Trzysetowy thriller Hurkacza z mistrzem olimpijskim. Teraz wszystko zależy od Świątek
Pierwsze emocje tenisowe 2025 roku – Polacy rywalizują z Czechami w United Cup Zaledwie 30 minut trzeba było czekać na pierwsze tenisowe emocje w nowym roku. Właśnie wtedy reprezentacja Polski rozpoczęła rywalizację z Czechami w Sydney, walcząc o pierwsze miejsce w grupie B podczas trzeciej edycji United Cup. Na początek zobaczyliśmy starcie Huberta Hurkacza z…
Pierwsze emocje tenisowe 2025 roku – Polacy rywalizują z Czechami w United Cup
Zaledwie 30 minut trzeba było czekać na pierwsze tenisowe emocje w nowym roku. Właśnie wtedy reprezentacja Polski rozpoczęła rywalizację z Czechami w Sydney, walcząc o pierwsze miejsce w grupie B podczas trzeciej edycji United Cup. Na początek zobaczyliśmy starcie Huberta Hurkacza z Tomasem Machacem. Obaj zawodnicy stworzyli pasjonujące widowisko, które zakończyło się triumfem olimpijskiego mistrza z Paryża. Machac wygrał 7:5, 3:6, 6:4, co znacząco przybliżyło Czechów do zwycięstwa w grupie.
Wyniki pierwszych dwóch spotkań w grupie B przyniosły dramatyczny zwrot akcji – Norwegia została wyeliminowana z rozgrywek. Skandynawowie byli blisko pokonania Polaków, prowadząc 8-6 w super tie-breaku w mikście. W kluczowym momencie Iga Świątek i Jan Zieliński wzięli sprawy w swoje ręce, zdobywając cztery kolejne punkty i zapewniając naszej drużynie zwycięstwo.
O pierwszym miejscu w grupie i bezpośrednim awansie do ćwierćfinału miało zdecydować starcie Polska – Czechy, zaplanowane na Nowy Rok. Tym razem turniejowy dzień otworzył mecz Huberta Hurkacza, a nie – jak dwa dni wcześniej – Igi Świątek. Hurkacz, po trudnym początku sezonu w meczu z Casperem Ruudem, miał szansę na pierwszy triumf w 2025 roku. Zadanie było jednak niezwykle wymagające – Tomas Machac miał za sobą najlepszy sezon w karierze, okraszony złotym medalem olimpijskim w grze mieszanej w parze z Kateriną Siniakovą.
Mecz pełen emocji – Hurkacz kontra Machac
Spotkanie rozpoczęło się od serwisu Hurkacza. Obaj zawodnicy solidnie utrzymywali swoje podania, choć to Polak sprawiał lepsze wrażenie. W siódmym gemie pierwszego seta pojawiły się pierwsze emocje przy serwisie wrocławianina, jednak Machac nie wypracował sobie break pointa. Przy stanie 4:3 dla Hurkacza kluczowy moment nadszedł w jedenastym gemie. Hubert, podobnie jak w meczu z Ruudem, dał się przełamać tuż przed tie-breakiem, mimo prowadzenia 30-0. Czech wykorzystał swoją szansę i wygrał pierwszą partię 7:5.
W drugim secie obaj zawodnicy ponownie toczyli wyrównaną walkę. Hurkacz miał okazję na przełamanie już w drugim gemie, jednak Machac zdołał obronić się w trudnej sytuacji. Kluczowy moment nastąpił w ósmym gemie, gdy Czech popełnił podwójny błąd serwisowy, pozwalając Polakowi na przełamanie. Hubert, serwując przy stanie 5:3, zakończył seta na swoją korzyść wynikiem 6:3.
Decydujący set – walka do końca
Trzecia partia rozpoczęła się od serwisu Machaca, co teoretycznie dawało mu przewagę psychologiczną. Obaj zawodnicy pewnie utrzymywali swoje podania aż do ósmego gema, gdy Hurkacz znalazł się w trudnym położeniu, broniąc dwóch break pointów. Polak zachował zimną krew, imponując grą w kluczowych momentach. Przy stanie 4:4 wydawało się, że wszystko może się jeszcze zdarzyć. Niestety, w dziesiątym gemie Czech przełamał Polaka, zamykając mecz wynikiem 6:4.
Stan rywalizacji: 1-0 dla Czech
Pierwsze starcie zakończyło się triumfem Czechów. Wyniki:
Hubert Hurkacz – Tomas Machac 5:7, 6:3, 4:6
Kolejne mecze: Iga Świątek – Karolina Muchova oraz mikst Świątek/Hurkacz – Muchova/Machac
Szczegółowy zapis relacji z meczu Hurkacz – Machac dostępny jest na stronie internetowej turnieju. Transmisje z United Cup można śledzić wyłącznie na sportowych antenach Polsatu.