Skip to content

Breaking News

For all the latest news!!

Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy
Menu

To była ostatnia szansa. Niebywałe, co zrobiła Andrejczyk!

Posted on June 29, 2025

Miała ostatnią szansę, by awansować do najlepszej czwórki i zagwarantować sobie udział w finałowej kolejce konkursu. Co zrobiła? Posłała oszczep na odległość ponad półtora metra dalej niż dotychczas w tym sezonie! Maria Andrejczyk pokazała ogromny charakter i zdobyła dla Polski cenne punkty w Drużynowych Mistrzostwach Europy. Zajęła drugie miejsce i dorzuciła do dorobku reprezentacji aż 15 punktów.

Choć jej rekord życiowy wynosi imponujące 71,40 m, to w tym roku przed startem w Madrycie najdalszy rzut Andrejczyk sięgał zaledwie 58,82 m. Nic dziwnego, że były obawy o jej formę i dyspozycję psychiczną.

– Powoli wychodzimy z najcięższego okresu treningowego. Cieszę się, że przełamałam barierę mentalną, bo długo biłam się z myślami, czy w ogóle przyjeżdżać i ryzykować kompromitację. Ale to był ważny start, dużo mi pokazał i dał cenny materiał do analizy z trenerem – mówiła nam miesiąc temu. Wówczas, podczas Memoriału Kusocińskiego w Chorzowie, rozpoczęła sezon zwycięstwem i wynikiem właśnie 58,82 m.

Zapytaliśmy ją wtedy, co uznałaby za kompromitację. – Myślę, że rzucanie poniżej 55 metrów – odpowiedziała szczerze.

W Madrycie rozpoczęła jednak bardzo niepokojąco. Po pierwszym rzucie, który zmierzono na zaledwie 50,11 m, plasowała się dopiero na dziesiątym miejscu. W drugiej kolejce wyraźnie się poprawiła – 57,35 m dało jej awans na czwartą pozycję. Ale w kolejnych próbach spadła na piątą lokatę i w piątej serii musiała się zmobilizować, by awansować z powrotem do czołowej czwórki i uzyskać prawo do ostatniego rzutu.

Wtedy pokazała klasę – rzuciła 60,42 m! Może nie był to wynik spektakularny w kontekście jej możliwości, ale dał jej awans na drugie miejsce i pokazał, że Maria wciąż jest zawodniczką, która potrafi wytrzymać presję.

Trudno zliczyć, ile razy wracała po kontuzjach, operacjach i długich rehabilitacjach. A mimo to wciąż walczy o najwyższe cele. W 2021 roku zdobyła srebro igrzysk olimpijskich w Tokio. W tym roku – również w Tokio – chce powalczyć o medal mistrzostw świata. – Naprawdę jestem dobrej myśli. Mogłabym się stresować, że nie przekraczam 60 metrów, ale wolę spokojnie pracować i wierzę, że forma przyjdzie – mówiła nam miesiąc temu.

W Madrycie forma rzeczywiście przyszła. Po raz pierwszy w tym sezonie przekroczyła granicę 60 metrów, zajęła drugie miejsce i zdobyła komplet 15 punktów dla Polski. W ostatniej kolejce postawiła wszystko na jedną kartę i próbowała wyprzedzić liderkę konkursu, Elinę Dzenngo z Grecji (62,23 m). Rzutu nie zaliczono, ale walka, którą pokazała, mówi więcej niż liczby.

Trzymamy Marię za słowo – niech ten powrót na właściwe tory zaprowadzi ją aż po medal mistrzostw świata!

Related

Leave a Reply Cancel reply

You must be logged in to post a comment.

Recent Posts

  • Półfinalistka Roland Garros zaczęła mówić o Świątek. “To mnie zawsze wkurza”
  • Wielkie poruszenie w świecie tenisa. Sabalenka i Radwańska od razu zareagowały
  • Nieprawdopodobne. Wielka rywalka Świątek przerywa karierę!
  • To dlatego Collins się tak zachowała. Teraz ujawnia. “Zaczął mnie całować”
  • Iga Świątek totalnie pominięta. Rok temu wybuchła wielka burza

Recent Comments

No comments to show.
©2025 Breaking News | Design: Newspaperly WordPress Theme
Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy