Trener Igi Świątek będzie miał większe pole do popisu. Słyszymy: to było bez sensu
W Hongkongu zakończyło się Walne Zgromadzenie ITF (Międzynarodowa Federacja Tenisa), na którym odbyło się głosowanie dotyczące coachingu poza kortem. Większość biorących udział w głosowaniu opowiedziała się za zmianą. Wejdzie ona w życie już 1 stycznia 2025 r. Co to dokładnie oznacza W Hongkongu zakończyło się Walne Zgromadzenie ITF (Międzynarodowa Federacja Tenisa), na którym odbyło się…
W Hongkongu zakończyło się Walne Zgromadzenie ITF (Międzynarodowa Federacja Tenisa), na którym odbyło się głosowanie dotyczące coachingu poza kortem. Większość biorących udział w głosowaniu opowiedziała się za zmianą. Wejdzie ona w życie już 1 stycznia 2025 r. Co to dokładnie oznacza
W Hongkongu zakończyło się Walne Zgromadzenie ITF (Międzynarodowa Federacja Tenisa), na którym odbyło się głosowanie dotyczące coachingu poza kortem. Większość biorących udział w głosowaniu opowiedziała się za zmianą. Wejdzie ona w życie już 1 stycznia 2025 r. Co to dokładnie oznaczaCoaching spoza kortu stanie się dozwolony pomiędzy punktami, a także przy zmianie stron w setach i pomiędzy gemami. Komunikacja nie będzie oczywiście dozwolona w czasie rozgrywania punktów. Może być werbalna w momencie, gdy zawodnik znajduje się po stronie swojego boksu oraz niewerbalna, gdy jest po przeciwnej stronie kortu. Dodatkowo coaching w trakcie gemów musi być krótki i dyskretnyJestem zwolennikiem tego, żeby trener miał większy udział w rywalizacji swojego zawodnika lub swojej zawodniczki. Tenis jest taką dyscypliną, że tenisiści od samego początku na korcie są w zasadzie sami. Był taki moment, że trener miał dojście do zawodnika, ale pandemia wszystko to zlikwidowała — ocenia w “Misji Sport” Dawid Celt.
Do tej pory trenerzy musieli się ukrywać. Teraz ma być inaczej
Od pandemii koronawirusa coaching spoza kortu przeszedł do historii ze względów bezpieczeństwa. Od tamtej pory sędziowie i organizatorzy turniejów różnie patrzyli na kwestie pomocy trenerów. Teraz może to wyglądać jak podczas United Cup, kiedy drużyny mają swoje boksy tuż obok kortu i są w stałym kontakcie z zawodnikami. Interakcję śledzą kibice i widzowie transmisji.Często było tak, że trenerzy ukrywali się ze swoimi wskazówkami, to było bez sensu! — mówi wprost Celt. — W tej chwili były to komunikaty w formie krótkich zwrotów motywacyjnych. Wyobrażam sobie, że to może wyglądać tak, że jeśli masz zawodnika po swojej stronie, to będziesz mógł z nim swobodnie rozmawiać, czy dawać uwagi. Wiadomo, jeśli tenisista będzie po drugiej stronie kortu, to trenerzy nie będą krzyczeć, ale jeśli będziesz go mieć blisko siebie, to powinieneś móc z nim swobodnie wymienić informacje. Chciałbym, żeby poszło to właśnie w tym kierunku — podkreśla.
Warto jednak podkreślić, że rekomendacje są jasne, lecz to ostateczne słowo należeć będzie do organizatorów (WTA, ATP). To oni będą decydować przed rozgrywkami, a nawet konkretnymi turniejami, w jakim stopniu coaching będzie dozwolony. Wielkie Szlemy są organizowane przez ITF i tu również federacja będzie podejmować decyzje.
W Hongkongu zakończyło się Walne Zgromadzenie ITF (Międzynarodowa Federacja Tenisa), na którym odbyło się głosowanie dotyczące coachingu poza kortem. Większość biorących udział w głosowaniu opowiedziała się za zmianą. Wejdzie ona w życie już 1 stycznia 2025 r. Co to dokładnie oznacza
W Hongkongu zakończyło się Walne Zgromadzenie ITF (Międzynarodowa Federacja Tenisa), na którym odbyło się głosowanie dotyczące coachingu poza kortem. Większość biorących udział w głosowaniu opowiedziała się za zmianą. Wejdzie ona w życie już 1 stycznia 2025 r. Co to dokładnie oznaczaCoaching spoza kortu stanie się dozwolony pomiędzy punktami, a także przy zmianie stron w setach i pomiędzy gemami. Komunikacja nie będzie oczywiście dozwolona w czasie rozgrywania punktów. Może być werbalna w momencie, gdy zawodnik znajduje się po stronie swojego boksu oraz niewerbalna, gdy jest po przeciwnej stronie kortu. Dodatkowo coaching w trakcie gemów musi być krótki i dyskretnyJestem zwolennikiem tego, żeby trener miał większy udział w rywalizacji swojego zawodnika lub swojej zawodniczki. Tenis jest taką dyscypliną, że tenisiści od samego początku na korcie są w zasadzie sami. Był taki moment, że trener miał dojście do zawodnika, ale pandemia wszystko to zlikwidowała — ocenia w “Misji Sport” Dawid Celt.
Do tej pory trenerzy musieli się ukrywać. Teraz ma być inaczej
Od pandemii koronawirusa coaching spoza kortu przeszedł do historii ze względów bezpieczeństwa. Od tamtej pory sędziowie i organizatorzy turniejów różnie patrzyli na kwestie pomocy trenerów. Teraz może to wyglądać jak podczas United Cup, kiedy drużyny mają swoje boksy tuż obok kortu i są w stałym kontakcie z zawodnikami. Interakcję śledzą kibice i widzowie transmisji.Często było tak, że trenerzy ukrywali się ze swoimi wskazówkami, to było bez sensu! — mówi wprost Celt. — W tej chwili były to komunikaty w formie krótkich zwrotów motywacyjnych. Wyobrażam sobie, że to może wyglądać tak, że jeśli masz zawodnika po swojej stronie, to będziesz mógł z nim swobodnie rozmawiać, czy dawać uwagi. Wiadomo, jeśli tenisista będzie po drugiej stronie kortu, to trenerzy nie będą krzyczeć, ale jeśli będziesz go mieć blisko siebie, to powinieneś móc z nim swobodnie wymienić informacje. Chciałbym, żeby poszło to właśnie w tym kierunku — podkreśla.
Warto jednak podkreślić, że rekomendacje są jasne, lecz to ostateczne słowo należeć będzie do organizatorów (WTA, ATP). To oni będą decydować przed rozgrywkami, a nawet konkretnymi turniejami, w jakim stopniu coaching będzie dozwolony. Wielkie Szlemy są organizowane przez ITF i tu również federacja będzie podejmować decyzje.
W Hongkongu zakończyło się Walne Zgromadzenie ITF (Międzynarodowa Federacja Tenisa), na którym odbyło się głosowanie dotyczące coachingu poza kortem. Większość biorących udział w głosowaniu opowiedziała się za zmianą. Wejdzie ona w życie już 1 stycznia 2025 r. Co to dokładnie oznacza
W Hongkongu zakończyło się Walne Zgromadzenie ITF (Międzynarodowa Federacja Tenisa), na którym odbyło się głosowanie dotyczące coachingu poza kortem. Większość biorących udział w głosowaniu opowiedziała się za zmianą. Wejdzie ona w życie już 1 stycznia 2025 r. Co to dokładnie oznaczaCoaching spoza kortu stanie się dozwolony pomiędzy punktami, a także przy zmianie stron w setach i pomiędzy gemami. Komunikacja nie będzie oczywiście dozwolona w czasie rozgrywania punktów. Może być werbalna w momencie, gdy zawodnik znajduje się po stronie swojego boksu oraz niewerbalna, gdy jest po przeciwnej stronie kortu. Dodatkowo coaching w trakcie gemów musi być krótki i dyskretnyJestem zwolennikiem tego, żeby trener miał większy udział w rywalizacji swojego zawodnika lub swojej zawodniczki. Tenis jest taką dyscypliną, że tenisiści od samego początku na korcie są w zasadzie sami. Był taki moment, że trener miał dojście do zawodnika, ale pandemia wszystko to zlikwidowała — ocenia w “Misji Sport” Dawid Celt.
Do tej pory trenerzy musieli się ukrywać. Teraz ma być inaczej
Od pandemii koronawirusa coaching spoza kortu przeszedł do historii ze względów bezpieczeństwa. Od tamtej pory sędziowie i organizatorzy turniejów różnie patrzyli na kwestie pomocy trenerów. Teraz może to wyglądać jak podczas United Cup, kiedy drużyny mają swoje boksy tuż obok kortu i są w stałym kontakcie z zawodnikami. Interakcję śledzą kibice i widzowie transmisji.Często było tak, że trenerzy ukrywali się ze swoimi wskazówkami, to było bez sensu! — mówi wprost Celt. — W tej chwili były to komunikaty w formie krótkich zwrotów motywacyjnych. Wyobrażam sobie, że to może wyglądać tak, że jeśli masz zawodnika po swojej stronie, to będziesz mógł z nim swobodnie rozmawiać, czy dawać uwagi. Wiadomo, jeśli tenisista będzie po drugiej stronie kortu, to trenerzy nie będą krzyczeć, ale jeśli będziesz go mieć blisko siebie, to powinieneś móc z nim swobodnie wymienić informacje. Chciałbym, żeby poszło to właśnie w tym kierunku — podkreśla.
Warto jednak podkreślić, że rekomendacje są jasne, lecz to ostateczne słowo należeć będzie do organizatorów (WTA, ATP). To oni będą decydować przed rozgrywkami, a nawet konkretnymi turniejami, w jakim stopniu coaching będzie dozwolony. Wielkie Szlemy są organizowane przez ITF i tu również federacja będzie podejmować decyzje.