W polskim klubie szykuje się rewolucja. Najpierw deklaracja Kurka, a teraz takie wieści

Kadrowa rewolucja w ZAKS-ie Kędzierzyn-Koźle: Klub w obliczu zmian przed nowym sezonem

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która przez lata dominowała na siatkarskich parkietach, przeżywa obecnie burzliwy okres transformacji. Po najgorszym sezonie w XXI wieku, zakończonym dopiero na dziesiątym miejscu w tabeli PlusLigi, klub postanowił dokonać radykalnych zmian. Odejścia kluczowych zawodników oraz pojawienie się nowych twarzy mają na celu przywrócenie zespołu na szczyt. Teraz, przed kolejnymi rozgrywkami, szykują się kolejne poważne roszady.

Pożegnanie z legendami

Przez lata filarami zespołu byli Aleksander Śliwka, Łukasz Kaczmarek i Bartosz Bednorz. Jednak po rozczarowującym sezonie cała trójka zdecydowała się opuścić klub. Ich miejsce zajęli nowi zawodnicy, na czele z Bartoszem Kurkiem, a na stanowisku trenera pojawił się Andrea Giani. Dzięki tym zmianom ZAKSA powoli wraca na właściwe tory – obecnie zajmuje piąte miejsce w tabeli PlusLigi, tracąc nieznacznie do ligowego podium.

Mimo poprawy wyników, już teraz wiadomo, że kolejny sezon przyniesie kolejne zmiany. Bartosz Kurek ogłosił w wywiadzie dla Kanału Zero, że jego przygoda z ZAKS-ą dobiega końca. Kapitan zespołu zaznaczył, że rozważa grę poza granicami Polski, a rozmowy z jego menadżerem na temat nowego klubu są już w toku.

Odejście gwiazd, poszukiwanie zastępców

Nie tylko Kurek opuści Kędzierzyn-Koźle. Z drużyną najprawdopodobniej pożegnają się również inni zawodnicy. Wicemistrz olimpijski Marcin Janusz jest bliski przejścia do Asseco Resovii, a podobną decyzję może podjąć środkowy Mateusz Poręba. Z kolei doświadczeni Amerykanie – libero Erik Shoji oraz środkowy David Smith – również mogą zakończyć swoją przygodę z ZAKS-ą.

Wobec tak dużych ubytków kadrowych klub już rozpoczął poszukiwania nowych zawodników. Szczególnie istotne jest zastąpienie Marcina Janusza na pozycji rozgrywającego. Jak donosi Jakub Balcerzak, ZAKSA planuje zakontraktować dwóch nowych rozgrywających: Amerykanina Quinna Isaacsona oraz Polaka Marcina Krawieckiego.

Nowe twarze w ZAKS-ie

Quinn Isaacson, niespełna 26-letni siatkarz, to jedno z objawień obecnego sezonu PlusLigi. W barwach drużyny Steam Hemarpol Norwid Częstochowa zaprezentował się z doskonałej strony, mimo że obecnie leczy złamane palce. Jego talent nie umknął uwadze ZAKS-y, która zdecydowała się na transfer.

Drugim nowym rozgrywającym ma być 27-letni Marcin Krawiecki, który w tym sezonie gra jako zmiennik Matiasa Sancheza w Ślepsku Malow Suwałki. Dla Krawieckiego będzie to powrót do ZAKS-y, gdzie występował wcześniej w drużynach młodzieżowych.

Zaciąg z Suwałk i inne transfery

Jak wynika z doniesień medialnych, ZAKSA planuje wzmocnienia także na innych pozycjach. Z klubu z Suwałk mają dołączyć libero Mateusz Czunkiewicz oraz środkowy Konrad Stajer. Na liście potencjalnych transferów znajdują się także Cezary Sapiński z Asseco Resovii oraz Szymon Jakubiszak z Indykpolu AZS Olsztyn. W drużynie ma natomiast pozostać przyjmujący Igor Grobelny, który dobrze wkomponował się w zespół.

Trener na dłużej

Całą kadrową rewolucję poprowadzi Andrea Giani. Włoski szkoleniowiec, który w przeszłości zdobył złoto olimpijskie z reprezentacją Francji, przedłużył kontrakt z ZAKS-ą na kolejne dwa sezony. Ta decyzja ma zapewnić stabilizację w drużynie i pomóc w realizacji nowych celów.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wchodzi w nowy etap swojej historii. Transfery zapowiadają świeży start i budowanie zespołu zdolnego do walki o najwyższe cele. Czas pokaże, czy rewolucja przyniesie oczekiwane rezultaty.