Tak Danielle Collins zareagowała na wynik meczu Igi Świątek. Dwa słowa

Danielle Collins niejednokrotnie dała do zrozumienia, że nie darzy sympatią Igi Świątek. Jej ostre słowa na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zabolały polską zawodniczkę, potem Amerykanka nie szczędziła różnorakich komentarzy w mediach. Teraz skomentowała sukces Madison Keys, która pokonała Polkę w półfinale Australian Open. Collins opublikowała zdjęcie swojej rodaczki i dodała do niego podpis: “Let’s go”.

Pojedynek Igi Świątek z Madison Keys w półfinale Australian Open to był kocioł emocji! Ostatecznie Polka przegrała jednak 7:5, 1:6, 6(8):7. Stało się jasne, że Polka znów nie zagra w finale australijskiego turnieju, naprzeciw Aryny Sabalenki stanie w nim do boju Amerykanka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na sukces swojej rodaczki zareagowała Danielle Collins, która zresztą została pokonana przez Keys w trzeciej rundzie zawodów na Antypodach. Zdecydowała się przy tym na swoistą grę słów. W swoim wpisie na Instagramie udostępniła zdjęcie pogromczyni Świątek, opublikowane przez Tennis Channel, które zostało opisane słowami: “Master Keys”. To nawiązanie do angielskiego “masterpiece”, które można tłumaczyć jako “arcydzieło” lub “majstersztyk” z użyciem nazwiska amerykańskiej tenisistki.

Sama Collins dodała od siebie słowa: “Let’s go” oraz emotki serduszek i amerykańską flagę.
Wpis Danielle Collins
Wpis Danielle Collins (Foto: Instagram)
Danielle Collins nie znosi Igi Świątek i dała temu wyraz

Collins nie napisała słowa o Świątek, ale można się domyślać, że cieszy ją porażka Polki. Historia złych uczuć Amerykanki do Polki jest już dość długa. Wszystko zaczęło się od igrzysk olimpijskich, wówczas przed półfinałem Amerykanka nazwała Świątek “nieszczerą”.

Potem było “chłodne” powitanie przed finałem United Cup. Następnie 31-letnia zawodniczka podgrzała atmosferę w mediach społecznościowych, drwiąc z całej sytuacji. Najbardziej wymuszone było to ze strony Danielle Collins, która już nieraz dała się we znaki Idze Świątek. Nagranie z tego momentu obiegło już światowe media i portale społecznościowe.

Collins odniosła się do swojego powitania w dość… złośliwy sposób. Najpierw opublikowała na Instagramie wpis, w którym zamieściła screen i dodała: “Nie wiem, czy zauważyliście, ale… Nowy rok, ta sama ja”. Następnie zmieniła zdjęcie profilowe na Instagramie na to, które obiegło świat – na fotografię przedstawiającą ją ze skwaszoną miną, gdy odchodziła od Igi Świątek.
Wpis Danielle Collins po finale United Cup
Wpis Danielle Collins po finale United Cup (Foto: Materiały prasowe)