Ależ powrót Igi Świątek! Jasmine Paolini aż musiała wziąć czas. A później szybka dogrywka

Ależ powrót Igi Świątek! Jasmine Paolini aż musiała wziąć czas. A później szybka dogrywka

Jasmine Paolini prowadziła już 5:2, ale Iga Świątek zrobiła wszystko, co w jej mocy i odwróciła wynik meczu do 7:5. W pewnym momencie Włoszka została zdominowana przez Polkę, na co zareagował jej team, prosząc o czas. Niestety w dogrywce już na samym początku okazała się lepsza i to jej zespół wygrał z drużyną wiceliderki rankingu…