Taką rolę w sztabie Igi Świątek ma Daria Abramowicz. Wskazał konkretny przykład
— Relacja psycholog-klient może potrwać pół roku, może potrwać rok, ale nie słyszałem o pięciokrotnie dłuższych terapiach — grzmi w rozmowie z TVP Sport Tomasz Wolfke i dodaje: “Abramowicz ewidentnie pełni rolę bardzo ważnego członka sztabu, jeśli nie najważniejszego”. To jednak nie wszystko, bo ekspert i komentator Eurosportu opiera się na konkretnym przykładzie, a wycofanie…
— Relacja psycholog-klient może potrwać pół roku, może potrwać rok, ale nie słyszałem o pięciokrotnie dłuższych terapiach — grzmi w rozmowie z TVP Sport Tomasz Wolfke i dodaje: “Abramowicz ewidentnie pełni rolę bardzo ważnego członka sztabu, jeśli nie najważniejszego”. To jednak nie wszystko, bo ekspert i komentator Eurosportu opiera się na konkretnym przykładzie, a wycofanie z turnieju w Radomiu nazywa “strzałem w stopę”.
Jest znacznie więcej argumentów za tym, żeby się nie wycofywać, niż ten jeden jedyny, jaki Iga podaje — mówi o nieobecności Igi Świątek w Radomiu Tomasz Wolfke
— Nie mam wątpliwości, że to, jak w sztabie układają się stosunki, było przyczyną odejścia Tomasza Wiktorowskiego. Z perspektywy czasu chyba możemy spokojnie powiedzieć, że to on zrezygnował — zwraca uwagę
— Nie wiemy, jaka ona jest naprawdę, ponieważ wiemy tylko tyle, ile ona sama chce nam powiedzieć, a mówi niezwykle mało — zaznacza dziennikarz
Iga Świątek w środę oficjalnie potwierdziła, że nie wystąpi w turnieju kwalifikacyjnym do finałów Billie Jean King Cup w Radomiu. Wolfke już wczoraj w rozmowie z nami przekazał, że ta decyzja, mimo że rozumie powody, dlaczego została podjęta, ma więcej minusów niż plusów.
— Nigdy nie jest dobrze, kiedy liderka drużyny się wycofuje, co do tego nie ma żadnych wątpliwości — stwierdził.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Bardzo podobny wydźwięk ma wypowiedź dziennikarza dla TVP Sport. Wolfke skupia się na aspekcie wizerunkowym. Prawdopodobnie występ w Radomiu byłby jedyną okazją dla kibiców do oglądania meczów Świątek w Polsce.
— Wycofanie się z turnieju w Radomiu to strzał w stopę, nie ma się co oszukiwać. Jest znacznie więcej argumentów za tym, żeby się nie wycofywać, niż ten jeden jedyny, jaki Iga podaje, czyli żeby mieć czas dla siebie. Ja już nie mówię nawet o tym, co natychmiast media wyciągnęły, czyli słowa po przegraniu z Włoszkami w Billie Jean King Cup, że dałaby się pokroić za drużynę. Nie mam wątpliwości, że mówiła to wtedy absolutnie szczerze, w emocjach… Niemniej trzy miesiące później wycofuje się z gry w reprezentacji, mając w moim przekonaniu pełną świadomość, że bez niej ta drużyna tego turnieju raczej nie wygra — zaznacza.
Zwróć uwagę: W otoczeniu Igi Świątek widać wielki problem. Słyszymy o szczegółach
— Iga w Polsce nie gra. Jedyna okazja, kiedy mogłaby zagrać, pokazać się, kiedy mogłaby pogadać z mediami i zbliżyć się do fanów, to okazja, z której ona rezygnuje. PR-owo i wizerunkowo na pewno jest to więc strzał w stopę. Nie mam co do tego żadnej wątpliwości — podkreśla.
Daria Abramowicz już dawno wyszła poza swoją rolę
W mediach w ostatnich tygodniach coraz głośniej mówi się o roli Darii Abramowicz w sztabie Świątek. W teorii jest to pani-psycholog, lecz Wolfke po raz kolejny podkreślił, że jest również “jej najbliższą przyjaciółką, powierniczką i mentorką”. Pokazuje to na konkretnym przykładzie.
— To dawno przestała być relacja psycholog-klient, już abstrahując od tego, że relacja psycholog-klient może potrwać pół roku, może potrwać rok, ale nie słyszałem o pięciokrotnie dłuższych terapiach. Rozgryza się konkretny problem i próbuje się delikwentowi pomóc — stwierdza.
Daria Abramowicz i Iga Świątek
Daria Abramowicz i Iga Świątek (Foto: Marcin Cholewiński / PAP (zdjęcia) – PS.Onet.pl)
Polecamy: Cztery rzeczy wstrząsnęły Igą Świątek. Zdradził kulisy z jej otoczenia
— Daria ma stosunki psycholog-klient na przykład z Aleksandrą Mirosław. O tym wiemy i to jest okej, bo tam jest pewnie jakiś konkretny problem do rozwiązania. Natomiast w przypadku Świątek, Abramowicz ewidentnie pełni rolę bardzo ważnego członka sztabu, jeśli nie najważniejszego. Nie mam wątpliwości, że to, jak w sztabie układają się stosunki, było przyczyną odejścia Tomasza Wiktorowskiego. Z perspektywy czasu chyba możemy spokojnie powiedzieć, że to on zrezygnował, a nie, że doszło do tego za – tak często nadużywanym w polskim prawie pracy – “porozumieniem stron”. Nie wiem tego na sto procent, ale wszystkie okoliczności na niebie i na ziemi wskazują, że to trener “rzucił papierami”. Gdyby było w porządku wewnątrz sztabu, pewnie doczekaliby do końca sezonu, a Iga miałaby czas znaleźć nowego szkoleniowca. To są jednak tylko spekulacje. My tego nie wiemy na 100 proc. — podkreśla w rozmowie z TVP Sport.
To pomogłoby rozwiać wątpliwości wokół Igi Świątek
Wiele wątpliwości pomogłaby na pewno większa aktywność w polskich mediach sportowych. Świątek w nich się nie udziela, a kiedy to robi, to ma konkretny powód, jak w momencie, kiedy na jaw wyszło, że nieświadomie przyjęła zakazaną substancję, którą zanieczyszczony był jej lek z melatoniną. Udzieliła wtedy obszernej rozmowy TVN-owi.
— Myślę, że problem z Igą Świątek mamy wszyscy, bo jej nie znamy. Nie wiemy, jaka ona jest naprawdę, ponieważ wiemy tylko tyle, ile ona sama chce nam powiedzieć, a mówi niezwykle mało. Porozumiewa się z nami przez media społecznościowe, szczerze rozmawia z dziennikarzami tylko wtedy, kiedy sama tego potrzebuje. Wywiad z Anitą Werner to chyba jedyny wywiad, jaki w ostatnim czasie się odbył. To była bardzo dobra rozmowa. Chciałoby się takich wysłuchać z Igą jak najwięcej, ale to ona sama najpierw musi tego chcieć. Być może musi zrozumieć – lub ludzie wokół niej – że otwartość na świat tylko jej pomoże, a nie zaszkodzi. Takie jest moje wrażenie — zwraca uwagę.
Zobacz także: Latami pracował w tenisie. Spojrzał na relację Igi Świątek z Darią Abramowicz. Mówi wprost
— W moim przekonaniu pomogłoby jej, gdyby bardziej otworzyła się na świat. To jest jednak tylko moje pobożne życzenie tak samo, jak jest nim, żeby urozmaiciła swój tenis, bo to pomogłoby jej wygrywać w trudnych sytuacjach — radzi Wolfke drugiej rakiecie na świecie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Data utworzenia:
3 kwietnia 2025 17:37
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Wydarzenie dnia
Przeczytaj także
© 2025 Ringier Axel Springer Polska – Powered by Ring Publishing | Developed by RAS Tech
Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers, oprogramowanie, narzędzia lub dowolną manualną lub zautomatyzowaną metodą, w celu tworzenia lub rozwoju oprogramowania, w tym m.in. szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. (RASP) jest zabronione. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.