Po swojej porażce, która oznaczała odpadnięcie z tegorocznego US Open, Iga Świątek szybko ruszyła w kierunku siatki, by pogratulować swojej rywalce, Jessice Peguli. Pomimo trudnego dnia na korcie, Polka nie tylko pokazała klasę, ale również udowodniła, że potrafi godnie przyjąć porażkę. Świątek przegrała mecz w dwóch setach: 2:6, 4:6, popełniając aż 41 niewymuszonych błędów.
Chociaż w przeszłości zdarzały się jej emocjonalne reakcje po przegranych meczach, tym razem zachowała spokój i profesjonalizm. Po zakończeniu spotkania natychmiast udała się do rywalki, aby złożyć jej gratulacje za wygraną oraz za pierwszy w karierze awans do półfinału wielkoszlemowego turnieju. Ten miły gest został uchwycony przez kamery i oglądany przez kibiców z całego świata.
Iga Świątek na pewno wróci do gry w turniejach wkrótce. Jej kolejny występ odbędzie się za kilka dni na kortach w Seulu, gdzie weźmie udział w turnieju WTA rangi 500. Następnie, w Pekinie, będzie bronić tytułu w zawodach WTA rangi 1000. Sezon zakończy jej udział w WTA Finals, gdzie także będzie starała się obronić tytuł.
Pomimo odpadnięcia z US Open, Świątek nadal utrzymuje znaczną przewagę w rankingu WTA nad Aryną Sabalenką. Bez względu na to, jak potoczy się dalsza część sezonu, Polka z pewnością pozostanie liderką klasyfikacji najlepszych tenisistek świata.