Thomas Thurnbichler na początku milczał, nie komentował sprawy dla polskich dziennikarzy. Teraz w rozmowie z austriackimi mediami zdradził, co sądzi na temat ostatnich słów Dawida Kubackiego.
Thomas Thurnbichler od ubiegłego piątku nie jest już trenerem reprezentacji Polski skoczków narciarskich. Austriak został zwolniony z roli szkoleniowca i nie wiadomo, czy zostanie w kraju nad Wisłą. To efekt słabych wyników Polaków. Najlepszy z nich – Paweł Wąsek jest dopiero 14. w Pucharze Świata. – Nie jestem już osobą od oceniania tego, mogę ocenić siebie i swoją pracę. Jeszcze raz powtórzę, że to była wielka przyjemność pracować z tą grupą, życzę im powodzenia w przyszłym roku. Polskie skoki muszą być silne, żeby budować przyszłość dla tej dyscypliny – powiedział Thurnbichler.
Thurnbichler powiedział Austriakom, co myśli o Polakach
“Pozbycie się Thomasa Thurnbichlera z kadry polskich skoczków jest decyzją bardzo krótkowzroczną. I to aż przeraża. Skupienie się na najstarszych zawodnikach rok przed igrzyskami podsumowuje, w jakim miejscu znalazły się polskie skoki. W czarnej dziurze” – pisze w komentarzu Jakub Balcerski, dziennikarz Sport.pl.
– Przez dwa i pół roku nie udało nam się zmusić go do wprowadzenia spokoju do swojej pracy trenerskiej. I tak mieliśmy duże problemy. To wywołało sporo zamieszania. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale to, co zrobił, aby utrudnić życie Kamilowi Stochowi, graniczy z przestępstwem – powiedział kilka dni temu Dawid Kubacki na temat pracy Thurnbichlera.