Tak Maciej Kot zareagował na coming out Andrzeja Stękały. Ważne słowa
Andrzej Stękała ujawnia swoją orientację i walczy o powrót do formy sportowej Andrzej Stękała, znany polski skoczek narciarski, w emocjonalnym poście na swoich profilach społecznościowych podzielił się z fanami niezwykle intymnym wyznaniem. Po latach życia w ukryciu, Stękała zdecydował się ujawnić swoją orientację seksualną, pisząc otwarcie, że jest gejem. Jego wpis, opublikowany tuż po północy…
Andrzej Stękała ujawnia swoją orientację i walczy o powrót do formy sportowej
Andrzej Stękała, znany polski skoczek narciarski, w emocjonalnym poście na swoich profilach społecznościowych podzielił się z fanami niezwykle intymnym wyznaniem. Po latach życia w ukryciu, Stękała zdecydował się ujawnić swoją orientację seksualną, pisząc otwarcie, że jest gejem. Jego wpis, opublikowany tuż po północy w Sylwestra, poruszył środowisko sportowe i wywołał falę wsparcia zarówno wśród kibiców, jak i kolegów z branży.
Osobista tragedia i odwaga wyznania
Decyzja o ujawnieniu orientacji seksualnej zbiegła się w czasie z osobistą tragedią, którą przeżywa skoczek. W swoim poście Stękała wyznał, że niedawno stracił swojego wieloletniego partnera Damiana, z którym był w związku od 2016 roku. To wydarzenie skłoniło go do przełamania milczenia i podzielenia się swoją prawdą z całym światem.
— Przez lata żyłem w cieniu strachu, w ukryciu… Jestem gejem — napisał Stękała w swoim emocjonalnym wpisie. Jego słowa były szczere, bolesne i pełne odwagi. Wyznał, że decyzja o coming oucie była jednym z najtrudniejszych momentów w jego życiu, ale jednocześnie poczuł ogromną ulgę.
Wsparcie środowiska sportowego
Jego wyznanie spotkało się z ogromnym wsparciem ze strony przyjaciół i kolegów z branży. Maciej Kot, jeden z najbliższych przyjaciół Andrzeja, nie ukrywał podziwu dla odwagi skoczka.
— Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co Andrzej teraz czuje — powiedział Kot w rozmowie z WP Sportowe Fakty. — W stu procentach wspieram Andrzeja. Wiem, że jest skoncentrowany na pracy i bardzo chce wrócić do dobrego skakania. Wierzę, że tak się stanie. Na pewno teraz potrzebne jest mu wsparcie.
Nie tylko Kot wyraził swoje poparcie. Wiele osób z polskiego środowiska sportowego publicznie zadeklarowało solidarność z Andrzejem, podkreślając, jak ważne jest, aby czuł się akceptowany.
Trudna droga powrotu na szczyt
Po latach sukcesów, w tym pamiętnym podium w Zakopanem w zawodach Pucharu Świata, Stękała zmaga się obecnie z trudnościami w powrocie do formy. Jego trener, Kazimierz Długopolski, który zna go od dziecka, wierzy, że Andrzej ma w sobie siłę, by przezwyciężyć przeciwności.
— Andrzej zawsze był odważny i pracowity. Nie opuszczał treningów, ćwiczył akrobatykę, poprawiał odbicie w nogach. Słuchał uwag i wyćwiczył pewne rzeczy. Może nie miał wielkiego talentu, ale byłem pod wrażeniem, ile osiągnął — mówi Długopolski. — Wycisnął “maksa”, może czuć się spełniony, ale wiem, że chce więcej.
Trener podkreśla, że kluczowe będzie teraz skupienie się na treningach i znalezienie wewnętrznego spokoju, który pozwoli skoczkowi na nowo uwierzyć w swoje możliwości.
Przełamanie tabu i nowe wyzwania
Wyznanie Stękały to nie tylko osobisty przełom, ale także odważny krok w przełamywaniu tabu w polskim sporcie. Coming out sportowca, szczególnie w tak konserwatywnym środowisku, to rzadkość, która wymaga ogromnej odwagi.
Sam Andrzej przyznaje, że decyzja o ujawnieniu orientacji była również próbą poradzenia sobie z żałobą po stracie partnera. Wierzy, że szczerość wobec samego siebie i innych pozwoli mu na nowy początek zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
Dziś Stękała stoi przed wyzwaniem, które wykracza poza sport. Chce nie tylko wrócić do formy, ale również inspirować innych, pokazując, że odwaga i autentyczność mogą prowadzić do prawdziwego spełnienia. Jego historia jest dowodem na to, że nawet w obliczu największych trudności można znaleźć siłę, by iść naprzód.