W Hiszpanii trąbią o Szczęsnym. Tak go nazwali po meczu z Sociedad
FC Barcelona rozgromiła Real Sociedad 4:0 i utrzymała pozycję lidera La Ligi. Hiszpanie doceniają Wojciecha Szczęsnego: “Ma statystyki po swojej stronie” FC Barcelona kontynuuje swoją świetną passę w La Lidze. W niedzielnym meczu 26. kolejki drużyna Hansiego Flicka pewnie pokonała Real Sociedad 4:0, umacniając się na pozycji lidera. Spotkanie było pod pełną kontrolą gospodarzy, zwłaszcza…
FC Barcelona rozgromiła Real Sociedad 4:0 i utrzymała pozycję lidera La Ligi. Hiszpanie doceniają Wojciecha Szczęsnego: “Ma statystyki po swojej stronie”
FC Barcelona kontynuuje swoją świetną passę w La Lidze. W niedzielnym meczu 26. kolejki drużyna Hansiego Flicka pewnie pokonała Real Sociedad 4:0, umacniając się na pozycji lidera. Spotkanie było pod pełną kontrolą gospodarzy, zwłaszcza po czerwonej kartce dla Artiza Elustondo już w 17. minucie, która znacznie ułatwiła zadanie “Dumie Katalonii”.
Wynik meczu otworzył w 23. minucie Lamine Yamal, który wykorzystał dokładne podanie od Joao Cancelo i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Realu Sociedad. Barcelona nie zwalniała tempa i jeszcze przed przerwą podwyższyła prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Ilkay Gündogan, który po szybkiej akcji zespołowej oddał mocny strzał z pola karnego.
Po zmianie stron gospodarze nadal dominowali i nie pozwalali rywalom na zbyt wiele. W 63. minucie trzecią bramkę zdobył Raphinha, który popisał się fantastycznym uderzeniem z dystansu. Wynik spotkania ustalił Robert Lewandowski, który w 78. minucie skutecznie wykończył dośrodkowanie Joao Felixa. Polak po raz kolejny udowodnił, że jest kluczowym ogniwem ofensywy Barcelony.
Hiszpańskie media o Wojciechu Szczęsnym: “Stał się talizmanem Flicka”
Mimo że ofensywa Barcelony błyszczała, to media zwróciły również uwagę na postawę Wojciecha Szczęsnego, który kolejny raz zachował czyste konto. Polski bramkarz, który tego lata dołączył do “Dumy Katalonii”, nie miał zbyt wiele pracy, ponieważ Real Sociedad nie oddał ani jednego celnego strzału na jego bramkę. Jedyną groźną sytuacją był anulowany gol dla gości na początku meczu, jednak sędzia od razu odgwizdał spalonego.
Hiszpański dziennik Sport podkreślił, że Szczęsny pozostaje niepokonany w barwach FC Barcelony. Od momentu, gdy Hansi Flick postawił na niego jako pierwszego bramkarza, Polak wielokrotnie udowadniał swoją wartość. Dziennikarze zwrócili uwagę na jego imponujące statystyki – Szczęsny ma już na koncie siedem czystych kont, z czego cztery w samej La Lidze.
“Polak nadal ma statystyki po swojej stronie i stał się talizmanem Flicka. Od momentu przybycia do drużyny, pozycja bramkarza była przedmiotem dyskusji. Chociaż zaczynał jako bramkarz w Copa del Rey i Superpucharze, Flick ostatecznie oddał mu miejsce między słupkami na stałe” – podkreślają hiszpańscy dziennikarze.
W ostatnich tygodniach forma Szczęsnego stale rośnie, a jego pewność siebie między słupkami jest coraz bardziej widoczna. Jego spokój i doświadczenie pomagają Barcelonie w trudnych momentach, choć w meczu z Realem Sociedad nie musiał interweniować zbyt często.
Barcelona liderem La Ligi – co dalej?
Po 26 kolejkach La Ligi FC Barcelona pozostaje na czele tabeli z dorobkiem 57 punktów. Rywalizacja o mistrzostwo Hiszpanii wciąż pozostaje zacięta, ale ekipa Flicka pokazuje, że jest w stanie walczyć o najwyższe cele.
Przed Wojciechem Szczęsnym i Robertem Lewandowskim kolejne wyzwanie. Już w środę o godzinie 21:00 Barcelona zmierzy się na własnym stadionie z Benfiką w ramach Ligi Mistrzów. Będzie to kluczowy mecz dla drużyny, która ma ambitne plany na europejskich boiskach.
Czy Szczęsny po raz kolejny zachowa czyste konto? Czy Lewandowski ponownie trafi do siatki? Odpowiedzi na te pytania poznamy już wkrótce.