Od sezonu 2026 znikają rozgrywki Ekstraligi U24. Jak się okazuje, większość prezesów była za usunięciem tego tworu, ale przez to, jak wynika z naszych informacji, nie będzie zagranicznego juniora. Dokładnie takie zdanie ma także szef Orlen Oil Motoru Lublin, Jakub Kępa.
Prezes lubelskiego klubu faktycznie chciał usunięcia Ekstraligi U24 oraz braku zagranicznego juniora. Wydaje się, że to faktycznie wejdzie w życie od sezonu 2026. Odnośnie samej Ekstraligi U24, to zrobiło się głośno kilka dni temu. Zdecydowanie przeciwny temu był były trener ebut.pl Stali Gorzów, Stanisław Chomski. Prezesi mają jednak inne zdanie.
— Od początku nie byłem zwolennikiem Ekstraligi U24, a tak naprawdę w mojej ocenie trzy ostatnie lata pokazały, że nie mamy zbytnio nazwisk, które się wybiły w tych rozgrywkach i zaistniały w PGE Ekstralidze — uważa Jakub Kępa w audycji “Pięć Jeden” na antenie Radia Freee.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.
Od sezonu 2026 znikają rozgrywki Ekstraligi U24. Jak się okazuje, większość prezesów była za usunięciem tego tworu, ale przez to, jak wynika z naszych informacji, nie będzie zagranicznego juniora. Dokładnie takie zdanie ma także szef Orlen Oil Motoru Lublin, Jakub Kępa.
Prezes lubelskiego klubu faktycznie chciał usunięcia Ekstraligi U24 oraz braku zagranicznego juniora. Wydaje się, że to faktycznie wejdzie w życie od sezonu 2026. Odnośnie samej Ekstraligi U24, to zrobiło się głośno kilka dni temu. Zdecydowanie przeciwny temu był były trener ebut.pl Stali Gorzów, Stanisław Chomski. Prezesi mają jednak inne zdanie.
— Od początku nie byłem zwolennikiem Ekstraligi U24, a tak naprawdę w mojej ocenie trzy ostatnie lata pokazały, że nie mamy zbytnio nazwisk, które się wybiły w tych rozgrywkach i zaistniały w PGE Ekstralidze — uważa Jakub Kępa w audycji “Pięć Jeden” na antenie Radia Freee.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.
Od sezonu 2026 znikają rozgrywki Ekstraligi U24. Jak się okazuje, większość prezesów była za usunięciem tego tworu, ale przez to, jak wynika z naszych informacji, nie będzie zagranicznego juniora. Dokładnie takie zdanie ma także szef Orlen Oil Motoru Lublin, Jakub Kępa.
Prezes lubelskiego klubu faktycznie chciał usunięcia Ekstraligi U24 oraz braku zagranicznego juniora. Wydaje się, że to faktycznie wejdzie w życie od sezonu 2026. Odnośnie samej Ekstraligi U24, to zrobiło się głośno kilka dni temu. Zdecydowanie przeciwny temu był były trener ebut.pl Stali Gorzów, Stanisław Chomski. Prezesi mają jednak inne zdanie.
— Od początku nie byłem zwolennikiem Ekstraligi U24, a tak naprawdę w mojej ocenie trzy ostatnie lata pokazały, że nie mamy zbytnio nazwisk, które się wybiły w tych rozgrywkach i zaistniały w PGE Ekstralidze — uważa Jakub Kępa w audycji “Pięć Jeden” na antenie Radia Freee.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.
Od sezonu 2026 znikają rozgrywki Ekstraligi U24. Jak się okazuje, większość prezesów była za usunięciem tego tworu, ale przez to, jak wynika z naszych informacji, nie będzie zagranicznego juniora. Dokładnie takie zdanie ma także szef Orlen Oil Motoru Lublin, Jakub Kępa.
Prezes lubelskiego klubu faktycznie chciał usunięcia Ekstraligi U24 oraz braku zagranicznego juniora. Wydaje się, że to faktycznie wejdzie w życie od sezonu 2026. Odnośnie samej Ekstraligi U24, to zrobiło się głośno kilka dni temu. Zdecydowanie przeciwny temu był były trener ebut.pl Stali Gorzów, Stanisław Chomski. Prezesi mają jednak inne zdanie.
— Od początku nie byłem zwolennikiem Ekstraligi U24, a tak naprawdę w mojej ocenie trzy ostatnie lata pokazały, że nie mamy zbytnio nazwisk, które się wybiły w tych rozgrywkach i zaistniały w PGE Ekstralidze — uważa Jakub Kępa w audycji “Pięć Jeden” na antenie Radia Freee.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.
Od sezonu 2026 znikają rozgrywki Ekstraligi U24. Jak się okazuje, większość prezesów była za usunięciem tego tworu, ale przez to, jak wynika z naszych informacji, nie będzie zagranicznego juniora. Dokładnie takie zdanie ma także szef Orlen Oil Motoru Lublin, Jakub Kępa.
Prezes lubelskiego klubu faktycznie chciał usunięcia Ekstraligi U24 oraz braku zagranicznego juniora. Wydaje się, że to faktycznie wejdzie w życie od sezonu 2026. Odnośnie samej Ekstraligi U24, to zrobiło się głośno kilka dni temu. Zdecydowanie przeciwny temu był były trener ebut.pl Stali Gorzów, Stanisław Chomski. Prezesi mają jednak inne zdanie.
— Od początku nie byłem zwolennikiem Ekstraligi U24, a tak naprawdę w mojej ocenie trzy ostatnie lata pokazały, że nie mamy zbytnio nazwisk, które się wybiły w tych rozgrywkach i zaistniały w PGE Ekstralidze — uważa Jakub Kępa w audycji “Pięć Jeden” na antenie Radia Freee.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.
— W mojej ocenie nie ma sensu kontynuować tych rozgrywek i nie chciałbym się tu rozwijać, bo swoje już powiedziałem na spotkaniu prezesów. Jestem przeciwny tym rozgrywkom, ale wiadomo, że ta decyzja, jak zastąpimy ten projekt, jeszcze nie zapadła, więc czekam na rozwiązanie — podkreślił sternik lubelskiego klubu, który także wyraził jasne stanowisko odnośnie zagranicznego juniora.