Tak zachowała się Simona Halep po meczu z Igą Świątek. Zero wątpliwości
Iga Świątek pokonuje Jasmine Paolini w World Tennis League W ramach przygotowań do sezonu 2025, najlepsi tenisiści świata rywalizują w Abu Zabi w turnieju pokazowym World Tennis League. Jedną z uczestniczek jest Iga Świątek, która w czwartek rozegrała dwa mecze – w deblu oraz w singlu. Pierwszy mecz: porażka w deblu Dzień dla Świątek rozpoczął…
Iga Świątek pokonuje Jasmine Paolini w World Tennis League
W ramach przygotowań do sezonu 2025, najlepsi tenisiści świata rywalizują w Abu Zabi w turnieju pokazowym World Tennis League. Jedną z uczestniczek jest Iga Świątek, która w czwartek rozegrała dwa mecze – w deblu oraz w singlu.
Pierwszy mecz: porażka w deblu
Dzień dla Świątek rozpoczął się od deblowego starcia w parze z Paulą Badosą przeciwko duetowi Jasmine Paolini i Simona Halep. Niestety, mecz zakończył się porażką zespołu Polki, co postawiło drużynę “Team Kites” w trudnej sytuacji punktowej.
Pojedynek singlowy: Świątek kontra Paolini
W drugim meczu dnia Iga Świątek zmierzyła się z Jasmine Paolini. Spotkanie miało kluczowe znaczenie dla jej drużyny, która wyraźnie przegrywała i potrzebowała wysokiego zwycięstwa, aby zmniejszyć różnicę punktową. Turniej World Tennis League charakteryzuje się specyficznym systemem punktacji – o końcowym wyniku decyduje suma wygranych gemów, co wymaga dużej koncentracji i gry na najwyższym poziomie od pierwszej do ostatniej piłki.
Już od początku meczu widać było, że obie zawodniczki traktują spotkanie bardzo poważnie. Choć był to turniej pokazowy, atmosfera bardziej przypominała rozgrywki WTA lub Wielkiego Szlema. Paolini rozpoczęła mecz lepiej, przełamując Polkę i obejmując prowadzenie 4:2. Świątek miała problemy z odnalezieniem rytmu – popełniała błędy, a udane zagrania przeplatała pomyłkami. Włoszka z kolei imponowała solidnością i precyzją, choć jej serwis nie był szczególnie szybki.
Kiedy wydawało się, że Paolini pewnie zmierza po zwycięstwo, prowadząc 5:2, Świątek nagle odwróciła losy seta. Polka zaczęła grać spokojniej, precyzyjniej i konsekwentniej, co wytrąciło Włoszkę z równowagi. Trzy kolejne gemy padły łupem Świątek, a Paolini, sfrustrowana stratą przewagi, zaczęła popełniać błędy. Ostatecznie Polka wygrała seta 7:5.
Choć Paolini zdołała wygrać jednogemową dogrywkę, to w całym spotkaniu zwycięstwo przypadło Świątek wynikiem 7:6.
Kwestie poza sportem: relacje Świątek z Halep
Duże emocje w czwartek budziły nie tylko same mecze, ale również potencjalne interakcje między Świątek a Simoną Halep. Rumunka w ostatnich miesiącach w mocnych słowach komentowała sprawę dopingową dotyczącą Polki, zarzucając jej łagodne traktowanie przez władze tenisowe w porównaniu do kar, jakie spotkały ją samą. Halep, która dwa lata temu uzyskała pozytywny wynik antydopingowy, została zawieszona na dziewięć miesięcy.
Po zakończeniu deblowego starcia Świątek i Halep ograniczyły się do formalnego podania sobie rąk przy siatce. W odróżnieniu od ich partnerek – Paolini i Badosy – które wyściskały się i chwilę porozmawiały, Polka i Rumunka nie wymieniły żadnych słów.
Nick Kyrgios: kontrowersyjny, ale zaangażowany
W drużynie Simony Halep gra również Nick Kyrgios, który po dłuższej przerwie wraca do zawodowego tenisa. Australijczyk także ostro wypowiadał się na temat sprawy dopingowej Świątek, krytykując zarówno Międzynarodową Agencję ds. Integralności Tenisa, jak i samą Polkę.
Choć Kyrgios w czwartek nie rozegrał żadnego meczu, był bardzo aktywny poza kortem. Szalał przy linii bocznej, dopingując swoich kolegów z zespołu i udzielając im wskazówek. Paolini w wywiadzie pomeczowym przyznała, że zaangażowanie Kyrgiosa było momentami aż nadto intensywne, co mogło działać na nerwy zarówno jej, jak i innym członkom drużyny.
Wyniki i kolejne mecze
Mimo zwycięstwa Świątek w singlu, jej drużyna “Team Kites” przegrała czwartkowe starcie z “Team Eagles”, którego liderką jest Halep. Łączny wynik wyniósł 25:20 dla drużyny Rumunki. W piątek kibiców czekają kolejne mecze w ramach World Tennis League. Transmisje dostępne są na antenie Canal+ Sport 2.
Turniej pokazowy w Abu Zabi stanowi dla tenisistów doskonałą okazję do przetestowania formy przed nadchodzącym sezonem, ale także przynosi wiele emocji – zarówno na korcie, jak i poza nim.