W Hiszpanii aż huczy po tym, co zrobiła Pajor w El Clasico
Ewa Pajor zanotowała w czwartek hat-tricka w półfinale Pucharu Królowej z Realem Madryt. Był to kolejny fenomenalny występ Polki, która udowodniła, że nie bez powodu jest uznawana za jedną z najlepszych zawodniczek na świecie. Tuż po zakończeniu spotkania nie zabrakło pozytywnych komentarzy na jej temat. “Bezlitosna” – skwitowali dziennikarze “Mundo Deportivo”. Ewa Pajor po przejściu…
Ewa Pajor zanotowała w czwartek hat-tricka w półfinale Pucharu Królowej z Realem Madryt. Był to kolejny fenomenalny występ Polki, która udowodniła, że nie bez powodu jest uznawana za jedną z najlepszych zawodniczek na świecie. Tuż po zakończeniu spotkania nie zabrakło pozytywnych komentarzy na jej temat. “Bezlitosna” – skwitowali dziennikarze “Mundo Deportivo”.
Ewa Pajor po przejściu z VfL Wolfsburg do FC Barcelony spisuje się niebywale. Nie dziwi zatem to, że fani porównują ją do Roberta Lewandowskiego, gdyż absolutnie na to zasługuje. Dowód na to zaprezentowała w czwartkowym meczu z Realem Madryt. Nasza zawodniczka popisała się hat-trickiem i po raz kolejny w tym sezonie została bohaterką drużyny.
Hiszpanie rozpływają się nad Ewą Pajor. Niewiarygodne, co piszą
Tuż po zakończeniu spotkania tamtejsze media dosłownie rozpływają się nad naszą zawodniczką. “Bezlitosna” – tak nazwali ją dziennikarze, którzy zaznaczyli, że Polka “cierpliwie czeka na każdą piłkę” i jest “zabójcza w polu karnym”. Dziennikarz Gerard Lorente przyznał, że FC Barcelona potrzebowała strzelca “takiego kalibru”.
Podobnie uważa serwis Mundo Pelota, który przedstawił “niszczycielskie liczby” Pajor w pierwszym sezonie w barwach FC Barcelony. “29 meczów, 30 bramek, siedem asyst, pięć goli z Realem Madryt, zdobyła bramkę we wszystkich rozgrywkach. Absolutna elita” – podsumowano. Nieco obszerniej rozpisał się za to dziennik “Marca”. Ten podkreślił, że Pajor strzela w tym sezonie średnio 1,03 gola na mecz.
“Ma magnes na sukcesy” – oznajmiono. Przywołano, że Polka została najskuteczniejszym strzelcem Superpucharu Hiszpanii, jest liderką ligowej klasyfikacji strzelców, a dzięki strzelonym trzem golom z Realem Madryt objęła prowadzenie w zestawieniu Pucharu Królowej. Dziennikarze uważają, że odkąd Pajor podpisała umowę z FC Barceloną, uznała Real Madryt “za idealną ofiarę”. Już teraz ma na koncie pięć goli w spotkaniach z odwiecznym rywalem.
“Marca” zauważa, że jedynymi rozgrywkami, w których Pajor nie jest liderką klasyfikacji strzelców, jest Liga Mistrzów. Na ten moment ma w dorobku pięć trafień, podczas gdy na czele znajduje się zawodniczka Bayernu Monachium Pernille Harder, która zanotowała dotąd sześć trafień. “Sport” dość zwięźle pisał w czwartek o naszej zawodniczce, natomiast dopuścił się niespodziewanego porównania. “Zawsze ma w pogotowiu wędkę, by z łatwością dokończyć zadanie” – podsumowano, nawiązując do trzeciego gola, gdy bardzo dobrze odnalazła się w polu karnym.
Rewanż Pucharu Królowej zaplanowano na 12 marca w Barcelonie, ale wydaje się, że to będzie formalność dla “Dumy Katalonii”. Rywalkami ekipy Pajor w finale będą zwyciężczynie pary Granada – Atletico Madryt. Pierwsze spotkanie wygrały zawodniczki z Madrytu 2:0.
W Hiszpanii aż huczy po tym, co zrobiła Pajor w El Clásico
W ostatnim El Clásico, które odbyło się 6 marca 2025 roku na stadionie Alfredo Di Stéfano, FC Barcelona pokonała Real Madryt 5-0 w półfinale Pucharu Królowej. Ewa Pajor była kluczową postacią tego spotkania, zdobywając hat-tricka i przyczyniając się do dominacji swojego zespołu.
Mecz rozpoczął się dynamicznie, a już w 2. minucie Salma Paralluelo otworzyła wynik spotkania. Real Madryt próbował odpowiedzieć, jednak to Barcelona kontrolowała przebieg gry. Pajor zdobyła swoje pierwsze trafienie w 25. minucie, podwyższając prowadzenie na 2-0. Przed przerwą Paralluelo ponownie wpisała się na listę strzelców, a po zmianie stron Pajor dołożyła kolejne dwa gole, kompletując hat-tricka.
Występ Pajor w tym meczu odbił się szerokim echem w Hiszpanii. Jej skuteczność i zaangażowanie były kluczowe dla sukcesu Barcelony, a media podkreślały jej wyjątkową formę. To spotkanie było kolejnym dowodem na dominację Barcelony w kobiecym futbolu, zwłaszcza w starciach z Realem Madryt. Było to 17. spotkanie między tymi drużynami, z których wszystkie zakończyły się zwycięstwem Barcelony.
Warto również zauważyć, że Pajor miała już wcześniej okazję błyszczeć w meczach przeciwko Realowi. W finale Superpucharu Hiszpanii, który odbył się w styczniu 2025 roku, Barcelona pokonała Real 5-0, a Pajor zdobyła jedną z bramek.
Dominacja Barcelony w kobiecym futbolu jest niezaprzeczalna, a takie występy jak ten Pajor tylko to potwierdzają. Jej umiejętności strzeleckie i zdolność do bycia w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie czynią ją niezwykle wartościową zawodniczką dla zespołu.
Podsumowując, Ewa Pajor swoją postawą w El Clásico nie tylko przyczyniła się do awansu Barcelony do finału Pucharu Królowej, ale także umocniła swoją pozycję jako jednej z czołowych napastniczek w Europie. Jej występ z pewnością zostanie zapamiętany na długo, a kibice z niecierpliwością czekają na kolejne mecze z jej udziałem.
W Hiszpanii aż huczy po tym, co zrobiła Pajor w El Clásico
W ostatnim El Clásico, które odbyło się 6 marca 2025 roku na stadionie Alfredo Di Stéfano, FC Barcelona pokonała Real Madryt 5-0 w półfinale Pucharu Królowej. Ewa Pajor była kluczową postacią tego spotkania, zdobywając hat-tricka i przyczyniając się do dominacji swojego zespołu.
Mecz rozpoczął się dynamicznie, a już w 2. minucie Salma Paralluelo otworzyła wynik spotkania. Real Madryt próbował odpowiedzieć, jednak to Barcelona kontrolowała przebieg gry. Pajor zdobyła swoje pierwsze trafienie w 25. minucie, podwyższając prowadzenie na 2-0. Przed przerwą Paralluelo ponownie wpisała się na listę strzelców, a po zmianie stron Pajor dołożyła kolejne dwa gole, kompletując hat-tricka.
Występ Pajor w tym meczu odbił się szerokim echem w Hiszpanii. Jej skuteczność i zaangażowanie były kluczowe dla sukcesu Barcelony, a media podkreślały jej wyjątkową formę. To spotkanie było kolejnym dowodem na dominację Barcelony w kobiecym futbolu, zwłaszcza w starciach z Realem Madryt. Było to 17. spotkanie między tymi drużynami, z których wszystkie zakończyły się zwycięstwem Barcelony.
Warto również zauważyć, że Pajor miała już wcześniej okazję błyszczeć w meczach przeciwko Realowi. W finale Superpucharu Hiszpanii, który odbył się w styczniu 2025 roku, Barcelona pokonała Real 5-0, a Pajor zdobyła jedną z bramek.
Dominacja Barcelony w kobiecym futbolu jest niezaprzeczalna, a takie występy jak ten Pajor tylko to potwierdzają. Jej umiejętności strzeleckie i zdolność do bycia w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie czynią ją niezwykle wartościową zawodniczką dla zespołu.
Podsumowując, Ewa Pajor swoją postawą w El Clásico nie tylko przyczyniła się do awansu Barcelony do finału Pucharu Królowej, ale także umocniła swoją pozycję jako jednej z czołowych napastniczek w Europie. Jej występ z pewnością zostanie zapamiętany na długo, a kibice z niecierpliwością czekają na kolejne mecze z jej udziałem.