Tak Świątek zdetronizowała Sabalenkę. Prezent od WTA na święta, jest oficjalny komunikat
Już za kilkadziesiąt godzin rozpocznie się sezon 2025 w światowym tenisie. Iga Świątek, liderka rankingu WTA, zainauguruje nową kampanię startem w United Cup. Tymczasem jej najgroźniejsza rywalka, Aryna Sabalenka, zdecydowała się rozpocząć sezon w Brisbane, gdzie odbędzie się turniej rangi WTA 500. Z okazji nadchodzącego sezonu organizacja kobiecych rozgrywek przygotowała niespodziankę dla kibiców – specjalny…
Już za kilkadziesiąt godzin rozpocznie się sezon 2025 w światowym tenisie. Iga Świątek, liderka rankingu WTA, zainauguruje nową kampanię startem w United Cup. Tymczasem jej najgroźniejsza rywalka, Aryna Sabalenka, zdecydowała się rozpocząć sezon w Brisbane, gdzie odbędzie się turniej rangi WTA 500. Z okazji nadchodzącego sezonu organizacja kobiecych rozgrywek przygotowała niespodziankę dla kibiców – specjalny materiał z udziałem dwóch najlepszych tenisistek świata. Informacja ta została opublikowana w mediach społecznościowych i szybko wywołała duże zainteresowanie.
Świątek i Sabalenka – rywalizacja, która elektryzuje kibiców
Iga Świątek i Aryna Sabalenka od kilku lat są uznawane za największe gwiazdy kobiecego tenisa. Ich pojedynki na korcie niemal zawsze dostarczają ogromnych emocji i trzymają kibiców w napięciu. W ostatnich miesiącach Polka i Białorusinka miały okazję trenować razem, co pokazuje ich profesjonalizm i wzajemny szacunek. Jeden z takich wspólnych treningów odbył się niedawno w Abu Zabi.
W sezonie 2024 Świątek i Sabalenka spotkały się na korcie trzykrotnie w oficjalnych meczach. Pierwsze dwa starcia wygrała Polka, w tym jedno w pamiętnym finale w Madrycie. Ostatni pojedynek, półfinał turnieju WTA 1000 w Cincinnati, zakończył się jednak zwycięstwem Sabalenki. Warto wspomnieć także o ich deblowym meczu podczas World Tennis League – choć był to jedynie mecz pokazowy, również dostarczył kibicom wielu wrażeń.
Finał w Madrycie – mecz roku w WTA
Najbardziej emocjonującym spotkaniem Świątek i Sabalenki w 2024 roku był finał turnieju WTA 1000 w Madrycie. Mecz ten trwał ponad trzy godziny i został jednogłośnie wybrany przez fanów na mecz roku w rozgrywkach WTA. Pojedynek był pełen zwrotów akcji, a atmosfera na trybunach i napięcie na korcie były na najwyższym poziomie.
“To był chyba najlepszy mecz, jaki zagrałam w życiu, jeśli chodzi o atmosferę i emocje. Wygranie tego finału było dla mnie czymś niesamowitym” – wspominała Świątek w wywiadzie dla TVN24. Raszynianka wygrała tamten pojedynek, broniąc wcześniej trzy piłki meczowe. W ten sposób Polka zrewanżowała się Białorusince za przegraną w finale Madrytu z 2023 roku.
WTA spełnia życzenie kibiców
Finał w Madrycie był tak spektakularny, że fani od dawna domagali się jego publikacji w pełnej wersji na oficjalnym kanale WTA na YouTube. Władze organizacji postanowiły spełnić to życzenie i 25 grudnia, w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, opublikowały trzygodzinne nagranie meczu. Informację tę zamieszczono również na platformie X (dawny Twitter), z komentarzem: “Wręczamy prezent w postaci skrótów meczu”.
Reakcje kibiców były natychmiastowe i pełne entuzjazmu. Dla wielu fanów możliwość ponownego obejrzenia tego widowiska to najlepszy prezent świąteczny, jaki mogli sobie wymarzyć.
Co dalej? Możliwe starcie w Australian Open
Sezon 2025 zapowiada się równie ekscytująco. Świątek i Sabalenka, jako dwie najwyżej notowane zawodniczki w rankingu WTA, rozpoczną go w różnych turniejach – Polka w United Cup, a Białorusinka w Brisbane. Z tego powodu ich pierwszy bezpośredni pojedynek w nowym sezonie może mieć miejsce dopiero podczas Australian Open, który rozpocznie się w styczniu. Jeśli obie zawodniczki dotrą do finału, ich starcie w Melbourne może być jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń początku roku.
Czy Iga Świątek utrzyma swoją dominację, czy Aryna Sabalenka zdoła odpowiedzieć na wyzwanie? Jedno jest pewne – ich rywalizacja będzie jednym z głównych tematów kobiecego tenisa w nadchodzącym sezonie.