Wielka niespodzianka w Madrycie! Nie będzie hitu w II rundzie
Naomi Osaka po około miesięcznej przerwie wróciła do rywalizacji w turniejach WTA. Jednak szybko będzie musiała zapomnieć o turnieju WTA 1000 w Madrycie. W stolicy Hiszpanii pożegnała się już pierwszego dnia zmagań i to w trzecim meczu drabinki głównej. Przegrała z Włoszką Lucią Bronzetti 4:6, 6:2, 4:6. Tym samym nie dojdzie do hitu w II…
Naomi Osaka po około miesięcznej przerwie wróciła do rywalizacji w turniejach WTA. Jednak szybko będzie musiała zapomnieć o turnieju WTA 1000 w Madrycie. W stolicy Hiszpanii pożegnała się już pierwszego dnia zmagań i to w trzecim meczu drabinki głównej. Przegrała z Włoszką Lucią Bronzetti 4:6, 6:2, 4:6. Tym samym nie dojdzie do hitu w II rundzie, a odpadnięcie Japonki to także dobre wieści dla Igi Świątek.
Ruszył pierwszy w tym sezonie turniej WTA 1000 na mączce. Do stolicy Hiszpanii zjechały się czołowe tenisistki świata na czele z Aryną Sabalenką, Igą Świątek, Jessiką Pegulą czy Coco Gauff. Wszystkie te zawodniczki walkę o trofeum zaczną od drugiej rundy, lecz to nie oznacza, że już na starcie nie ma ciekawych pojedynków.
Jednym z nich był z pewnością mecz pomiędzy Naomi Osaką a Lucią Bronzetti. Pierwszy set był niesamowicie wyrównany. Obie tenisistki skupiły się na utrzymaniu własnego podania, lecz z czasem lekką przewagę zaczęła mieć Włoszka. Bronzetti w siódmym gemie przełamała rywalkę i zbudowała sobie przed kluczowym momentem drobną przewagę, której już nie oddała.
Druga partia należała już zdecydowanie do Osaki. Była liderka światowego rankingu aż trzykrotnie przełamywała rywalkę i wyrównała stan meczu. Jednak Japonka finałową partię rozpoczęła najgorzej, jak tylko mogła. Została przełamana. Co prawda w szóstym gemie zaliczyła przełamanie powrotne, lecz bardzo łatwo przy własnym serwisie oddała gema Bronzetti. Włoszka nie wypuściła już swojej przewagi, wygrała i awansowała do drugiej rundy. W niej zmierzy się z Madison Keys.
Iga Świątek traci groźną rywalkę w Madrycie
Porażka Osaki to także dobre wieści dla Świątek. Polka mogła zmierzyć się z japońską gwiazdą w półfinale turnieju w Madrycie. Osaka, mimo że nie ma w swojej karierze żadnego tytułu na mączce, pokazała, że potrafi dobrze grać na tej nawierzchni. Chociażby w poprzednim sezonie była o włos o sensacyjnego wyrzucenia Polki w drugiej rundzie Rolanda Garrosa.
Natomiast Świątek o trzecią rundę powalczy z Alexandrą Ealą. Co ciekawe obie tenisistki już w tym sezonie ze sobą grały. W ćwierćfinale w Miami sensacyjnie lepsza okazała się reprezentantka Filipin.