Fenomenalne zwycięstwo Polek! Awans do Dywizji A stał się faktem
To był prawdziwy pokaz siły w wykonaniu reprezentantek Polski! Ewa Pajor potrzebowała zaledwie pięciu minut, by rozpocząć świętowanie swojego jubileuszowego meczu, a Biało-Czerwone rozbiły Irlandię Północną aż 4:0. Dzięki temu zwycięstwu zawodniczki Niny Patalon zapewniły sobie awans do Dywizji A Ligi Narodów. Przed nimi kolejne ogromne wyzwania, w tym występ na mistrzostwach Europy!
Spektakularny powrót do Dywizji A
Jeszcze niedawno Polki spadły z elity Ligi Narodów, ale teraz wracają tam w imponującym stylu. Po historycznym awansie na mistrzostwa Europy, kadra Niny Patalon nie zwalnia tempa i udowadnia, że ich świetna forma to nie przypadek. Awans do najwyższej dywizji Ligi Narodów został przypieczętowany już przed zakończeniem rywalizacji grupowej.
Po wygranym dwumeczu z Austrią (2:0) i premierowym awansie na Euro, Polki przystąpiły do nowego cyklu Ligi Narodów z jasno określonym celem – powrotem do Dywizji A. Od pierwszego meczu udowodniły, że są na to gotowe: najpierw pokonały Irlandię Północną 2:0, później dorzuciły dwa kolejne zwycięstwa oraz remis, by w rewanżu w Belfaście przypieczętować awans.
Pajor błyszczy w setnym meczu!
Do decydującego starcia Polki wyszły w bardzo mocnym zestawieniu. Na boisku pojawiły się m.in. Paulina Dudek, Ewelina Kamczyk, Natalia Padilla-Bidas i oczywiście Ewa Pajor. Napastniczka Barcelony, która niedawno przegrała finał Ligi Mistrzyń, była żądna sukcesu w barwach narodowych – i pokazała to już od pierwszych minut.
Już w jednej z pierwszych akcji mogła wpisać się na listę strzelczyń – po świetnym podaniu Kamczyk próbowała przelobować bramkarkę Jacqueline Burns, ale zabrakło centymetrów. Jednak chwilę później była już bezbłędna. W piątej minucie kapitalne dośrodkowanie Martyny Wiankowskiej wykorzystała Pajor, trafiając do siatki w swoim setnym meczu w kadrze!
A to był dopiero początek. Już pięć minut później bramkarka Irlandii Północnej popełniła fatalny błąd, co Pajor natychmiast wykorzystała i podwyższyła wynik na 2:0.
Dominacja i pewny awans
Polki nie miały zamiaru się zatrzymywać. Jeszcze przed przerwą padł trzeci gol – tym razem piłka po akcji Pajor odbiła się od rywalki i trafiła pod nogi Pauliny Tomasiak, która potężnym strzałem nie dała szans bramkarce.
https://x.com/sport_tvppl/status/1928517494454595871?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1928517494454595871%7Ctwgr%5Ee1a8eacd62a3de71de773b023423d64aa1a572e8%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FEkCLX8m8O%2F
Po przerwie Biało-Czerwone dalej dominowały. W 48. minucie Pajor popisała się kolejną asystą – idealnie zagrała do Adriany Achcińskiej, a ta ustaliła wynik spotkania na 4:0. W dalszej części meczu Nina Patalon zdecydowała się na zmiany – na murawie pojawiła się m.in. debiutująca Jagoda Cyraniak. Wynik jednak już się nie zmienił.
Trudne wyzwania przed reprezentacją
Dzięki efektownej wygranej Polki zapewniły sobie awans do Dywizji A Ligi Narodów już teraz, choć do rozegrania pozostały im jeszcze dwa mecze: 3 czerwca z Rumunią w ramach LN oraz towarzyskie spotkanie z tym samym rywalem 27 czerwca.
Największym wyzwaniem będzie jednak występ na mistrzostwach Europy. W fazie grupowej Polki zmierzą się z absolutną europejską czołówką: 4 lipca z Niemkami, 8 lipca ze Szwedkami i 12 lipca z Dunkami. To będzie prawdziwy sprawdzian dla kadry Niny Patalon, ale patrząc na aktualną formę – możemy mieć powody do optymizmu.