Dortmund nie czeka na Roberta Lewandowskiego. Został zapomniany
Nie ma się co dziwić, że od wczesnych godzin przedpołudniowych z niemal każdej uliczki odchodzącej od Kampstrasse dobiega polski język. W dniu meczu Borussii z FC Barcelona nasi rodacy wręcz opanowali Dortmund. Myliłby się jednak ten, kto stwierdziłby, że Polacy przybyli do Zagłębia Ruhry głównie ze względu na Roberta Lewandowskiego. I myliłby się ten, kto…