Polacy przegrali z Brazylią. “Jedna z potęg siatkówki” – piszą media z Ameryki Południowej
Reprezentacja Polski zakończyła drugi tydzień zmagań w Lidze Narodów porażką z Brazylią 1:3. Choć wynik nie był korzystny, mecz dostarczył ogromnych emocji, a Biało-Czerwoni walczyli do samego końca. Ich postawa została doceniona przez media z Ameryki Południowej, które mimo triumfu swojej kadry podkreśliły klasę Polaków. „Polska, mimo porażki, pokazała, dlaczego należy do światowej czołówki siatkówki” – napisał brazylijski portal mixvale.com.br.
Emocje od początku do końca
Jak przyznała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl, kolejne starcie Polski z Brazylią było „siatkarską ucztą”, choć po dwóch setach nic tego nie zapowiadało. Polacy przegrali je do 21, sprawiając wrażenie zagubionych i nieskutecznych. Dopiero w trzeciej partii zespół Nikoli Grbicia się przebudził – wyrównał grę i wygrał do 21. Czwarta odsłona była już wyrównanym widowiskiem, rozstrzygniętym na przewagi na korzyść Brazylijczyków.
Biało-Czerwoni nie ustępowali rywalowi pod względem zaangażowania, jednak tym razem zabrakło im nieco skuteczności, by odnieść zwycięstwo i utrzymać pierwsze miejsce w tabeli. Porażka kosztowała Polaków utratę pozycji lidera na rzecz właśnie Brazylijczyków.
Brazylijczycy doceniają klasę Polaków
Portal mixvale.com.br skupił się na wyróżniającym się występie Darlana Souzy, ale nie szczędził również słów uznania polskiej drużynie. „Polska, mimo porażki, pokazała, dlaczego jest jedną z siatkarskich potęg. Semeniuk znakomicie atakował ze skrzydeł, Nowak imponował blokiem, a Sasak zdobywał ważne punkty w drugim i trzecim secie” – czytamy w brazylijskich mediach.
Dziennikarze zauważyli również, że Polska potrafiła reagować na trudne momenty meczu i mimo przegranej pokazała charakter. Zwrócili jednak uwagę na jeden element, który zawiódł – serwis. „To jedna z głównych broni Polaków, ale choć błyszczał w trzeciej partii, nie był w stanie rozbić brazylijskiego przyjęcia w końcówce spotkania”.
Szansa na finał wciąż realna
Pomimo poniedziałkowej porażki, sytuacja Polaków w Lidze Narodów nadal pozostaje dobra. „Biało-Czerwoni nadal są w grze o awans do finału. Mają doświadczony i zdolny skład, a kolejne mecze będą kluczowe dla odzyskania rytmu i potwierdzenia swojej wartości w turnieju” – podsumowali dziennikarze mixvale.com.br.
“Gra była zacięta”. Polska najgroźniejszym rywalem
Z kolei portal uol.com.br w swojej relacji skupił się na formalnym przebiegu spotkania i podkreślił wagę zwycięstwa. „W bardzo wyrównanym meczu Brazylia pokonała Polskę, głównego rywala w tabeli Ligi Narodów” – napisano. Autorzy zwrócili uwagę, że Canarinhos musieli być maksymalnie skoncentrowani, bo każde chwilowe rozluźnienie było natychmiast wykorzystywane przez Polaków.
Podobne opinie pojawiły się również na estadao.com.br, gdzie dziennikarze również wskazali Darlana jako kluczowego zawodnika spotkania. Po stronie Polaków wyróżniony został Semeniuk, który zdobył aż 17 punktów.
Czas na przerwę. Iran kolejnym rywalem
Porażka z Brazylią była dla Polaków drugą przegraną w tegorocznej edycji Ligi Narodów – wcześniej minimalnie ulegli Włochom 2:3. Na kolejne spotkanie Biało-Czerwoni będą musieli poczekać aż do 16 lipca. Wtedy to zmierzą się z reprezentacją Iranu, z którą będą walczyć o kolejne punkty i powrót na szczyt tabeli.