Było 6:3, 4:2 dla Świątek i zwrot. Trzeci set rozstrzygnął mecz z Badosą
Występ Polek w finałach Billie Jean King Cup został opóźniony z uwagi na pogodę w Maladze, ale na takie emocje warto było czekać. Po zwycięskim boju Magdy Linette sprawę awansu do ćwierćfinału przypieczętować miała Iga Świątek, ale liderka naszej reprezentacji mierzyła się z odrodzoną Paulą Badosa. Po bardzo intensywnym i wyrównanym początku pojedynku Polka zaczęła…