Tak jest! Hubert Hurkacz zagra w wielkim finale. I to po takim meczu!
Hubert Hurkacz w finale ATP 250 w Genewie! Pewna wygrana Polaka z Sebastianem Ofnerem Hubert Hurkacz awansował do finału turnieju ATP 250 w Genewie, potwierdzając swoją świetną formę i rolę przedmeczowego faworyta. W piątkowym półfinale Polak w imponującym stylu pokonał Austriaka Sebastiana Ofnera 6:3, 6:4. Całe spotkanie trwało zaledwie 62 minuty, a “Hubi” nie dał…
Hubert Hurkacz w finale ATP 250 w Genewie! Pewna wygrana Polaka z Sebastianem Ofnerem
Hubert Hurkacz awansował do finału turnieju ATP 250 w Genewie, potwierdzając swoją świetną formę i rolę przedmeczowego faworyta. W piątkowym półfinale Polak w imponującym stylu pokonał Austriaka Sebastiana Ofnera 6:3, 6:4. Całe spotkanie trwało zaledwie 62 minuty, a “Hubi” nie dał swojemu rywalowi żadnych szans.
W drodze do finału Hurkacz nie stracił jeszcze seta. W pierwszych rundach odprawił dwóch Francuzów — Arthura Cazauxa 6:3, 6:4 i Arthura Rinderknecha 6:4, 6:1. Prawdziwym sprawdzianem był jednak ćwierćfinał z Taylorem Fritzem, czwartym tenisistą rankingu ATP. Polak poradził sobie z nim znakomicie, wygrywając 6:3, 7:6(5).
O finał Hurkacz walczył z Sebastianem Ofnerem, który dzień wcześniej sensacyjnie wyeliminował wyżej notowanego Karena Chaczanowa. Początek spotkania był wyrównany — obaj tenisiści pewnie wygrywali swoje gemy serwisowe. Przełom nastąpił przy stanie 2:1 dla Hurkacza. Choć przegrywał 0:30, to zdołał odwrócić losy gema i przełamać rywala. Chwilę później powiększył przewagę, wychodząc na 4:1. Ofner zdołał jeszcze utrzymać jedno podanie, ale to Polak kontrolował przebieg seta, wygrywając go po 25 minutach 6:3.
Drugi set rozpoczął się idealnie dla Hurkacza — szybkie przełamanie i prowadzenie 2:0. Polak grał pewnie, imponował spokojem i efektownymi zagraniami, podczas gdy Austriak nie potrafił znaleźć recepty na jego serwis. Choć Ofner zdołał obronić po dwa break pointy w trzecim i siódmym gemie, to przy podaniach Hurkacza był zupełnie bezradny. Po ośmiu gemach miał na koncie zaledwie dwa punkty zdobyte przy serwisie Polaka. Choć udało mu się jeszcze utrzymać swoje podanie przy stanie 3:5, to w kolejnym gemie Hurkacz przypieczętował swoje zwycięstwo i awans do finału.
Rywala w walce o tytuł wrocławianin pozna późnym popołudniem, kiedy to rozegrany zostanie drugi półfinał z udziałem Camerona Norriego i Novaka Djokovicia. Spotkanie zaplanowano na godzinę 15:30. Bez względu na to, z kim zmierzy się w finale, jedno jest pewne — łatwo już nie będzie.