Tak Hiszpanie nazwali Pajor po tym, jak rozbiła Real Madryt
Ewa Pajor w rewelacyjnej formie. Hiszpańskie media zachwycone jej występami przeciwko Realowi Madryt Ewa Pajor udowadnia, że jest jedną z najlepszych napastniczek na świecie. Polska zawodniczka, która latem ubiegłego roku przeniosła się z VfL Wolfsburg do FC Barcelony, w ostatnich tygodniach prezentuje fenomenalną formę. Hiszpańskie media nie mogą się nachwalić jej występów, szczególnie w meczach…
Ewa Pajor w rewelacyjnej formie. Hiszpańskie media zachwycone jej występami przeciwko Realowi Madryt
Ewa Pajor udowadnia, że jest jedną z najlepszych napastniczek na świecie. Polska zawodniczka, która latem ubiegłego roku przeniosła się z VfL Wolfsburg do FC Barcelony, w ostatnich tygodniach prezentuje fenomenalną formę. Hiszpańskie media nie mogą się nachwalić jej występów, szczególnie w meczach przeciwko Realowi Madryt. W półfinale Pucharu Królowej strzeliła hat-tricka, a w rewanżowym spotkaniu dołożyła kolejne dwa gole, ponownie przyczyniając się do triumfu swojego zespołu.
Pajor w tym sezonie nie tylko znakomicie wkomponowała się w styl gry Barcelony, ale stała się również kluczową postacią zespołu. Jej niesamowita skuteczność i instynkt strzelecki sprawiają, że jest wymieniana wśród faworytek do zdobycia Złotej Piłki. Hiszpańscy dziennikarze są zgodni – FC Barcelona znalazła wreszcie napastniczkę, której brakowało jej w ostatnich latach.
—
Hat-trick w półfinale i kolejny dublet – Pajor nie zatrzymuje się
Tydzień temu Ewa Pajor poprowadziła FC Barcelonę do wysokiego zwycięstwa 5:0 w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Królowej przeciwko Realowi Madryt. Polska napastniczka zdobyła wówczas trzy gole, a jej występ określono jako „bezlitosny”. Dziennikarze podkreślali, że Barcelona potrzebowała snajperki takiej klasy, a Pajor w pełni spełnia te oczekiwania.
Serwis Mundo Pelota zwrócił uwagę na jej niesamowite statystyki – do tej pory Pajor strzeliła 30 goli w 29 meczach, co daje średnią 1,03 gola na spotkanie. „To niszczycielskie liczby” – napisano w hiszpańskim portalu sportowym.
Jednak Polka nie poprzestała na tym jednym znakomitym występie. W środowym rewanżu przeciwko Realowi Madryt ponownie dała o sobie znać, tym razem wpisując się na listę strzelców dwukrotnie. FC Barcelona wygrała 3:1, a Pajor zdobyła swoje bramki w drugiej połowie spotkania.
Dziennik AS jednoznacznie wskazał ją jako bohaterkę dwumeczu, podkreślając, że „jeśli ktoś zasłużył na to miano, to bez wątpienia jest to 28-letnia napastniczka z Polski”. Zdaniem dziennikarzy Pajor przejdzie do historii El Clásico kobiet jako jedna z zawodniczek, które potrafiły zdominować mecze przeciwko Realowi Madryt.
—
„Zabójczyni, której brakowało Barcelonie” – media doceniają Pajor
Hiszpańscy komentatorzy piłkarscy są pod ogromnym wrażeniem Ewy Pajor. Podkreślają, że Barcelona wreszcie znalazła brakujący element układanki, a Polka perfekcyjnie wpisuje się w filozofię gry zespołu.
„Polka to zabójczyni, której brakowało maszynie Barcelony do osiągnięcia perfekcji” – napisał dziennik AS. „To piłkarka, która strzelanie bramek ma we krwi”.
Z kolei Mundo Deportivo określiło Pajor mianem „ostatniego wielkiego białego koszmaru”, odnosząc się do faktu, że Real Madryt jest jedną z jej ulubionych „ofiar”. Przypomniano, że Polka strzeliła siedem goli w trzech meczach przeciwko tej drużynie.
Mimo zachwytów nad jej grą, dziennikarze mają pewien żal do Pajor oraz do FC Barcelony – żałują, że transfer Polki do Hiszpanii nastąpił tak późno. „Historia miłosna polskiej zawodniczki i katalońskiego klubu od dawna była przesądzona” – stwierdzili komentatorzy.
Dziennik Marca zwrócił uwagę na błyskawiczne wejście Pajor do gry. Polka potrzebowała zaledwie trzech minut po wejściu na boisko, by zdobyć bramkę. W 67. minucie ponownie wpisała się na listę strzelców, wykorzystując świetne dośrodkowanie Fridoliny Rolfö.
—
Pajor: „Po prostu zawsze staram się dawać z siebie wszystko”
Po meczu Ewa Pajor nie ukrywała radości z kolejnego świetnego występu i podkreśliła, jak dobrze czuje się w FC Barcelonie.
„Zagraliśmy z Realem Madryt już kilka razy w tym sezonie i cieszę się, że mogę pomagać drużynie w osiąganiu kolejnych zwycięstw” – powiedziała Polka, cytowana przez Mundo Deportivo.
„Mam wielkie szczęście, że jestem tutaj, w tej niesamowitej drużynie, z tak świetnymi zawodniczkami. Po prostu zawsze staram się dawać z siebie wszystko” – dodała.
Bez wątpienia Ewa Pajor stała się kluczową postacią FC Barcelony i jednym z największych koszmarów Realu Madryt. Jej fenomenalna forma i regularność strzelecka mogą sprawić, że już wkrótce stanie się pierwszą Polką, która zdobędzie Złotą Piłkę.