacji, w której w słynnym El Clasico, będącym jednym z najbardziej prestiżowych meczów na świecie, na murawie znaleźli się dwaj Polacy. W wyjściowej jedenastce FC Barcelony podczas finału Superpucharu Hiszpanii…
Szczęsny w końcu przemówił po El Clasico. Jego szczera wypowiedź obiegnie świat
Historyczne wydarzenie w El Clasico
Po raz pierwszy w historii futbolu doszło do sytuacji, w której w słynnym El Clasico, będącym jednym z najbardziej prestiżowych meczów na świecie, na murawie znaleźli się dwaj Polacy. W wyjściowej jedenastce FC Barcelony podczas finału Superpucharu Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt wystąpili Robert Lewandowski oraz Wojciech Szczęsny. Bramkarz Blaugrany, choć wykazał się kilkoma dobrymi interwencjami, opuścił boisko przedwcześnie, gdy w drugiej połowie otrzymał czerwoną kartkę za faul na Kylianie Mbappé.
Po kilku dniach od tego wydarzenia Szczęsny zdecydował się zabrać głos w mediach społecznościowych. Jego wpis, pełen refleksji i emocji, wywołał duże zainteresowanie zarówno wśród kibiców, jak i ekspertów piłkarskich.
Początkowe trudności Szczęsnego w Barcelonie
Pierwsze miesiące Wojciecha Szczęsnego w FC Barcelonie nie należały do najłatwiejszych. Polak, który przybył do klubu z ogromnym doświadczeniem i renomą, rozpoczął swoją przygodę z Dumą Katalonii jako rezerwowy bramkarz. Sytuacja ta była zaskoczeniem dla wielu obserwatorów, ponieważ spodziewano się, że Polak szybko wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie.
Okazało się jednak, że młody Inaki Pena, ówczesny pierwszy bramkarz Barcelony, spisywał się na tyle dobrze, że Hansi Flick, trener zespołu, nie widział potrzeby wprowadzania zmian na tej pozycji. Szczęsny musiał zatem cierpliwie czekać na swoją szansę, wspierając kolegów z ławki rezerwowych.
Przełom na początku 2025 roku
Nowy rok przyniósł dla Szczęsnego odmianę losu. Polak zadebiutował 4 stycznia w meczu Pucharu Króla przeciwko Barbastro, a następnie wystąpił w półfinale i finale Superpucharu Hiszpanii. W swoich pierwszych dwóch występach w barwach Barcelony zdobył wysokie oceny za solidną grę i pewność między słupkami.
Jego występ w El Clasico, który odbył się w finale Superpucharu Hiszpanii, również do pewnego momentu zapowiadał się obiecująco. Szczęsny popisał się kilkoma kluczowymi interwencjami, które uchroniły Barcelonę przed utratą bramek. Wszystko zmieniło się jednak w 56. minucie.
Kontrowersyjna czerwona kartka
W feralnym momencie meczu Szczęsny opuścił pole karne, by zatrzymać dynamiczną akcję Kyliana Mbappé. Niestety, jego interwencja okazała się nieprzepisowa, co po analizie VAR doprowadziło do ukarania Polaka czerwoną kartką. FC Barcelona musiała przez ponad pół godziny grać w osłabieniu.
Eksperci piłkarscy byli zgodni – decyzja Szczęsnego była błędna i naraziła jego zespół na spore trudności. Do tej pory sam zawodnik unikał publicznych komentarzy na ten temat, jednak w końcu postanowił przełamać milczenie.
Szczery wpis w mediach społecznościowych
“Tak, podjąłem złą decyzję i dostałem czerwoną kartkę w moim pierwszym El Clasico” – zaczął Szczęsny we wpisie. “To nie jest przyjemne uczucie, ale moje doświadczenie pozwala mi spojrzeć na tę sytuację z szerszej perspektywy. We wrześniu zakończyłem karierę i cieszyłem się życiem na plaży oraz na polach golfowych w Marbelli” – kontynuował.
Polski bramkarz przypomniał, jak wielką przygodą było dla niego ponowne pojawienie się na boisku. “Cztery miesiące później mogłem zagrać w meczu, który wcześniej oglądałem jedynie w telewizji lub symulowałem na konsoli. Nigdy nie zamierzałem chować się na boisku i unikać trudnych decyzji” – podkreślił.
Odważna filozofia gry Szczęsnego
Szczęsny odniósł się także do swojej mentalności. “Można założyć, że to właśnie moje podejście spowodowało tę czerwoną kartkę. Wolę jednak wierzyć, że to moja odwaga doprowadziła mnie do miejsca, w którym jestem. Dzięki temu mogę cieszyć się pierwszym trofeum zdobytym w barwach Barcelony” – napisał.
Zakończył swoje przemyślenia inspirującym akcentem: “Życie bez strachu czasami prowadzi do bólu, ale w zamian otrzymuje się piękną przygodę. Kocham tę grę!”
Pierwsze trofeum w barwach Barcelony
Mimo trudnych momentów w finale Superpucharu Hiszpanii, FC Barcelona zdołała triumfować nad Realem Madryt i zdobyć trofeum. Dla Wojciecha Szczęsnego był to ważny krok w jego nowym rozdziale kariery, pełnym wyzwań i emocji.