W sieci duże poruszenie po męczarniach Sabalenki. Oto, co piszą eksperci
Anastazja Pawluczenkowa postawiła się Arynie Sabalence w ćwierćfinale Australian Open. Przez moment wydawało się, że Białorusinka może pożegnać się z turniejem. Ostatecznie odwróciła losy meczu (6:2, 2:6, 6:3), co docenili eksperci. We wtorek (21 stycznia) Aryna Sabalenka rywalizowała w ćwierćfinale Australian Open. Białorusinka podchodziła do tego meczu z nożem na gardle – ewentualna porażka oznaczałaby…
Anastazja Pawluczenkowa postawiła się Arynie Sabalence w ćwierćfinale Australian Open. Przez moment wydawało się, że Białorusinka może pożegnać się z turniejem. Ostatecznie odwróciła losy meczu (6:2, 2:6, 6:3), co docenili eksperci.
We wtorek (21 stycznia) Aryna Sabalenka rywalizowała w ćwierćfinale Australian Open. Białorusinka podchodziła do tego meczu z nożem na gardle – ewentualna porażka oznaczałaby utratę pozycji liderki rankingu WTA na rzecz Igi Świątek.
W pewnym momencie wydawało się, że jest to realny scenariusz. Sabalenka przegrała drugiego seta (2:6), a w trzeciej partii było 1:2 na korzyść rywalki. Wtedy jednak 26-latka potwierdziła swoje umiejętności i doprowadziła do korzystnego dla siebie wyniku.
Pod wrażeniem powrotu Sabalenki byli eksperci, którzy śledzili to spotkanie. W mediach społecznościowych, a dokładniej na platformie X, można znaleźć szereg pochlebnych komentarzy w kierunku numeru jeden kobiecego tenisa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma “Rosyjskiej Amazonki”
“Znowu Aryna Sabalenka z problemami, ale tym razem seta straciła. Mimo tego jest w półfinale Australian Open ze swoją przyjaciółką Paulą Badosą” – napisał Rafał Smoliński, dziennikarz WP SportoweFakty.
“Zdała bardzo trudny test Aryna Sabalenka. Białorusinka od drugiego seta grała dziś przeciętnie, ale zdołała wygrać z Anastazją Pawliuczenkową 6:2 2:6 6:3 i awansować do półfinału, w którym zmierzy się z Paulą Badosą. I tam będzie musiała zagrać dużo lepiej” – skomentował Daniel Topczewski z portalu sportsinwinter.pl.
“Dobrze, że Aryna Sabalenka przetrwała. Półfinał z Paulą Badosą zapowiada się świetnie” – emocjonował się Maciej Łuczak, redaktor portalu meczyki.pl.
“Zaskakująco długa u ciężka przeprawa Aryny Sabalenki w ćwierćfinale Australian Open. 6:2, 2:6, 6:3 z Pawjuczenkową pokazuje, że obrończyni tytułu nie jest taka “untouchable” (niedościgniona, przyp. red) jak się wcześniej zdawało. Tylko trzeba do tego spełnić kilka warunków…” – zauważył Adam Romer z magazynu Tenisklub.
“Już miałem gotowy triumfalny tekst na net o Powrocie Królowej Trudno. Finałem Iga – Aryna też nie pogardzę” – napisał Michał Chojecki, dziennikarz “Super Expressu”.
“Gdyby dziś po drugiej stronie siatki był ktoś lepszy to mogłoby być różnie. Sabalenka w półfinale” –