To zdjęcie wywołało alarm przed startem Igi Świątek w WTA Finals
Iga Świątek została wylosowana do pomarańczowej grupy w tegorocznych WTA Finals, które odbędą się w Rijadzie. Losowanie okazało się dla niej korzystne – można powiedzieć, że w każdym koszyku wylosowała teoretycznie łatwiejsze rywalki. Pierwszy mecz Polka ma rozegrać z Barborą Krejcikovą. Jednak czeska tenisistka wciąż przebywa w Pradze i tam trenuje, co wzbudziło zainteresowanie kibiców…
Iga Świątek została wylosowana do pomarańczowej grupy w tegorocznych WTA Finals, które odbędą się w Rijadzie. Losowanie okazało się dla niej korzystne – można powiedzieć, że w każdym koszyku wylosowała teoretycznie łatwiejsze rywalki. Pierwszy mecz Polka ma rozegrać z Barborą Krejcikovą. Jednak czeska tenisistka wciąż przebywa w Pradze i tam trenuje, co wzbudziło zainteresowanie kibiców oraz dziennikarzy. Niektórzy zastanawiają się, czy organizatorzy turnieju nie będą musieli znaleźć innej przeciwniczki dla Świątek na otwarcie zmagań.
Ostatnie tygodnie były pełne wyzwań dla Igi Świątek. Polka ostatni raz pojawiła się na korcie 5 września podczas ćwierćfinału US Open, kiedy niespodziewanie przegrała z Jessicą Pegulą. Po tej porażce Świątek stopniowo wycofywała się z kolejnych turniejów, a na początku października ogłoszono jej rozstanie z wieloletnim trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Był to dla niej trudny moment, który wywołał szerokie dyskusje w świecie sportu.
Dodatkowo, 21 października Świątek straciła prowadzenie w rankingu WTA na rzecz Aryny Sabalenki. Jednakże, ma szansę na odzyskanie pozycji numer jeden, jeśli osiągnie dobry wynik podczas WTA Finals w Rijadzie. Jej pierwszy mecz ma się odbyć z Barborą Krejcikovą, ale niepewność związana z obecnością Czeszki dodaje dodatkowej dramaturgii.
Polscy kibice zauważyli, że Krejcikova wciąż przebywa w Pradze i tam trenuje. “Do meczu z Igą Świątek pozostało pięć dni, a Barbora Krejcikova wciąż trenuje w Pradze” — zauważył profil “Z kortu” na platformie X (dawniej Twitter), publikując screen z Instagrama Krejcikovej. Tenisistka zamieściła zdjęcie z treningu w stolicy Czech, co wzbudziło pewne zaniepokojenie. “Kolejny dzień na korcie w Pradze. Czy dotrze do Rijadu na czas?” — pytał polski dziennikarz Michał Chojecki. Mecz Świątek z Krejcikovą zaplanowano na 3 listopada na godzinę 13:30, ale obecność Czeszki wciąż jest niewiadomą.
https://x.com/z_kortu/status/1851318751549100124
Pozostaje więc pytanie, czy Krejcikova na pewno dotrze do Rijadu.