Szokujące wieści z obozu wielkiej rywalki Igi Świątek. W grze “opcja atomowa”
Jelena Rybakina może nawet bojkotować turnieje, jeśli jej były trener Stefano Vukov nie dostanie od WTA pozwolenia na dalszą współpracę! — piszą dziennikarze “The Athletic”, którzy rozmawiali z otoczeniem rywalki Igi Świątek. Dalsza kariera kazachskiej tenisistki wisi na włosku z powodu dziwnej relacji ze szkoleniowcem, którą bada WTA. — Na ten moment jeszcze tu jestem,…
Jelena Rybakina może nawet bojkotować turnieje, jeśli jej były trener Stefano Vukov nie dostanie od WTA pozwolenia na dalszą współpracę! — piszą dziennikarze “The Athletic”, którzy rozmawiali z otoczeniem rywalki Igi Świątek. Dalsza kariera kazachskiej tenisistki wisi na włosku z powodu dziwnej relacji ze szkoleniowcem, którą bada WTA. — Na ten moment jeszcze tu jestem, zobaczymy, co będzie dalej — przyznaje bez ogródek, zatrudniony kilka tygodni temu przez Rybakinę, Goran Ivanisević. Główny turniej Australian Open rusza już 12 stycznia.
W największym skrócie sprawa wygląda tak: od miesięcy środowisko tenisowe podnosiło obawy, że Stefano Vukov traktuje Jelenę Rybakinę w sposób wykraczający poza granice profesjonalizmu. Kazaszka, jedna z najbardziej niewygodnych rywalek Igi Świątek, drugą połowę poprzedniego sezonu niemal całkowicie odpuściła “z powodów zdrowotnych” i podjęła w końcu decyzję o zamknięciu trwającej od 2019 r. współpracy z Chorwatem.
Jelena Rybakina nie może się uwolnić od byłego trenera. WTA prowadzi śledztwo
Zatrudnienie Gorana Ivanisevicia, byłego trenera Novaka Djokovicia wydawało się otwarciem zupełnie nowego rozdziału. Tymczasem podczas United Cup Rybakina sensacyjnie ogłosiła na swoim Instagramie, że Vukov… wraca do jej zespołu. Błyskawicznie przyszła jednak riposta od WTA, że wrócić nie może, bo jest zawieszony na czas nieokreślony. W jego sprawie prowadzone jest oficjalne śledztwo. Powodem “możliwe złamanie zasad kodeksu postępowania WTA”.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Amerykański dziennikarz Ben Rothenberg dotarł przed Australian Open do Ivanisevicia i zapytał go o komentarz do całego zamieszania. — Ta sytuacja nikomu nie pomaga. Teraz chcę poczekać na WTA. Myślę, że to będzie uczciwe. Potem zobaczymy, co się wydarzy. Na ten moment, jestem tu. I miejmy nadzieję, że zostanę, że wszystko skończy się dobrze. Ale będziemy na to patrzeć dzień po dniu — powiedział Ivanisević, podkreślając brak jakiejkolwiek stabilizacji w obozie Rybakiny.
Czytaj również: Afera dopingowa Igi Świątek. Tomasz Wiktorowski mówi, jak było. “Sabotaż”
Była trenerka Sereny Williams, Rennae Stubbs nie ma wątpliwości. — Jeśli Stefano wróci do sztabu Jeleny, Goran tam nie zostanie — powiedziała w swoim podcaście.
Goran Ivanisević
Goran Ivanisević (Foto: Adrian DENNIS / AFP/East News)
Rywalka Igi Świątek staje twardo za swoim byłym trenerem. Może nawet zbojkotować sezon
Dziennikarze “The Athletic” dotarli do osób zbliżonych do zawodniczki i przekonują, że rozważa ona najróżniejsze scenariusze, jeśli WTA zabroni Vukovowi pracy w roli trenera, co wiąże się z odebraniem akredytacji i zakazem wstępu na obiekty treningowe. W grę wchodzą wtedy opcje łagodne — jak zakup biletów dla Stefano, by mógł ze stadionu obserwować mecze Rybakiny, ale i “atomowe” — z bojkotowaniem turniejów organizowanych przez WTA na czele.
Czytaj także: Darii Abramowicz nie ma przy Idze Świątek. Wim Fissette tłumaczy. Był przygotowany
Jelena podczas United Cup wyraźnie stanęła za byłym trenerem, podkreślając, że nigdy nie potraktował jej źle. Inni zawodnicy, trenerzy oraz dziennikarze mają jednak odrębne zdanie. — To tajemnica poliszynela, że Vukov był agresywny w stosunku do Jeleny — powiedział w swoim programie na YouTube Andy Roddick.
Stefano Vukov i Jelena Rybakina
Stefano Vukov i Jelena Rybakina (Foto: Robert Prange / Getty Images)
Takich głosów jest lawina. — Widziałam Vukova traktującego Rybakinę w sposób, na który ja bym się nigdy nie zgodziła. To jak do niej mówi na korcie, jest dla mnie nie do zaakceptowania — powiedziała była tenisistka Marion Bartoli.
Czytaj też: Mamy szansę na sześcioro Polaków w Australian Open. Czas na finały! Oto co już wiemy
WTA może ogłosić wyniki śledztwa lada dzień, nawet przed startem Australian Open. Główny turniej rusza 12 stycznia. Vukov przebywa w Australii, z trybun obserwował mecze Rybakiny w United Cup.