Szejkowie obsypali Polaka złotem. Nowy rekord. Iga Świątek zdetronizowana

Polski golfista Adrian Meronk w miniony weekend na swoim koncie zapisał niemały sukces. Polak wygrał pierwszy od 2023 r. turniej, za zwycięstwo, w którym otrzymał 4 mln dolarów — mowa o LIV Golf League w Rijadzie. Jeden z dziennikarzy zebrał natomiast największe premie finansowe wygrywane przez polskich sportowców i to właśnie 31-latek widnieje na czele zestawienia. Ku zaskoczeniu pojawia się tu też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

Sukces Adriana Meronka w Rijadze
31-letni Polak, który w ubiegłym roku dołączył do LIV, wygraną zawdzięcza przede wszystkim świetnej dyspozycji w pierwszej rundzie, kiedy to objął prowadzenie, które później udało mu się utrzymać. Golfista po raz pierwszy triumfował w zawodach cyklu LIV Golf Tour, czyli cyklu finansowanym przez Saudyjczyków, który jest konkurencją dla PGA Tour, w którym od lat rywalizują najlepsi golfiści świata.

Adrian Meronk zdetronizował Igę Świątek
Meronk za zwycięstwo w turnieju zgarnął 4 mln dol, a kwota ta mogła być jeszcze wyższa, gdyby drużyna Polaka znalazła się podium klasyfikacji zespołowej, do czego nie doszło. Teraz Michał Chojecki ze sport.se.pl zebrał największe wygrane Polaków w pojedynczych zawodach. Przoduje Meronk, a zaraz za nim jest Iga Świątek. Pojawiło się też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

“Największe premie finansowe wygrane w pojedynczych zawodach przez polskich sportowców (bez gaż za bokserskie walki, bo to coś innego” — napisał w swoich mediach społecznościowych Michał Chojecki.

Gwiazdy tenisa spotkały się na imprezie. Sabalenka zaszalała. Świątek w czerni
Pierwsze miejsce zajął Adrian Meronk, który za triumf w LIV Golf League, zgarnął 4 mln dol., czyli ok. 16 mln zł. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje Iga Świątek, która za wygraną w WTA Finals w 2023 r. zgarnęła 3,078 mln dol, czyli nieco ponad 12 mln zł. Kolejne miejsca także należą do wiceliderki rankingu WTA, która m.in. czterokrotnie triumfowała w Roland Garros. W zestawinieu pojawia się też rzeczona Agnieszka Radwańska, która za wygraną w WTA Finals w 2015 r. otrzymała 2 mln 54 tys. dol.

Polski golfista Adrian Meronk w miniony weekend na swoim koncie zapisał niemały sukces. Polak wygrał pierwszy od 2023 r. turniej, za zwycięstwo, w którym otrzymał 4 mln dolarów — mowa o LIV Golf League w Rijadzie. Jeden z dziennikarzy zebrał natomiast największe premie finansowe wygrywane przez polskich sportowców i to właśnie 31-latek widnieje na czele zestawienia. Ku zaskoczeniu pojawia się tu też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

Sukces Adriana Meronka w Rijadze
31-letni Polak, który w ubiegłym roku dołączył do LIV, wygraną zawdzięcza przede wszystkim świetnej dyspozycji w pierwszej rundzie, kiedy to objął prowadzenie, które później udało mu się utrzymać. Golfista po raz pierwszy triumfował w zawodach cyklu LIV Golf Tour, czyli cyklu finansowanym przez Saudyjczyków, który jest konkurencją dla PGA Tour, w którym od lat rywalizują najlepsi golfiści świata.

Adrian Meronk zdetronizował Igę Świątek
Meronk za zwycięstwo w turnieju zgarnął 4 mln dol, a kwota ta mogła być jeszcze wyższa, gdyby drużyna Polaka znalazła się podium klasyfikacji zespołowej, do czego nie doszło. Teraz Michał Chojecki ze sport.se.pl zebrał największe wygrane Polaków w pojedynczych zawodach. Przoduje Meronk, a zaraz za nim jest Iga Świątek. Pojawiło się też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

“Największe premie finansowe wygrane w pojedynczych zawodach przez polskich sportowców (bez gaż za bokserskie walki, bo to coś innego” — napisał w swoich mediach społecznościowych Michał Chojecki.

Gwiazdy tenisa spotkały się na imprezie. Sabalenka zaszalała. Świątek w czerni
Pierwsze miejsce zajął Adrian Meronk, który za triumf w LIV Golf League, zgarnął 4 mln dol., czyli ok. 16 mln zł. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje Iga Świątek, która za wygraną w WTA Finals w 2023 r. zgarnęła 3,078 mln dol, czyli nieco ponad 12 mln zł. Kolejne miejsca także należą do wiceliderki rankingu WTA, która m.in. czterokrotnie triumfowała w Roland Garros. W zestawinieu pojawia się też rzeczona Agnieszka Radwańska, która za wygraną w WTA Finals w 2015 r. otrzymała 2 mln 54 tys. dol.

Polski golfista Adrian Meronk w miniony weekend na swoim koncie zapisał niemały sukces. Polak wygrał pierwszy od 2023 r. turniej, za zwycięstwo, w którym otrzymał 4 mln dolarów — mowa o LIV Golf League w Rijadzie. Jeden z dziennikarzy zebrał natomiast największe premie finansowe wygrywane przez polskich sportowców i to właśnie 31-latek widnieje na czele zestawienia. Ku zaskoczeniu pojawia się tu też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

Sukces Adriana Meronka w Rijadze
31-letni Polak, który w ubiegłym roku dołączył do LIV, wygraną zawdzięcza przede wszystkim świetnej dyspozycji w pierwszej rundzie, kiedy to objął prowadzenie, które później udało mu się utrzymać. Golfista po raz pierwszy triumfował w zawodach cyklu LIV Golf Tour, czyli cyklu finansowanym przez Saudyjczyków, który jest konkurencją dla PGA Tour, w którym od lat rywalizują najlepsi golfiści świata.

Adrian Meronk zdetronizował Igę Świątek
Meronk za zwycięstwo w turnieju zgarnął 4 mln dol, a kwota ta mogła być jeszcze wyższa, gdyby drużyna Polaka znalazła się podium klasyfikacji zespołowej, do czego nie doszło. Teraz Michał Chojecki ze sport.se.pl zebrał największe wygrane Polaków w pojedynczych zawodach. Przoduje Meronk, a zaraz za nim jest Iga Świątek. Pojawiło się też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

“Największe premie finansowe wygrane w pojedynczych zawodach przez polskich sportowców (bez gaż za bokserskie walki, bo to coś innego” — napisał w swoich mediach społecznościowych Michał Chojecki.

Gwiazdy tenisa spotkały się na imprezie. Sabalenka zaszalała. Świątek w czerni
Pierwsze miejsce zajął Adrian Meronk, który za triumf w LIV Golf League, zgarnął 4 mln dol., czyli ok. 16 mln zł. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje Iga Świątek, która za wygraną w WTA Finals w 2023 r. zgarnęła 3,078 mln dol, czyli nieco ponad 12 mln zł. Kolejne miejsca także należą do wiceliderki rankingu WTA, która m.in. czterokrotnie triumfowała w Roland Garros. W zestawinieu pojawia się też rzeczona Agnieszka Radwańska, która za wygraną w WTA Finals w 2015 r. otrzymała 2 mln 54 tys. dol.

Polski golfista Adrian Meronk w miniony weekend na swoim koncie zapisał niemały sukces. Polak wygrał pierwszy od 2023 r. turniej, za zwycięstwo, w którym otrzymał 4 mln dolarów — mowa o LIV Golf League w Rijadzie. Jeden z dziennikarzy zebrał natomiast największe premie finansowe wygrywane przez polskich sportowców i to właśnie 31-latek widnieje na czele zestawienia. Ku zaskoczeniu pojawia się tu też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

Sukces Adriana Meronka w Rijadze
31-letni Polak, który w ubiegłym roku dołączył do LIV, wygraną zawdzięcza przede wszystkim świetnej dyspozycji w pierwszej rundzie, kiedy to objął prowadzenie, które później udało mu się utrzymać. Golfista po raz pierwszy triumfował w zawodach cyklu LIV Golf Tour, czyli cyklu finansowanym przez Saudyjczyków, który jest konkurencją dla PGA Tour, w którym od lat rywalizują najlepsi golfiści świata.

Adrian Meronk zdetronizował Igę Świątek
Meronk za zwycięstwo w turnieju zgarnął 4 mln dol, a kwota ta mogła być jeszcze wyższa, gdyby drużyna Polaka znalazła się podium klasyfikacji zespołowej, do czego nie doszło. Teraz Michał Chojecki ze sport.se.pl zebrał największe wygrane Polaków w pojedynczych zawodach. Przoduje Meronk, a zaraz za nim jest Iga Świątek. Pojawiło się też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

“Największe premie finansowe wygrane w pojedynczych zawodach przez polskich sportowców (bez gaż za bokserskie walki, bo to coś innego” — napisał w swoich mediach społecznościowych Michał Chojecki.

Gwiazdy tenisa spotkały się na imprezie. Sabalenka zaszalała. Świątek w czerni
Pierwsze miejsce zajął Adrian Meronk, który za triumf w LIV Golf League, zgarnął 4 mln dol., czyli ok. 16 mln zł. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje Iga Świątek, która za wygraną w WTA Finals w 2023 r. zgarnęła 3,078 mln dol, czyli nieco ponad 12 mln zł. Kolejne miejsca także należą do wiceliderki rankingu WTA, która m.in. czterokrotnie triumfowała w Roland Garros. W zestawinieu pojawia się też rzeczona Agnieszka Radwańska, która za wygraną w WTA Finals w 2015 r. otrzymała 2 mln 54 tys. dol.

Polski golfista Adrian Meronk w miniony weekend na swoim koncie zapisał niemały sukces. Polak wygrał pierwszy od 2023 r. turniej, za zwycięstwo, w którym otrzymał 4 mln dolarów — mowa o LIV Golf League w Rijadzie. Jeden z dziennikarzy zebrał natomiast największe premie finansowe wygrywane przez polskich sportowców i to właśnie 31-latek widnieje na czele zestawienia. Ku zaskoczeniu pojawia się tu też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

Sukces Adriana Meronka w Rijadze
31-letni Polak, który w ubiegłym roku dołączył do LIV, wygraną zawdzięcza przede wszystkim świetnej dyspozycji w pierwszej rundzie, kiedy to objął prowadzenie, które później udało mu się utrzymać. Golfista po raz pierwszy triumfował w zawodach cyklu LIV Golf Tour, czyli cyklu finansowanym przez Saudyjczyków, który jest konkurencją dla PGA Tour, w którym od lat rywalizują najlepsi golfiści świata.

Adrian Meronk zdetronizował Igę Świątek
Meronk za zwycięstwo w turnieju zgarnął 4 mln dol, a kwota ta mogła być jeszcze wyższa, gdyby drużyna Polaka znalazła się podium klasyfikacji zespołowej, do czego nie doszło. Teraz Michał Chojecki ze sport.se.pl zebrał największe wygrane Polaków w pojedynczych zawodach. Przoduje Meronk, a zaraz za nim jest Iga Świątek. Pojawiło się też nazwisko Agnieszki Radwańskiej.

“Największe premie finansowe wygrane w pojedynczych zawodach przez polskich sportowców (bez gaż za bokserskie walki, bo to coś innego” — napisał w swoich mediach społecznościowych Michał Chojecki.

Gwiazdy tenisa spotkały się na imprezie. Sabalenka zaszalała. Świątek w czerni
Pierwsze miejsce zajął Adrian Meronk, który za triumf w LIV Golf League, zgarnął 4 mln dol., czyli ok. 16 mln zł. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje Iga Świątek, która za wygraną w WTA Finals w 2023 r. zgarnęła 3,078 mln dol, czyli nieco ponad 12 mln zł. Kolejne miejsca także należą do wiceliderki rankingu WTA, która m.in. czterokrotnie triumfowała w Roland Garros. W zestawinieu pojawia się też rzeczona Agnieszka Radwańska, która za wygraną w WTA Finals w 2015 r. otrzymała 2 mln 54 tys. dol.