Tuż przed meczem ze Świątek wyłożyła całą prawdę. “Lęki i depresja”
Przed imprezą w Maladze 27-latka urodzona na Manhattanie zadeklarowała w mediach społecznościowych, że odda potrzebującym 50 proc. premii uzyskanych z gry w najbliższych dniach. Teraz udzieliła wywiadu Alexowi Corretxy dla telewizji Movistar+. Poruszyła kilka ważnych tematów, w tym ten dotyczący zdrowia psychicznego, którego znaczenie czasem nie jest odpowiednio zauważane. – Teraz jestem w stabilnym momencie….
Przed imprezą w Maladze 27-latka urodzona na Manhattanie zadeklarowała w mediach społecznościowych, że odda potrzebującym 50 proc. premii uzyskanych z gry w najbliższych dniach. Teraz udzieliła wywiadu Alexowi Corretxy dla telewizji Movistar+. Poruszyła kilka ważnych tematów, w tym ten dotyczący zdrowia psychicznego, którego znaczenie czasem nie jest odpowiednio zauważane.
– Teraz jestem w stabilnym momencie. Przez lata wiele przeszłam. Cierpiałam na lęki, depresję… Widziałam siebie na szczycie (była wiceliderką rankingu WTA – red.), a potem musiałam wracać po kontuzjach, nie byłam na oczekiwanym poziomie, a potem znów czułam się dobrze… Cały ten proces wymagał trochę pracy. Teraz mam więcej doświadczenia, dojrzałości. Przechodzę przez najlepszy emocjonalnie moment w moim życiu. W tych trudnych chwilach im więcej pracowałam, tym więcej miałam siły, aby przez to przejść – przyznała (cyt. za puntodebreak.com).
O depresji mówiła już w 2022 roku. Jak zaznaczała, cierpiała na nią 2-3 lata. – Nie byłam na tyle dojrzała, by kontrolować swoje emocje – wspominała w wywiadzie dla WTA.
Paula Badosa: “Chciałam przedwcześnie poddać sezon 2024”. Tsitsipas był zdumiony
W rozmowie z Corretxą poruszyła także kwestię, o której nie mówi się specjalnie dużo w żeńskim sporcie. Jak podkreśliła, menstruacja mocno wpływa na jej dyspozycję sportową. – W moim przypadku bardzo źle to znoszę. To coś, co w moim zespole mamy absolutnie wyliczone. Przygotowujemy wszystko na nadchodzący w danym momencie trudny tydzień, aby nie miało to na mnie zbyt dużego wpływu. Ale tak, wpływa to na mój nastrój i na przygotowanie fizyczne – zaznaczyła.
Opowiedziała również o swoim związku ze Stefanosem Tsitsipasem. Grek daje jej motywację nie tylko jako partner, ale aktywny tenisista. Przytoczyła ich rozmowę z maja z Rolanda Garrosa.
– Nie czułam się dobrze, nie byłam pod względem formy w miejscu, gdzie chciałam być. Powiedziałam mu: “Myślę, że w tym roku poddam się i skończę sezon przedwcześnie”. On spojrzał na mnie z miną wariata i powiedział: “ale wkrótce znów będziesz w pierwszej dziesiątce”. Spojrzałam na niego i powiedziałem: “ten facet postradał zmysły”. On bardzo mnie kocha, jest empatyczną osobą. Był przy mnie w prawie wszystkich moich złych chwilach, okazywał wielkie wsparcie. Słysząc te słowa od tak wielkiego sportowca jak on, czuję się zmotywowana. To pomaga, gdy twój partner w ciebie wierzy – zakończyła.
Do tej pory dwukrotnie grała z Igą Świątek. W pierwszym spotkaniu wyeliminowała ją z turnieju olimpijskiego w Tokio w 2021 roku. Polka kilka miesięcy później wzięła rewanż na WTA Finals. Na kolejną ich konfrontację, co aż zadziwiające, przyszło czekać – co do jednego dnia – aż 3 lata.