Tak wygląda ranking ATP po wyczynie Kamila Majchrzaka. Co za widok
Triumf w turnieju ATP challenger w Madrycie ma ogromne znaczenie dla sytuacji Kamila Majchrzaka. Polak nie był pewny tego, czy uda mu się znaleźć w głównej drabince wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, ale dziś wiemy już, że na pewno wystąpi w turnieju. Po latach wrócił do czołowej setki rankingu ATP, a wygrany finał z Marinem Ciliciem znacząco…
Triumf w turnieju ATP challenger w Madrycie ma ogromne znaczenie dla sytuacji Kamila Majchrzaka. Polak nie był pewny tego, czy uda mu się znaleźć w głównej drabince wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, ale dziś wiemy już, że na pewno wystąpi w turnieju. Po latach wrócił do czołowej setki rankingu ATP, a wygrany finał z Marinem Ciliciem znacząco poprawił jego pozycję. Znamy wygląd klasyfikacji najlepszych tenisistów świata.
Bardzo udany występ Kamila Majchrzaka w niedawnym turnieju ATP rangi 250 zakończył się występem w półfinale, lecz to nie dało mu jeszcze powrotu do czołowej setki klasyfikacji najlepszych tenisistów świata. Po ubiegłym tygodniu zajmował 102. pozycję z wielkimi szansami na złamanie magicznej bariery TOP100 już w Madrycie.
Polak nie tylko osiągnął cel, ale także poszedł za ciosem i wygrał cały turniej rangi challenger. To dało mu ugruntowanie pozycji wśród stu najlepszych tenisistów świata. Obecnie, już po zakończeniu challengera, Majchrzak zajmuje 91. miejsce w rankingu, co należy uznać za niemały sukces.
Tym samym nasz reprezentant awansował o aż 11 pozycji względem ubiegłego tygodnia. To ma ogromne znaczenie dla jego kolejnych turniejowych planów. Tak wysoka pozycja oznacza prawo występu w głównej drabince wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, ale także szansę na grę w większych imprezach rangi ATP. W wielu z nich Majchrzak nie będzie potrzebował już nawet kwalifikacji.
Teraz tenisistę z Piotrkowa Trybunalskiego czeka tydzień przerwy, po którym zobaczymy go w kwalifikacjach turnieju ATP rangi 1000 w Madrycie. Jeśli nie dojdzie do wycofań, zostanie on rozstawiony z numerem 20., co oznacza potencjalnie łatwiejszych rywali w walce o główną drabinkę.
Jeśli Polakowi nie uda się awansować do turnieju w Madrycie, zobaczymy go na korcie podczas challengera w Ostrawie.
