To ona pogodzi Świątek i Sabalenkę? Poważna kandydatka, to może być ten rok
W kobiecym tenisie w ostatnich latach rządzą dwa nazwiska – Iga Świątek i Aryna Sabalenka. Obie panie prezentują nieustannie wysoki poziom, nie opuszczając jednocześnie czołowych pozycji w rankingu. Czy jest obecnie zawodniczka, która mogłaby je zdetronizować i zostać nową “jedynką”? Iga Świątek wspólnie z Aryną Sabalenką to tenisistki, o których mówi się najwięcej w ostatnich…
W kobiecym tenisie w ostatnich latach rządzą dwa nazwiska – Iga Świątek i Aryna Sabalenka. Obie panie prezentują nieustannie wysoki poziom, nie opuszczając jednocześnie czołowych pozycji w rankingu. Czy jest obecnie zawodniczka, która mogłaby je zdetronizować i zostać nową “jedynką”?
Iga Świątek wspólnie z Aryną Sabalenką to tenisistki, o których mówi się najwięcej w ostatnich latach. Wyścig o fotel liderki rankingu WTA to najczęstszy powód do dyskusji w kontekście obu zawodniczek. Polka była liderką przez łącznie 125 tygodni. Od niedawna, bo od 21 października, nową “jedynką” została Białorusinka. Przed nami nowy sezon i mogą pojawić się kolejne przetasowania. Kto ma realną szansę na przejęcie pierwszego miejsca?
ZOBACZ TAKŻE: Sabalenka znów mówi o Świątek. Wskazała ją jako przykład. I złożyła deklarację
W teorii taka okazja stoi przed Coco Gauff. Amerykanka jest obecnie trzecią rakietą świata. W czerwcu tego roku wskoczyła natomiast nawet na drugie miejsce.
– W 2021 roku najwyżej była na 19. miejscu, rok później na czwartym, następnie na trzecim, a teraz dotarła do drugiego. Z roku na rok widać tendencję wzrostową. Zostało już tylko jedno miejsce do zdobycia – powiedział amerykański tenisista Christopher Eubanks, cytowany przez portal Tennis Infinity.
Strata punktowa Gauff do Sabalenki wynosi niecałe 3000 punktów. Trzeba jednak pamiętać, że zwłaszcza na początku Białorusinka będzie miała do obrony mnóstwo “oczek”. W tym Amerykanka może upatrywać swojej szansy.