Wielki niepokój w sprawie Jeleny Rybakiny. Jej słowa brzmią jak wyrok
Stało się to nagle. Nie było łatwo — powiedziała tuż po wygranym spotkaniu Jelena Rybakina. — Na razie nie wygląda to zbyt dobrze, szczerze mówiąc — dodała na konferencji pomeczowej. Kazaszka wywalczyła awans do czwartej rundy Australian Open, ale jej stan zdrowia budzi niepokój. Siódma rakieta świata sama wyznała, że potrzebuje “cudu”. W grze jest…
Stało się to nagle. Nie było łatwo — powiedziała tuż po wygranym spotkaniu Jelena Rybakina. — Na razie nie wygląda to zbyt dobrze, szczerze mówiąc — dodała na konferencji pomeczowej. Kazaszka wywalczyła awans do czwartej rundy Australian Open, ale jej stan zdrowia budzi niepokój. Siódma rakieta świata sama wyznała, że potrzebuje “cudu”. W grze jest w tym momencie najczarniejszy scenariusz.
Jelena Rybakina wykonała swoje zadanie i w trzeciej rundzie Australian Open pokonała Dajanę Jastremską 6:3, 6:4. Nie obyło się jednak bez kłopotów. Kazaszka niespodziewanie musiała korzystać z przerwy medycznej, a po pojedynku sama wyznała, że jej sytuacja zdrowotna nie jest zbyt dobra.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Niepokój o zdrowie Jeleny Rybakiny. “Stało się to nagle”
— Szczerze mówiąc, nie wiedziałam, jak to się potoczy. Stało się to nagle. Nie było łatwo — powiedziała tuż po zwycięstwie ze wspomnianą Jastremską. Na pytanie, “czy teraz czuje się lepiej” odpowiedziała jednoznacznie. — Niezupełnie. Mam nadzieję, że mój fizjoterapeuta będzie w stanie zdziałać cuda — mogliśmy usłyszeć. Nieco więcej zdradziła na pomeczowej konferencji.
Zobacz więcej: Niepokojące sceny w meczu Jeleny Rybakiny. Nagle zeszła do szatni
— Jak poważny jest ten uraz, być może kontuzja, której dzisiaj doznałaś? — zapytał jeden z dziennikarzy. — Cóż, jeszcze nie wiem. Oczywiście nie jest zbyt dobrze, ponieważ jest to dolna część pleców, ale miejmy nadzieję, że uda nam się zrobić wszystko, co możliwe w ciągu tego półtora dnia. Ale na razie nie wygląda to zbyt dobrze, szczerze mówiąc — wyjaśniła Rybakina.
Polecamy: Iga Świątek wygrała los na loterii. Kapitalne wieści z Australian Open
Jej słowa mogą budzić niepokój, bo do tej pory Kazaszka prezentowała dobrą dyspozycję w wielkoszlemowych zawodach. Ewentualne wycofanie na pewno byłoby dużą stratą. W czwartej rundzie Rybakina zagra z wygraną ze starcia Danielle Collins kontra Madison Keys. Warto też wspomnieć, że siódma rakieta świata, często nazywana “koszmarem” Igi Światek może również trafić na naszą rodaczkę, ale dopiero w półfinale.