Tak nazwali Sabalenkę po tym, co zrobiła w ćwierćfinale Australian Open
Aryna Sabalenka znowu nie do zatrzymania! Awansowała do półfinału Australian Open, ale łatwo nie było „Zdała bardzo trudny test”, „przetrwała”, „wyszła z opresji” – takie komentarze dominują po ćwierćfinale Australian Open, w którym Aryna Sabalenka pokonała Anastazję Pawluczenkową. Liderka światowego rankingu po ciężkim boju po raz dziesiąty w karierze awansowała do półfinału turnieju wielkoszlemowego. Eksperci…
Aryna Sabalenka znowu nie do zatrzymania! Awansowała do półfinału Australian Open, ale łatwo nie było
„Zdała bardzo trudny test”, „przetrwała”, „wyszła z opresji” – takie komentarze dominują po ćwierćfinale Australian Open, w którym Aryna Sabalenka pokonała Anastazję Pawluczenkową. Liderka światowego rankingu po ciężkim boju po raz dziesiąty w karierze awansowała do półfinału turnieju wielkoszlemowego. Eksperci już ostrzą sobie zęby na jej starcie z wyjątkową rywalką – Paulą Badosą.
Horror w ćwierćfinale
Aryna Sabalenka prawdopodobnie nie spodziewała się, że ćwierćfinał z Anastazją Pawluczenkową (32. WTA) zamieni się w prawdziwy thriller. Pierwszy set liderka rankingu wygrała w nieco ponad pół godziny wynikiem 6:2, co sugerowało, że pewnie zmierza do półfinału. Jednak sytuacja nagle się odwróciła – to Pawluczenkowa zaczęła dominować na korcie, wygrywając drugiego seta 6:2.
Decydująca partia przyniosła jeszcze większe emocje. Do stanu 3:3 wszystko wydawało się możliwe, ale to Sabalenka w kluczowych momentach pokazała klasę. Po niezwykle zaciętej walce wygrała 6:2, 2:6, 6:3 i zapewniła sobie miejsce w najlepszej czwórce turnieju.
Eksperci pod wrażeniem
„Dobrze, że Aryna Sabalenka przetrwała. Półfinał z Paulą Badosą zapowiada się świetnie” – ocenił Maciej Łuczak z portalu Meczyki.pl.
„Aryna Sabalenka zdała bardzo trudny test. Od drugiego seta grała przeciętnie, ale mimo to zdołała pokonać Anastazję Pawluczenkową 6:2, 2:6, 6:3 i awansować do półfinału. Tam jednak będzie musiała zagrać dużo lepiej” – podkreślił Daniel Topczewski.
„Nie do zatrzymania! Sabalenka przetrwała strach przed Pawluczenkową i po trzech setach dotarła do trzeciego półfinału Australian Open z rzędu!” – napisano na oficjalnym profilu turnieju Rolanda Garrosa.
Genialna seria Sabalenki
Aryna Sabalenka osiągnęła coś, czego nie dokonała żadna inna kobieta w XXI wieku – wygrała 19 kolejnych meczów na Australian Open. Jej forma w tym sezonie imponuje: ma na koncie 10 zwycięstw w 2025 roku i 11 wygranych meczów z rzędu w turniejach wielkoszlemowych.
„Znowu Aryna Sabalenka z problemami, ale tym razem straciła seta. Mimo to awansowała do półfinału Australian Open, gdzie zmierzy się ze swoją przyjaciółką Paulą Badosą” – zauważył Rafał Smoliński z WP Sportowe Fakty.
Portugalski dziennikarz Jose Morgado podkreślił niesamowite statystyki Białorusinki:
„10. półfinał Wielkiego Szlema w karierze dla Sabalenki, która dotarła do najlepszej czwórki w 8 z ostatnich 9 turniejów wielkoszlemowych, w których grała. Jedyny wyjątek to Roland Garros 2024, gdzie była chora w ćwierćfinale z Mirrą Andriejewą”.
Półfinał z przyjaciółką
Teraz przed Sabalenką kolejne wyzwanie – półfinał z Paulą Badosą, jej bliską przyjaciółką. Hiszpanka również prezentuje wspaniałą formę, co zapowiada niezwykle emocjonujące starcie. Czy Sabalenka utrzyma swoją passę i awansuje do finału? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – czeka nas wyjątkowy mecz.