Wim Fissette nie owijał w bawełnę ws. Igi Świątek. Jaśniej się nie dało

Iga Świątek rozpoczyna walkę w Australian Open: nowy sezon, nowe wyzwania i ambicje Już za kilkadziesiąt godzin Iga Świątek zainauguruje swój pierwszy turniej Wielkiego Szlema w nowym sezonie. Polka, która ponownie stanie do rywalizacji w Australian Open, ma ambitny cel: poprawić swój dotychczasowy wynik w tej prestiżowej imprezie, który jak dotąd zatrzymał się na etapie…

Iga Świątek rozpoczyna walkę w Australian Open: nowy sezon, nowe wyzwania i ambicje

Już za kilkadziesiąt godzin Iga Świątek zainauguruje swój pierwszy turniej Wielkiego Szlema w nowym sezonie. Polka, która ponownie stanie do rywalizacji w Australian Open, ma ambitny cel: poprawić swój dotychczasowy wynik w tej prestiżowej imprezie, który jak dotąd zatrzymał się na etapie półfinału. Nowy trener Igi, Wim Fissette, w rozmowie z Eurosportem wyraził swoje oczekiwania wobec zawodniczki: „Dalej chcemy widzieć jej progres i pod koniec roku zobaczyć lepszą Igę” – podkreślił.

Świątek gotowa do gry po intensywnym okresie przygotowawczym

Końcówka ubiegłego sezonu nie należała do najłatwiejszych dla Igi Świątek. Polka zmagała się z różnymi wyzwaniami, ale okres przygotowawczy, podczas którego współpracowała z nowym trenerem, przyniósł obiecujące rezultaty. Pierwsze efekty tej współpracy były widoczne już podczas United Cup. Po zaledwie 14 dniach treningów z Fissette’em, Świątek pokazała swoją moc i determinację, co napawa optymizmem przed nadchodzącymi turniejami.

Choć efekty pracy z belgijskim szkoleniowcem będą w pełni widoczne dopiero w dalszej części sezonu – być może około Wimbledonu – to już teraz widać, że Fissette ma jasny plan na rozwój Polki. „Chcemy nieustannie poprawiać grę Igi i budować jej pewność siebie” – zapowiedział.

United Cup – ważny krok w przygotowaniach

Wim Fissette ocenił United Cup jako istotny element przygotowań do nowego sezonu. „United Cup było świetnym przygotowaniem, bo to niezwykle intensywny turniej. Sporo meczów, mało snu – to wszystko stanowiło doskonały test wytrzymałości zarówno fizycznej, jak i psychicznej. To był naprawdę pozytywny tydzień pełen emocji” – powiedział. Po turnieju, zarówno Iga, jak i jej zespół, zdecydowali się na kilka dni odpoczynku, aby zregenerować siły przed kolejnymi wyzwaniami.

Cele na 2024 rok: jeszcze lepsza Iga

Doświadczony belgijski trener ma jasno sprecyzowany plan na rozwój Świątek. „Iga wygląda bardzo dobrze – jest zdrowa i gotowa do gry. Była już światowym numerem jeden, ale naszym celem jest dalszy rozwój jej umiejętności. Chcemy, aby pod koniec roku była jeszcze lepszą zawodniczką” – zaznaczył Fissette. Dodał również, że ważnym aspektem będzie utrzymanie wysokiej formy w drugiej części sezonu. „Iga ma tendencję do tego, że świetnie radzi sobie w pierwszej połowie roku, ale w drugiej bywa trudniej. Będziemy nad tym pracować” – zapowiedział.

Australian Open: pierwszy test w nowym sezonie

Przed Igą Świątek stoi teraz ogromne wyzwanie, jakim jest Australian Open. Już w pierwszej rundzie Polka zmierzy się z Kateriną Siniakovą. Analizując drabinkę turniejową, można stwierdzić, że los był dla niej łaskawy, co daje nadzieję na dobrą passę w Melbourne.

Czy Świątek uda się poprawić swój najlepszy wynik w tym turnieju i awansować do finału? Odpowiedź na to pytanie poznamy w najbliższych tygodniach, ale jedno jest pewne – Polka jest dobrze przygotowana i gotowa, by stawić czoła największym wyzwaniom.