Iga Świątek przegrywa z Jeleną Ostapenko w półfinale turnieju WTA w Dosze – Polka traci punkty w rankingu
Iga Świątek po raz czwarty z rzędu awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Dosze, potwierdzając swoją dominację na tym etapie rozgrywek. Jednak w walce o finał czekało na nią wyjątkowo trudne zadanie – pojedynek z Jeleną Ostapenko, jedną z nielicznych tenisistek, z którymi Polka miała wyraźnie negatywny bilans spotkań. Do piątkowego meczu Łotyszka prowadziła w bezpośrednich starciach aż 4:0, co czyniło ją bardzo niewygodną przeciwniczką dla liderki polskiego tenisa. Niestety, historia powtórzyła się również tym razem – Ostapenko ponownie okazała się lepsza, wygrywając spotkanie w dwóch setach 6:3, 6:1.
Trudny początek i brak przełomu w grze Świątek
Mecz rozpoczął się od sporych problemów dla Świątek. Już w pierwszym gemie serwisowym została przełamana, co postawiło ją w trudnej sytuacji od samego początku. Choć próbowała nawiązać walkę, to jej przeciwniczka grała niezwykle agresywnie, wykorzystując każdą okazję do przejęcia inicjatywy. Przy stanie 3:5 Polka ponownie straciła serwis, co oznaczało zakończenie pierwszego seta na korzyść Ostapenko.
Druga partia okazała się jeszcze bardziej jednostronna. Łotyszka kontynuowała swoją ofensywną grę, zmuszając Świątek do częstych błędów i przejmując pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania. Już na początku drugiego seta Ostapenko przełamała Świątek i wyszła na prowadzenie 4:0, co praktycznie rozstrzygnęło losy meczu. Mimo że Polka zdołała odpowiedzieć jednym przełamaniem, to nie było to wystarczające, by odwrócić losy rywalizacji. Ostatecznie 23-latka po raz piąty w karierze musiała uznać wyższość Ostapenko, przegrywając drugiego seta 1:6.
Konsekwencje porażki – strata punktów w rankingu WTA
Porażka w półfinale oznacza, że Iga Świątek nie obroni tytułu wywalczonego w Dosze przed rokiem. W konsekwencji Polka traci cenne punkty w rankingu WTA, co pozwoliło Arynie Sabalence zwiększyć swoją przewagę na czele klasyfikacji. Obecnie Białorusinka ma 8956 punktów, podczas gdy Świątek zgromadziła 8160. Strata wynosi więc niemal 800 punktów, a gdyby Polka zwyciężyła w turnieju, dystans zmniejszyłby się do mniej niż 200 punktów. To sprawia, że Świątek ma czego żałować – obrona tytułu mogła przybliżyć ją do odzyskania prowadzenia w rankingu.
Aktualny ranking WTA Live po półfinale Świątek – Ostapenko
Po piątkowej porażce Igi Świątek aktualny ranking WTA Live prezentuje się następująco:
1. Aryna Sabalenka – 8956 pkt
2. Iga Świątek – 8160 pkt
3. Coco Gauff – 6538 pkt
4. Jasmine Paolini – 5398 pkt
5. Jessica Pegula – 5076 pkt
6. Madison Keys – 4680 pkt
7. Jelena Rybakina – 4153 pkt
8. Qinwen Zheng – 3985 pkt
9. Emma Navarro – 3649 pkt
10. Paula Badosa – 3588 pkt
Warto również zauważyć, że w czołowej pięćdziesiątce rankingu znalazły się jeszcze dwie inne Polki:
Magdalena Fręch – 26. miejsce (1835 pkt)
Magda Linette – 37. miejsce (1479 pkt)
Kto zagra w finale turnieju WTA w Dosze?
Jelena Ostapenko, po wygranej nad Świątek, awansowała do finału turnieju w Dosze, gdzie zmierzy się z lepszą z pary Jekatierina Aleksandrowa – Amanda Anisimova. Bez względu na to, kto ostatecznie stanie po drugiej stronie siatki, finał zapowiada się niezwykle emocjonująco.
Dla Igi Świątek natomiast porażka w Dosze to sygnał, że przed nią jeszcze sporo pracy, by poprawić swój bilans z Ostapenko i w przyszłości skuteczniej radzić sobie z jej stylem gry. Polka z pewnością będzie chciała szybko zapomnieć o tej przegranej i skupić się na kolejnych turniejach, by odzyskać najwyższą pozycję w rankingu WTA.