Wielkie męki Barcelony. Zaskakujący bohaterowie w końcówce
Sports Review Football The Great Passions of Barcelona. Surprising Heroes in the End The great torments of Barcelona. Surprising Heroes in the End Pomocnik Barcelony Dani Olmo (w środku) zbiera gratulacje za gola w meczu z Las Palmas Barcelona midfielder Dani Olmo (center) collects congratulations for the goal against Las Palmas (Photo: Florencia Tan Jun…
Sports Review Football The Great Passions of Barcelona. Surprising Heroes in the End
The great torments of Barcelona. Surprising Heroes in the End
Pomocnik Barcelony Dani Olmo (w środku) zbiera gratulacje za gola w meczu z Las Palmas
Barcelona midfielder Dani Olmo (center) collects congratulations for the goal against Las Palmas (Photo: Florencia Tan Jun / Getty Images)
FC Barcelona was tired for a long time, but in the end scored the goal and beat Las Palmas 2-0. Robert Lewandowski did not play a big match, and Wojciech Szczęsny did well in the goal, although he was not unmistakable. Barcelona has returned to the LaLiga leader, but its advantage over Madrid teams is minimal.
Barcelona beat Las Palmas 2-0 and became the leader of LaLiga. Second Atletico is ahead of a point
Goals shot Dani Olmo and Ferran Torres
In the end, Barcelona defender Eric Garcia touched the ball with his hand in the penalty area, but in a very unusual situation. The judge hesitated for a long time what decision to make until he pointed to the burnt, avoiding the settlement of the question of the hand
More interesting stories can be found in the Onet Sports Review
Były męczarnie, kontrowersyjne decyzje sędziów, ale w końcu Barcelona zrealizowała cel i pokonała Las Palmas 2:0. Po wcześniejszym zwycięstwie Atletico nad Valencią (3:0), Barca straciła prowadzenie w tabeli LaLiga, ale szybko je odzyskała. O punkt wyprzedza ekipę z Madrytu oraz o trzy “oczka” Real, który w niedzielę może zrównać się dorobkiem z Barcą, jeśli pokona u siebie Gironę.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Barcelona już raz w tym sezonie przegrała z Las Palmas 1:2, a tym razem też długo się męczyła, ale co najważniejsze nie przegrała 13. meczu z rzędu i odniosła piąte kolejne zwycięstwo. Nie jest to wielki wyczyn, bo Las Palmas zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce, w ostatnich ośmiu meczach poniosło siedem porażek i zanotowało jeden remis.
Robert Lewandowski ma problemy z Las Palmas
W każdym z poprzednich wygranych meczów do siatki trafiał Robert Lewandowski, ale tym razem mu to się nie udało. To nie był udany mecz Polaka. Obrońcy Las Palmas dość skutecznie sobie z nim radzili, Lewandowski miał nawet niewiele okazji bramkowych. Las Palmas jest dla niego jednym z trudniejszych rywali w karierze, nie strzelił mu gola w żadnym z czterech spotkań.
W lepszych nastroju mógł być Wojciech Szczęsny, który znów pokazał się z dobrej strony, choć nie był bezbłędny.
Trener Hansi Flick dokonał czterech zmian w składzie w porównaniu do meczu z Rayo Vallecano. Do składu po karze za spóźnienie na zbiórkę wrócił Jules Kounde, który zajął miejsce Hectora Forta. Na środku obrony Eric Garcia zastąpił Inigo Martineza, Marc Casado wszedł do gry w miejsce Frenkiego de Jonga, a Fermin Lopeza za Gaviego.
Zobacz także: Sensacyjny przeciek z Barcelony. Tak Hansi Flick potraktował Wojciecha Szczęsnego
Już w trzeciej minucie Wojciech Szczęsny odbił przed siebie piłkę po strzale Stefana Bajceticia, naprawił swój błąd, broniąc dobitkę Oliego McBurniego, ale Szkot i tak był na spalonym.
Po chwili Lewandowski strzelał głową po wrzutce Lamine Yamala, ale niecelnie. Po niespełna kwadransie Szczęsny efektownie obronił uderzenie Sandro Ramireza.
W 26. minucie groźnie strzelał Alberto Moleiro, ale minimalnie niecelnie.
Barcelona miała spore problemy ze stwarzaniem dobrych okazji. W 28. minucie Raphinha strzelał groźnie z wolnego, ale były golkiper Barcelony Jasper Cillessen to obronił.
Zobacz także: Wszystko jasne! FC Barcelona zna rywala w Lidze Mistrzów. Hity na horyzoncie!
Do przerwy Barcelona miała piłkę przez 71 procent czasu gry, ale wiele z tego nie wynikało. W strzałach miała jeszcze przewagę (8:5), ale już w celnych uderzeniach był remis 2:2. Miała nieco wyższy wskaźnik goli oczekiwanych xG, ale też nie była to wielka różnica (0,49:0,29). Nie stworzyła żadnej dobrej okazji.
Rezerwowi dali zwycięstwo Barcelonie
Na drugą połowę nie wyszedł już Fermin, zastąpił go Dani Olmo. W grze Barcelonie dalej nic się nie zmieniało. Dalej grała dość wolno i schematycznie. W końcu po godzinie gry Raphinha groźnie uderzał głową, ale niecelnie. I wreszcie minutę później po szybszej akcji drużyny, Olmo zakręcił obrońcami rywali, mocno strzelił z kilkunastu metrów, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki.
W 82. minucie doszło na boisku do dużego zamieszania, po tym jak wykonujący wślizg Eric Garcia dotknął piłkę ręką w polu karnym, ale dostał futbolówką z bliska i był tyłem do tej sytuacji. Sędzia poszedł sprawdzić tę sytuację na monitorze. Długo ją oglądał, aż w końcu dopatrzył się spalonego, czyli nie rozstrzygnął, czy Las Palmas należał się karny, czy nie, ale znalazł inne rozwiązanie, co jest dość dziwne, bo ofsajd powinien wychwycić system półautomatycznego spalonego, który obowiązuje w LaLiga.
Madryckie media na pewno znów ocenią negatywnie decyzję arbitra.
W doliczonym czasie gry kolejny rezerwowy Ferran Torres mocnym strzałem, po którym piłka też odbiła się od poprzeczki, podwyższył na 2:0. I tak ustalił wynik spotkania.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło: Przegląd Sportowy Onet
Data utworzenia:
22 lutego 2025 23:02
Dziennikarz Przegląd Sportowy Onet
Dziennikarz Przegląd Sportowy Onet
Wydarzenie dnia
Przeczytaj także
© 2025 Ringier Axel Springer Polska – Powered by Ring Publishing | Developed by RAS Tech
Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers, oprogramowanie, narzędzia lub dowolną manualną lub zautomatyzowaną metodą, w celu tworzenia lub rozwoju oprogramowania, w tym m.in. szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. (RASP) jest zabronione. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.