Tak Alcaraz podsumował Hurkacza. Powiedział wprost. Poszło w świat
Carlos Alcaraz pokonał Huberta Hurkacza w półfinale ATP 500 Rotterdam i pochwalił Polaka na konferencji prasowej Hubert Hurkacz zakończył swój udział w turnieju ATP 500 w Rotterdamie na etapie półfinału, gdzie po zaciętym pojedynku musiał uznać wyższość Carlosa Alcaraza. Mecz był pełen emocji, zwrotów akcji i momentów, w których polski tenisista prezentował się znakomicie. Hiszpan…
Carlos Alcaraz pokonał Huberta Hurkacza w półfinale ATP 500 Rotterdam i pochwalił Polaka na konferencji prasowej
Hubert Hurkacz zakończył swój udział w turnieju ATP 500 w Rotterdamie na etapie półfinału, gdzie po zaciętym pojedynku musiał uznać wyższość Carlosa Alcaraza. Mecz był pełen emocji, zwrotów akcji i momentów, w których polski tenisista prezentował się znakomicie. Hiszpan po zakończeniu spotkania wziął udział w konferencji prasowej, podczas której nie szczędził pochwał pod adresem swojego rywala.
—
Mocny początek Hurkacza i zwrot akcji
Spotkanie rozpoczęło się fantastycznie dla Huberta Hurkacza. Pierwsze minuty meczu pokazały, że Polak jest świetnie dysponowany, a jego gra funkcjonuje niemal bez zarzutu. Przez około 30 minut to wrocławianin był stroną dominującą, prezentując wysoki poziom, szczególnie w serwisie oraz grze końcowej. Carlos Alcaraz miał wówczas spore problemy i przez długi czas nie mógł znaleźć swojego rytmu. Na jego twarzy nie było widać charakterystycznego uśmiechu – znak, że Hiszpan czuł rosnącą presję.
Wydawało się, że może to być moment, w którym Hurkacz przełamie serię tzw. “pięknych porażek” – meczów, w których gra na wysokim poziomie, ale ostatecznie nie udaje mu się postawić kropki nad „i”. Polak prowadził 4:1 i miał trzy break pointy, jednak w kluczowych momentach Alcaraz udowodnił swoją klasę. Hiszpan stopniowo odzyskiwał kontrolę nad spotkaniem, a jego tenis stawał się coraz bardziej efektywny. W efekcie wygrał pierwszego seta 6:4.
W drugim secie ponownie mieliśmy do czynienia z wyrównaną walką. Tym razem to Hurkacz utrzymał koncentrację do końca i w tie-breaku doprowadził do wyrównania, zwyciężając 7:6(4). Decydująca partia była już jednak popisem Alcaraza, który przejął inicjatywę i wygrał 6:3, kończąc spotkanie po ponad dwóch i pół godzinie rywalizacji.
Carlos Alcaraz chwali Huberta Hurkacza
Po zakończeniu meczu Carlos Alcaraz pojawił się na konferencji prasowej, gdzie szczegółowo opowiedział o przebiegu spotkania i wyraził uznanie dla swojego przeciwnika. Hiszpan przyznał, że miał trudne momenty, szczególnie na początku, gdy Hurkacz imponował pierwszym serwisem i skutecznością w końcowych akcjach.
— Jestem szczęśliwy, że udało mi się utrzymać intensywność i poziom gry w trzecim secie, zwłaszcza po przegraniu drugiego. Miałem kilka bardzo trudnych momentów, takich jak 1:4 i 0:40 w pierwszym secie, ale starałem się zachować spokój i walczyć o każdą piłkę — powiedział Alcaraz, cytowany przez puntodebreak.com.
Dodał również, że był pod ogromnym wrażeniem postawy Hurkacza:
— Byłem pod wrażeniem poziomu gry Huberta na początku meczu, zwłaszcza jego pierwszego serwisu oraz skuteczności w kluczowych momentach. Nie było tak, że ja grałem słabiej – po prostu on prezentował niesamowity tenis. Wiedziałem, że muszę walczyć i czekać na swój moment — zaznaczył Hiszpan.
Alcaraz o wyjątkowym turnieju w Rotterdamie
Carlos Alcaraz nie ukrywał również, że turniej w Rotterdamie ma dla niego wyjątkowe znaczenie. Po raz pierwszy w karierze grał tutaj i czuł ogromne wsparcie ze strony publiczności.
— To mój pierwszy raz w Rotterdamie, ale czuję się, jakbym był tutaj od lat dzięki miłości i wsparciu kibiców. To daje mi ogromną motywację. Poza tym, świadomość, że żaden hiszpański zawodnik nie wygrał tu wcześniej, sprawia, że mam dodatkowy impuls do walki — powiedział.
Alcaraz podkreślił także, jak ważny jest dla niego fakt, że po raz pierwszy w karierze awansował do finału turnieju rozgrywanego w hali.
— To mój pierwszy finał na kortach pod dachem. To coś wyjątkowego, zwłaszcza że często mówiono, iż nie czuję się komfortowo w takich warunkach. Teraz mam okazję udowodnić, że potrafię grać na wysokim poziomie również w hali — zakończył.
Alcaraz vs. de Minaur – finał ATP 500 Rotterdam
W finale turnieju ATP 500 Rotterdam Carlos Alcaraz zmierzy się z Alexem de Minaurem, który w drugim półfinale pokonał sensacyjnego uczestnika turnieju, Matię Belucciego. Australijczyk jest bardzo solidnym zawodnikiem, który czuje się dobrze na kortach twardych, zwłaszcza pod dachem. W drodze do finału wyeliminował takich tenisistów jak Daniel Altmaier, Jakub Mensik i David Goffin.
Starcie Alcaraza z de Minaurem zapowiada się niezwykle emocjonująco, a Hiszpan stanie przed szansą na zdobycie swojego pierwszego tytułu w hali. Czy uda mu się sięgnąć po trofeum? O tym przekonamy się już niebawem.