Tak Niemka nazwała Igę Świątek przed ich starciem w Australian Open
Eva Lys przed starciem z Igą Świątek: “Chcę sprawić, by ten pojedynek był dla niej jak najtrudniejszy” Eva Lys, młoda niemiecka tenisistka, z wielkim entuzjazmem i respektem podchodzi do swojego starcia z Igą Świątek w 1/8 finału Australian Open. Mecz odbędzie się w poniedziałek 20 stycznia na Rod Laver Arena w Melbourne. To właśnie to…
Eva Lys przed starciem z Igą Świątek: “Chcę sprawić, by ten pojedynek był dla niej jak najtrudniejszy”
Eva Lys, młoda niemiecka tenisistka, z wielkim entuzjazmem i respektem podchodzi do swojego starcia z Igą Świątek w 1/8 finału Australian Open. Mecz odbędzie się w poniedziałek 20 stycznia na Rod Laver Arena w Melbourne. To właśnie to spotkanie otworzy wieczorną sesję na głównej arenie turnieju, a jego początek zaplanowano nie wcześniej niż na godzinę 9:00 czasu polskiego.
Podziw dla liderki rankingu
Eva Lys w rozmowie z dziennikarzami nie ukrywała swojego podziwu dla Igi Świątek, liderki światowego rankingu WTA. „Zdecydowanie bardzo się cieszę, że zagram przeciwko niej. Jest niesamowitą zawodniczką. Czekam na mecze takie jak ten. To właśnie dla takich chwil gram w tenisa. Jestem bardzo podekscytowana, że wyjdę na kort, by z nią zagrać” – powiedziała Niemka z widoczną ekscytacją.
Lys podkreśliła, że pojedynek ze Świątek to dla niej ogromne wyzwanie, ale jednocześnie możliwość zmierzenia się z najlepszą tenisistką świata jest źródłem motywacji i radości.
Powrót do pierwszego starcia z Polką
Niemiecka tenisistka przypomniała również ich pierwszy pojedynek, który miał miejsce kilka lat temu, gdy dopiero wchodziła na światową scenę tenisa. „Nie pamiętam dokładnie, czy to było trzy, czy cztery lata temu, kiedy grałam z nią pierwszy raz. Byłam wtedy dość nowa na WTA Tour. Już wtedy miałam z nią niesamowite wymiany. Przegrałam 1:6, 1:6. Miała wtedy swoją świetną serię, grała z ogromną intensywnością” – wspominała Lys.
Tamto spotkanie, choć zakończyło się bolesną porażką, pozostawiło w niej wspomnienie rywalizacji na najwyższym poziomie i stało się lekcją, z której mogła wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Wiara w niespodziankę
Pomimo trudnego wyzwania Lys wierzy, że każdy mecz w tenisie to szansa na zwycięstwo. „Uważam, że zawsze ma się szansę, gdy wychodzi się na kort. Nigdy nie wiadomo, co wydarzy się w trakcie meczu. Postaram się po prostu kontynuować swoją dobrą formę i zachować pozytywne nastawienie. Wyjdę tam i będę czerpać radość z gry” – podkreśliła z optymizmem.
Niemka zdradziła również, że z dużym zainteresowaniem śledzi mecze Świątek. „Zawsze lubię oglądać jej mecze. Widziałam pierwszy set jej meczu z Raducanu. Gra bardzo konsekwentnie. Prezentuje, jak już wspomniałam, niezwykle intensywny i wysokiej jakości tenis” – mówiła.
Plan na mecz z liderką rankingu
Eva Lys ma jasny plan na zbliżający się pojedynek – chce postawić Idze Świątek jak największy opór i uczynić ten mecz jak najtrudniejszym dla liderki światowego rankingu. „Ja chcę sprawić, by pojedynek był dla niej jak najtrudniejszy” – podsumowała z determinacją.
Nie ulega wątpliwości, że Lys zdaje sobie sprawę z klasy swojej przeciwniczki, ale jednocześnie pokazuje ogromną chęć rywalizacji i ducha walki. Spotkanie zapowiada się jako starcie pełne emocji, w którym młoda Niemka będzie próbowała sprawić niespodziankę przeciwko jednej z najlepszych zawodniczek w historii polskiego tenisa.