Tragiczny wypadek pod Kielcami: Zmarł trener juniorów Alitu Ożarów Damian Jędrzejewski
Trener drużyny juniorów Alitu Ożarów, Damian Jędrzejewski, zmarł w szpitalu po ciężkim wypadku, do którego doszło w sobotę, w gminie Bieliny, województwo świętokrzyskie. Wraz z nim zginął również 65-letni kierowca busa, którym podróżowali młodzi piłkarze. Według wstępnych informacji kierowca zasłabł lub zasnął za kierownicą. Damian Jędrzejewski pozostawił żonę i trzy córki. Przypomnijmy, że dramatyczna wyprawa…
Trener drużyny juniorów Alitu Ożarów, Damian Jędrzejewski, zmarł w szpitalu po ciężkim wypadku, do którego doszło w sobotę, w gminie Bieliny, województwo świętokrzyskie. Wraz z nim zginął również 65-letni kierowca busa, którym podróżowali młodzi piłkarze. Według wstępnych informacji kierowca zasłabł lub zasnął za kierownicą. Damian Jędrzejewski pozostawił żonę i trzy córki.
Przypomnijmy, że dramatyczna wyprawa juniorów Alitu Ożarów miała miejsce, gdy drużyna wracała z meczu w Kielcach. Na drodze powrotnej bus wypadł z trasy i uderzył w drzewo na terenie gminy Bieliny. Według doniesień “Echo Dnia”, 65-letni kierowca zginął na miejscu, a trener Damian Jędrzejewski, który został przewieziony do szpitala, zmarł z powodu odniesionych obrażeń. Kilkunastu młodych piłkarzy również potrzebowało pomocy medycznej.
Heroiczna postawa trenera Jędrzejewskiego mogła zapobiec jeszcze większej tragedii. Prezes klubu Grzegorz Witek poinformował, że w ostatnich chwilach trener próbował uratować sytuację. „Kierowca zasłabł, a trener chwycił za kierownicę, co prawdopodobnie zapobiegło jeszcze większej katastrofie” – mówił Witek w rozmowie z „Faktem”.
W wypadku część zawodników odniosła obrażenia, ale dzięki szybkiej reakcji, niektórym udało się uniknąć poważniejszych konsekwencji. „Rodzice są w kontakcie. Jedna osoba ma uraz głowy, trzech zawodników nie doznało obrażeń, a pozostali są pod opieką rodziców” – wyjaśniał prezes klubu. Dodał również, że pojazd był sprawny technicznie, a kierowca trzeźwy, jednak zasnął za kierownicą.
Z powodu tragedii wszystkie wydarzenia związane z klubem, w tym mecz IV ligi drużyny seniorskiej, zostały odwołane. „To ogromna tragedia. Ciężko nam się z tym pogodzić, jesteśmy załamani” – powiedział Witek.
Damian Jędrzejewski, oprócz roli trenera, pełnił również funkcję radnego gminy Wojciechowice przez cztery kadencje. Był przewodniczącym komisji budżetowej oraz wiceprzewodniczącym rady. Jego życie zawodowe było mocno związane z lokalną społecznością. Działał w Ochotniczej Straży Pożarnej, organizował wydarzenia sportowe i kulturalne w gminie, a także angażował się w rozwój kultury fizycznej. Pozostawił żonę i trzy córki.
Policja prowadzi dalsze dochodzenie, badając okoliczności wypadku. Na miejsce tragedii zostały wezwane cztery śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W wyniku zdarzenia 14 osób zostało przetransportowanych do szpitali.
Asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, potwierdziła informacje o śmiertelnym wypadku. „Niestety, nie udało się uratować życia 43-letniego pasażera, który podróżował busem z młodymi piłkarzami” – dodała Perkowska-Kiepas.
Na miejscu wypadku prokurator nadzoruje działania, zbierany jest materiał dowodowy, który zostanie poddany szczegółowej analizie. Opinia biegłych ma dać odpowiedź na pytanie, co mogło być przyczyną tej tragedii.