W PZPN padło nazwisko następcy Michała Probierza. “On albo nikt”
Reprezentacja Polski w kryzysie: przyszłość Michała Probierza pod znakiem zapytania Polska reprezentacja piłkarska po raz pierwszy w historii spadła do dywizji B Ligi Narodów. Gol stracony w 93. minucie ostatniego meczu przypieczętował ten historyczny, ale smutny rezultat. Pod wodzą Michała Probierza drużyna rozegrała dotąd 17 spotkań, z których siedem wygrała, cztery zremisowała, a sześć przegrała…
Reprezentacja Polski w kryzysie: przyszłość Michała Probierza pod znakiem zapytania
Polska reprezentacja piłkarska po raz pierwszy w historii spadła do dywizji B Ligi Narodów. Gol stracony w 93. minucie ostatniego meczu przypieczętował ten historyczny, ale smutny rezultat. Pod wodzą Michała Probierza drużyna rozegrała dotąd 17 spotkań, z których siedem wygrała, cztery zremisowała, a sześć przegrała (stosunek bramek 33:31). Jednak ten bilans nie wystarczył, by uchronić Polaków przed degradacją.
W związku z tym wynikiem w kuluarach Polskiego Związku Piłki Nożnej rozpoczęły się rozmowy na temat przyszłości obecnego selekcjonera. Jak ujawnia Piotr Wołosik w programie „Misja Futbol” na antenie Przeglądu Sportowego Onet, działacze PZPN analizowali ewentualnych następców Probierza, ale lista kandydatów okazała się wyjątkowo krótka.
Kandydaci na selekcjonera: „Został tylko Skorża”
Jak twierdzi Wołosik, podczas wewnętrznych rozmów w PZPN rozważano kilka nazwisk, ale ostatecznie na placu boju pozostał jedynie Maciej Skorża. Pozostałych potencjalnych kandydatów, takich jak Jan Urban czy Marek Papszun, skreślono z różnych powodów.
– Działacze w rozmowach kuluarowych kpili z tego, jak niewielkie mają pole manewru. Zasugerowano nawet, że sytuacja z trenerami przypomina tę z piłkarzami – brak szerokiego wyboru. Ostatecznie skupiono się tylko na Macieju Skorży. Rozważano Jana Urbana, ale uznano, że jest zbyt „miękki”. Natomiast Papszun nie jest brany pod uwagę przez PZPN – zdradził Wołosik.
Jarosław Koliński, dziennikarz Przeglądu Sportowego, zapytał wprost:
– Czyli Skorża albo nikt?
– Tak, dokładnie tak – odpowiedział Wołosik. – Jeden z działaczy zażartował nawet, że wybór trenera w PZPN to trochę jak wybór Probierza, gdy musi powołać piłkarzy. Bierze tego, kto jest dostępny.
Czy Skorża to realna opcja?
Maciej Skorża, choć uznawany za jedynego realnego kandydata, również nie wydaje się łatwo dostępny. We wrześniu objął on stanowisko trenera Urawy Red Diamonds w Japonii i trudno sobie wyobrazić, że w najbliższym czasie opuści ten klub, aby wrócić do Polski.
W związku z tym PZPN znalazł się w trudnej sytuacji. Nowy selekcjoner, jeśli miałby zostać powołany, musiałby natychmiast przejść do działania, ponieważ już w marcu reprezentacja rozpoczyna eliminacje do Mistrzostw Świata 2026. Jak zauważa Koliński:
– Zmiana selekcjonera teraz to ogromne ryzyko. Nowy trener miałby niewiele czasu na zapoznanie się z kadrą i przygotowanie drużyny. Dlatego wydaje się, że Michał Probierz pozostanie na stanowisku, bo po prostu nie ma lepszej alternatywy.
Zagraniczni trenerzy wykluczeni
Po nieudanej przygodzie z Fernando Santosem w PZPN nie ma chęci, by ponownie zatrudniać zagranicznego selekcjonera. Santos, mimo swojego doświadczenia, nie spełnił pokładanych w nim nadziei, co spowodowało, że władze polskiej piłki stały się sceptyczne wobec opcji zagranicznych.
– Sparzyli się na Santosie i teraz wolą nie ryzykować. Dlatego nie rozważają żadnego trenera spoza Polski – podkreślił Wołosik.
Czas na eliminacje do Mistrzostw Świata
Reprezentacja Polski zakończyła rok 2024. Kolejnym wyzwaniem będą eliminacje do Mistrzostw Świata 2026, które rozpoczną się w marcu. Losowanie grup eliminacyjnych odbędzie się 13 grudnia w Zurychu. Przed drużyną Michała Probierza – lub ewentualnie jego następcą – stoi trudne zadanie, które zadecyduje o przyszłości polskiego futbolu na arenie międzynarodowej.
Mimo krytyki i braku zaufania, Probierz wciąż pozostaje najbardziej prawdopodobnym wyborem, głównie z powodu braku lepszych opcji. Działacze PZPN, jak się zdaje, znaleźli się w sytuacji bez wyjścia, a nadchodzące miesiące mogą okazać się kluczowe dla przyszłości reprezentacji Polski.