Wielka szansa przed Maciejem Kotem. Thurnbichler tylko na to czeka
Maciej Kot leci do Iron Mountain. Może wywalczyć dodatkowe miejsce dla Polski w Pucharze Świata Miniony weekend przyniósł Maciejowi Kotowi długo wyczekiwaną szansę na występ w zawodach Pucharu Świata. Polski skoczek rywalizował na dużej skoczni Okurayama w Sapporo, jednak jego wyniki nie należały do najlepszych. Od samego początku było jednak jasne, że po zakończeniu zmagań…
Maciej Kot leci do Iron Mountain. Może wywalczyć dodatkowe miejsce dla Polski w Pucharze Świata
Miniony weekend przyniósł Maciejowi Kotowi długo wyczekiwaną szansę na występ w zawodach Pucharu Świata. Polski skoczek rywalizował na dużej skoczni Okurayama w Sapporo, jednak jego wyniki nie należały do najlepszych. Od samego początku było jednak jasne, że po zakończeniu zmagań w Japonii uda się do Stanów Zjednoczonych, aby walczyć o dodatkowe miejsce dla Polski na kolejne konkursy najwyższej rangi. Teraz mamy już oficjalne potwierdzenie – Polski Związek Narciarski opublikował skład na zawody w Iron Mountain, a Kot znalazł się w kadrze.
Słaby sezon reprezentacji Polski w skokach narciarskich
Sezon 2024/2025 nie układa się po myśli polskich skoczków. Reprezentacja prowadzona przez Thomasa Thurnbichlera od początku zmaga się z problemami, a wyniki Biało-Czerwonych pozostawiają wiele do życzenia. W klasyfikacji Pucharu Narodów Polska zajmuje dopiero szóste miejsce, ustępując ekipom Japonii, Słowenii, Niemiec, Norwegii oraz Austrii. To wynik daleki od oczekiwań, zwłaszcza że w przeszłości Polacy regularnie walczyli o czołowe lokaty w tej klasyfikacji.
Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że w tym sezonie żaden z polskich zawodników nie stanął na podium zawodów Pucharu Świata. To sytuacja, jakiej nie było od wielu lat i która wyraźnie pokazuje, że kadra znajduje się w kryzysie. W konsekwencji Polska straciła również możliwość wystawiania sześciu lub siedmiu skoczków w konkursach najwyższej rangi – obecnie może to robić jedynie w składzie pięcioosobowym.
Maciej Kot w walce o dodatkowe miejsce dla Polski
W szóstym periodzie Pucharu Kontynentalnego Maciej Kot prezentuje bardzo dobrą formę, co daje mu realną szansę na wywalczenie dodatkowego miejsca dla Polski na kolejny okres startowy Pucharu Świata. Właśnie dlatego po zakończeniu rywalizacji w Sapporo stało się jasne, że uda się do Stanów Zjednoczonych, by wystartować w zawodach na zapleczu elity. Teraz Polski Związek Narciarski oficjalnie potwierdził jego obecność w składzie na konkursy w Iron Mountain.
Obok Kota do USA polecą również Kacper Juroszek, Tymoteusz Amilkiewicz, Klemens Joniak, Kacper Tomasiak oraz Andrzej Stękała. Wszyscy oni będą walczyć o jak najlepsze rezultaty, jednak to Kot znajduje się w najlepszej sytuacji, jeśli chodzi o możliwość zdobycia dodatkowego miejsca dla Polski.
Jak wygląda sytuacja w klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego?
Obecnie Maciej Kot zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej szóstego periodu Pucharu Kontynentalnego, mając na swoim koncie 245 punktów. Liderem jest doświadczony Austriak Manuel Fettner, który zgromadził 340 oczek, a na trzeciej pozycji plasuje się Norweg Frederik Villumstadt z dorobkiem 240 punktów.
Najważniejsze dla Kota jest jednak to, że ma aż 62 punkty przewagi nad czwartym w klasyfikacji Zakem Mogelem. To daje mu dobrą pozycję wyjściową do utrzymania się w czołowej trójce, co jest kluczowe w kontekście zdobycia dodatkowego miejsca startowego dla Polski w Pucharze Świata.
Regulamin jasno określa, że prawo do dodatkowego miejsca uzyskuje trzech najlepszych skoczków danego periodu Pucharu Kontynentalnego, pod warunkiem, że nie powtarza się narodowość zawodników. Oznacza to, że Kot musi utrzymać swoją wysoką pozycję, by zapewnić Polsce dodatkową możliwość startów w elicie.
Najbliższy weekend kluczowy dla przyszłości polskich skoków
Zawody w Iron Mountain będą miały ogromne znaczenie dla przyszłości polskich skoków w tym sezonie. Jeśli Maciej Kot utrzyma swoją dobrą dyspozycję i zakończy rywalizację w czołowej trójce klasyfikacji periodu, Polska zyska możliwość wystawienia dodatkowego zawodnika w kolejnych konkursach Pucharu Świata.
W obliczu słabych wyników kadry Thomasa Thurnbichlera każda dodatkowa szansa na punkty i poprawę pozycji w Pucharze Narodów jest na wagę złota. W najbliższy weekend oczy polskich kibiców będą więc zwrócone na skocznię w Iron Mountain, gdzie Maciej Kot powalczy o bardzo cenny bonus dla swojej reprezentacji.