Tak Świątek jeszcze nikt nie nazwał. Australian Open odpaliło bombę przed meczem
Iga Świątek zagra w poniedziałek o awans do ćwierćfinału Australian Open z Niemką Evą Lys. Do tej pory Świątek nie wygrała tego turnieju wielkoszlemowego. Oficjalna strona turnieju przytacza świetne liczby Igi i określa ją “zawadiacką” przed meczem, którego stawką jest awans do najlepszej ósemki AO. “Być może Iga nie otrzymała przedturniejowego szumu, na jaki zasługiwała”…
Iga Świątek zagra w poniedziałek o awans do ćwierćfinału Australian Open z Niemką Evą Lys. Do tej pory Świątek nie wygrała tego turnieju wielkoszlemowego. Oficjalna strona turnieju przytacza świetne liczby Igi i określa ją “zawadiacką” przed meczem, którego stawką jest awans do najlepszej ósemki AO. “Być może Iga nie otrzymała przedturniejowego szumu, na jaki zasługiwała” – czytamy w artykule.
Australian Open to jeden z dwóch turniejów wielkoszlemowych, których Iga Świątek (2. WTA) jeszcze nie wygrała w karierze. Zdecydowanie najbliżej Polka była w 2022 r., gdy dotarła do półfinału. Tam jednak przegrała 4:6, 1:6 z Amerykanką Danielle Collins (11. WTA). Teraz Świątek jest już w czwartej rundzie AO. Wcześniej pokonała 6:3, 6:4 Katerinę Siniakovą (50. WTA), 6:0, 6:2 Rebekkę Sramkovą (49. WTA) i 6:1, 6:0 Emmę Raducanu (61. WTA).
Kolejną rywalką Świątek, tym razem na etapie czwartej rundy Australian Open jest Niemka Eva Lys. Świątek grała z nią w drugiej rundzie turnieju w Stuttgarcie w 2022 r. i wygrała 6:1, 6:1. “Dla Świątek był to szczególny występ – pierwszy raz zagrała w imprezie Organizacji Kobiecego Tenisa po tym, jak oficjalnie została numerem jeden na świecie” – przypomina Dominik Senkowski ze Sport.pl.
– Eva uderza mocno z głębi kortu, nie widać żadnych słabości w backhandzie i forhendzie – mówił nam niemiecki dziennikarz tenisowy Andreas Thies.
Lys dostała się do głównej drabinki Australian Open jako tzw. “szczęśliwa przegrana” po tym, jak z rywalizacji wycofała się Rosjanka Anna Kalinska. Lys mierzy się ze spondyloartropatią, czyli chorobą związaną z zapaleniem stawów zarówno w kręgosłupie, jak i w kończynach.
Niemka była jedną z osób, która odnosiła się do afery dopingowej Świątek. “Jest wielu graczy o niższej pozycji w rankingu, którzy nie są traktowani tak samo jak najlepsi. Nie twierdzę, że ktoś jest lub nie jest niewinny, twierdzę, że każdy zasługuje na równe szanse” – pisała na portalu X.
“Zawadiacka Świątek”. Australian Open przytacza kapitalne liczby Polki
Oficjalna strona Australian Open opublikowała spory artykuł nt. Świątek przed jej meczem z Lys w czwartej rundzie. W tytule Iga została nazwana “zawadiacką”. Powód? Jej świetna forma. “Kiedy Świątek jest w akcji, to udowadnia, jaka jest świetna. Większość uwagi przed turniejem skupiała się na Sabalence, a Iga być może nie otrzymała przedturniejowego szumu, na jaki zasługiwała. Ale jak dotąd zachwyca. Pod wodzą nowego trenera Wima Fissette’a Świątek wygląda olśniewająco” – czytamy w artykule.
W tekście AO pisze, że Świątek spędza wolny czas poza kortem na odpoczynku i zwiedzaniu parków w Melbourne. Jak wyliczono, Świątek w tym roku na kortach Australian Open spędziła średnio 70 minut. Dla porównania Sabalenka grała średnio o 18 minut dłużej. “Posiadanie tej świeżości może przynieść zysk w dalszej części turnieju” – dodaje oficjalna strona AO.
Zobacz też: O której gra dzisiaj Iga Świątek? Australian Open 2025 [TRANSMISJA NA ŻYWO]
W samym tekście pada mnóstwo ciekawostek i liczb. Jeżeli Świątek awansuje do ćwierćfinału, to będzie najmłodszą tenisistką z dziesięcioma występami na tym etapie Wielkiego Szlema od czasów Swietłany Kuzniecowej w 2009 r. “AO nie zawsze było łaskawe dla Świątek, ale to może być rok, w którym to się zmieni” – czytamy.
Świątek wygrała 28 z 227 setów wynikiem 6:0 (to 12,3 proc.), a lepszy wskaźnik w erze Open miały tylko Margaret Court oraz Chris Evert. Od czasu debiutu w tourze Świątek wygrała aż 72 sety wynikiem 6:0.
Spotkanie Świątek – Lys w czwartej rundzie Australian Open rozpocznie się około godz. 9:00 czasu polskiego.