W niedzielę ostatni akord weekendu z Pucharem Świata w Engelbergu. Dla skoczków będzie to bardzo długi dzień, który rozpoczęli od porannych kwalifikacji.
W niedzielę ostatni akord weekendu z Pucharem Świata w Engelbergu. Dla skoczków będzie to bardzo długi dzień, który rozpoczęli od porannych kwalifikacji. Pierwotnie miały się one odbyć przed popołudniowym konkurs. Do zawodów dostało się pięciu Polaków. Najlepiej poszło Jakubowi Wolnemu, który był piąty. Zawody wystartują już o godz. 16. W kwalifikacjach wzięło udział pięciu Polaków…
W niedzielę ostatni akord weekendu z Pucharem Świata w Engelbergu. Dla skoczków będzie to bardzo długi dzień, który rozpoczęli od porannych kwalifikacji. Pierwotnie miały się one odbyć przed popołudniowym konkurs. Do zawodów dostało się pięciu Polaków. Najlepiej poszło Jakubowi Wolnemu, który był piąty. Zawody wystartują już o godz. 16.
W kwalifikacjach wzięło udział pięciu Polaków — Jakub Wolny, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Ten ostatni mógł w sobotę zaliczyć rewelacyjny wynik, lecz słaby drugi skok sprawił, że spadł on na 11. miejsce. Na dobry rezultat mógł też liczyć Piotr Żyła, który po ostatnim weekendzie PŚ zastąpił w składzie Dawida Kubackiego. Doświadczony skoczek został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon, przez co, spadł na koniec stawki w drugiej serii.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
W niedzielę mocno wiało i padało, co przełożyło się na słaby poziom kwalifikacji. Wygrał je Austriak Maximilian Ortner (134 m). Świetnie zaprezentował się Jakub Wolny. Osiągnął 126 m. Zajął piąte miejsce i był w gronie sześciu skoczków, którzy przekroczyli punkt konstrukcyjny szwajcarskiej skoczni (125 m).
W konkursie zobaczymy również pozostałych Biało-Czerwonych — Pawła Wąska (22. miejsce — 117.5 m), Aleksandra Zniszczoła (29. miejsce — 116 m), Piotra Żyłę (35. miejsce — 112 m) i Kamila Stocha (37. miejsce -113.5). Drugi konkurs zapowiada się bardzo emocjonująco. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji już od godz. 16!
L