Tak wygląda tabela po tym, co zrobiły Polki w pierwszym meczu Ligi Narodów

Polki z udanym startem w Lidze Narodów! Pewne zwycięstwo nad Irlandią Północną

Reprezentacja Polski kobiet rozpoczęła swoją przygodę w Dywizji B Ligi Narodów od pewnego zwycięstwa. Biało-Czerwone bez większych problemów pokonały w Gdańsku Irlandię Północną 2:0, pokazując dobrą grę i determinację. Jedną z bohaterek meczu była Ewa Pajor, która choć nie zdobyła bramki, to popisała się znakomitą asystą. Dzięki temu triumfowi Polki dopisały do swojego konta pierwsze punkty w rozgrywkach, choć nie udało im się objąć prowadzenia w tabeli.

Spotkanie z Irlandią Północną było ważnym sprawdzianem dla podopiecznych Niny Patalon, które po raz pierwszy w historii zapewniły sobie awans na mistrzostwa Europy. Turniej ten odbędzie się w dniach 2-27 lipca 2025 roku w Bazylei, a głównym celem Biało-Czerwonych będzie wyjście z grupy. Zadanie to nie będzie jednak łatwe, ponieważ Polki trafiły na wymagających rywali. Liga Narodów stanowi zatem doskonałą okazję do sprawdzenia formy i zgrania zespołu przed tym historycznym turniejem.

—

Dobry start Biało-Czerwonych. Pewna wygrana w Gdańsku

W ramach fazy grupowej Ligi Narodów reprezentacja Polski rywalizuje z trzema zespołami: Irlandią Północną, Bośnią i Hercegowiną oraz Rumunią. Na inaugurację tych rozgrywek Biało-Czerwone zmierzyły się właśnie z ekipą z Irlandii Północnej, a spotkanie odbyło się na Polsat Plus Arenie w Gdańsku.

Faworytkami meczu były Polki, które nie tylko grały przed własną publicznością, ale także mogły pochwalić się lepszym bilansem bezpośrednich spotkań z tym rywalem. Wcześniej mierzyły się z Irlandką Północną trzykrotnie i za każdym razem wychodziły zwycięsko.

Już od pierwszych minut meczu było widać przewagę naszej drużyny. W 9. minucie piłkę do siatki skierowała Nadia Krezyman, ale arbiter nie uznała tego trafienia, dopatrując się faulu Eweliny Kamczyk na bramkarce rywalek. Polki nie zraziły się jednak tą decyzją i wciąż napierały na bramkę przeciwniczek.

Cierpliwość Biało-Czerwonych została nagrodzona w 17. minucie, kiedy to wynik spotkania otworzyła Ewelina Kamczyk. Pomocniczka otrzymała doskonałe podanie od Oliwii Woś, po czym sprytnie przelobowała wychodzącą bramkarkę Irlandii Północnej, dając Polsce prowadzenie.

Na kolejną bramkę kibice nie musieli długo czekać. Już trzy minuty później Biało-Czerwone podwyższyły prowadzenie. Tym razem kluczową rolę odegrała Ewa Pajor, która popisała się znakomitym podaniem do Adriany Achcińskiej. Napastniczka polskiego zespołu bez problemu skierowała piłkę do siatki, podwyższając wynik na 2:0.

—

Kontrola meczu i dobre okazje w drugiej połowie

Po przerwie Polki nadal dominowały na boisku. Już w 52. minucie doskonałą szansę na zdobycie bramki miała zawodniczka FC Barcelony, ale jej strzał z powietrza został fantastycznie obroniony przez bramkarkę Irlandii Północnej, Jacqueline Burns.

Dobrą okazję miała również Klaudia Jedlińska, która oddała groźny strzał głową, jednak Burns ponownie stanęła na wysokości zadania, skutecznie interweniując.

Mimo kilku prób Polki nie zdołały podwyższyć prowadzenia, ale jednocześnie nie pozwoliły rywalkom na stworzenie poważnego zagrożenia pod swoją bramką. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem 2:0, co pozwoliło Biało-Czerwonym zdobyć pierwsze punkty w Lidze Narodów.

—

Sytuacja w grupie i tabela po pierwszej kolejce

Po inauguracyjnych spotkaniach w grupie liderem została Bośnia i Hercegowina, która w imponującym stylu pokonała Rumunię 4:0. Polska, choć również zgromadziła trzy punkty, zajmuje drugą pozycję ze względu na gorszy bilans bramkowy.

Tabela grupy B Ligi Narodów po pierwszej kolejce:

1. Bośnia i Hercegowina – 1 mecz, 3 punkty, bilans bramek 4:0

2. Polska – 1 mecz, 3 punkty, bilans bramek 2:0

3. Irlandia Północna – 1 mecz, 0 punktów, bilans bramek 0:2

4. Rumunia – 1 mecz, 0 punktów, bilans bramek 0:4

Bezpośredni awans do Dywizji A Ligi Narodów uzyska tylko zwycięzca grupy, dlatego każde kolejne spotkanie będzie niezwykle ważne w kontekście walki o pierwszą lokatę.

—

Co dalej? Polki zagrają w Rumunii

Już we wtorek 25 lutego reprezentacja Polski rozegra swój drugi mecz w ramach Ligi Narodów. Tym razem rywalem Biało-Czerwonych będzie Rumunia, która przegrała swój pierwszy mecz 0:4. Spotkanie odbędzie się na terenie przeciwnika, a jego początek zaplanowano na godzinę 17:00.

Dla podopiecznych Niny Patalon starcie z Rumunią będzie kolejną okazją do zdobycia cennych punktów i zrobienia kroku w stronę awansu do Dywizji A. Czy Polki podtrzymają dobrą formę i sięgną po kolejne zwycięstwo? O tym przekonamy się już niebawem!

—

Podsumowanie: udany start, ale walka trwa

Pierwszy mecz w Lidze Narodów pokazał, że reprezentacja Polski kobiet jest dobrze przygotowana do rywalizacji i ma potencjał, by walczyć o najwyższe cele. Pewne zwycięstwo nad Irlandią Północną to dobry prognostyk na przyszłość, ale przed Biało-Czerwonymi jeszcze sporo pracy.

Kolejne mecze z Rumunią i Bośnią i Hercegowiną będą kluczowe w kontekście walki o awans. Jeśli Polki utrzymają dobrą formę, mają szansę na historyczny sukces i promocję do najwyższej dywizji Ligi Narodów.

Czy reprezentacja Polski zdoła zdominować grupę i wywalczyć upragniony awans? Najbliższe tygodnie dadzą odpowiedź na to pytanie!