Wim Fissette rok temu wzbudził skandal. “Niemoralne”. Oto nowy trener Igi Świątek
Wim Fissette rok temu wzbudził skandal. “Niemoralne”. Oto nowy trener Igi ŚwiątekNigdy mu nie wybaczę — mówiła. Mistrzyni olimpijska nie miała litości, gdy krytykowała zachowanie swojego byłego trenera. Nazywała je wprost “niemoralnym”, mówiła także, że “dał jej dużo cierpienia”. Teraz właśnie on poprowadzi Igę Świątek. Wim Fissette przed rokiem w kontrowersyjnych okolicznościach rozstał się z…
Wim Fissette rok temu wzbudził skandal. “Niemoralne”. Oto nowy trener Igi ŚwiątekNigdy mu nie wybaczę — mówiła. Mistrzyni olimpijska nie miała litości, gdy krytykowała zachowanie swojego byłego trenera. Nazywała je wprost “niemoralnym”, mówiła także, że “dał jej dużo cierpienia”. Teraz właśnie on poprowadzi Igę Świątek. Wim Fissette przed rokiem w kontrowersyjnych okolicznościach rozstał się z Qinwen Zheng. Świat usłyszał o nim już 15 lat temu. I od razu zrobiło się o nim głośno.Belg został trenerem w szokujących okolicznościach. Zaczął od prowadzenia byłej liderki, którą poprowadził z powrotem na szczyt
Z Qinwen Zheng rozstał się w szokujących okolicznościach. — Nigdy mu nie wybaczę — wspominała późniejsza złota medalistka igrzysk olimpijskich
Od września Wim Fissette pozostawał bezrobotny. Nieoczekiwanie dobiegła końca jego współpraca z Naomi Osaką. Teraz 44-latek poprowadzi Igę Świątek
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym OnetTekst ukazał się w Przeglądzie Sportowym Onet 5 października. Przypominamy go po wiadomości od Igi Świątek o rozpoczęciu współpracy z Wimem Fissettem.
Wim Fissette sam marzył o tenisowej karierze, ale nigdy nie wszedł na zawodowy poziom. Zajmował najwyżej 1291. pozycję w rankingu ATP. Przez kolejne lata pomagał tenisistkom, pełniąc funkcję sparingpartnera. Wspierał choćby Kim Clijsters, która w 2007 r. zakończyła karierę. Gdy dwa lata później wróciła do gry, sensacyjnie poprosiła swojego rodaka o zajęcie miejsca w boksie trenerskim. A miał wtedy dopiero 29 lat. 15 lat później jest nazywany “faworytem do objęcia Igi Świątek”.
Zostawił gwiazdę. “To niemoralne!”
Współpraca z Japonką trwała w latach 2020-2022 i zakończyła się w momencie, gdy Osaka zdecydowała się zrobić sobie przerwę od tenisa. Fissette cieszył się dużym zainteresowaniem, a ostatecznie postawił na Qinwen Zheng. Obiecująca Chinka, dziś mistrzyni olimpijska, wówczas była uznawana już za wielki talent. To właśnie Belg miał pomóc jej go rozwinąć.
Nie sposób nie zauważyć, że nie rozstała się ze szkoleniowcem w najlepszych relacjach. Belg od początku 2024 r. wrócił do sztabu Japonki, ale… znów nie zagościł w nim miejsca na dłużej. Już po US Open Naomi Osaka ogłosiła, że rozstaje się z Fissettem. Tym razem o kontrowersjach nie było mowy, czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa nie kryje swojego wielkiego uznania dla byłego szkoleniowca. Od tego czasu 44-latek pozostaje na bezrobociu.
Później Zheng odsłoniła nieco więcej kulis rozstania ze szkoleniowcem. Ujawniła słowa, jakie miała od niego usłyszeć po porażce w US Open. Jak twierdzi, sama była nimi zszokowana.
Zobacz również: Relacje wymknęły się spod kontroli. Oto tajemnica decyzji Igi Świątek
— Wiem, że w US Open miał kontakt ze sztabem Osaki. Tuż po meczu powiedział mi, że nie czuł ze mną żadnej więzi. Nigdy wcześniej niczego takiego mi nie mówił. Zapytałam menedżerki, czy on zamierza pracować dla Osaki. Usłyszałam, że to nie ten typ człowieka. Po tygodniu przerwy oznajmił mi, że odchodzi. To był szok dla mnie i mojej rodziny. Płakałam, gdy to usłyszałam. Nie było żadnych spięć i kłótni. (…) Rozumiem jego decyzję, ale to nie oznacza, że zamierzam mu wybaczyć — mówiła Chinka, której słowa cytował tennis.com to Wraz z Clijsters pracowali razem przez rok, w tym czasie tenisistka przez tydzień pełniła nawet funkcję liderki rankingu. Po rozstaniu w 2011 r. kolejną podopieczną Fissette’a była Sabine Lisicki. Niemka zszokowała świat, docierając w 2013 r. do finału Wimbledonu. Z Belgiem popracowała krótko, tylko do 2014 r. W kolejnych latach prowadził inne gwiazdy kobiecego tenisa: Simonę Halep, Wiktorię Azarenkę, Sarę Errani, Angelique Kerber i Naomi Osakę. Ta ostatnia okazała się kluczowa dla jego dalszej kariery.Zostawił gwiazdę. “To niemoralne!”
Współpraca z Japonką trwała w latach 2020-2022 i zakończyła się w momencie, gdy Osaka zdecydowała się zrobić sobie przerwę od tenisa. Fissette cieszył się dużym zainteresowaniem, a ostatecznie postawił na Qinwen Zheng. Obiecująca Chinka, dziś mistrzyni olimpijska, wówczas była uznawana już za wielki talent. To właśnie Belg miał pomóc jej go rozwinąć.Stało się zupełnie inaczej. Zheng faktycznie przedostała się do elity, ale już bez obecności Fissette’a, który sensacyjnie zmienił zdanie i postanowił rozstać się z Chinką, by wrócić do sztabu przygotowującej się do powrotu Osaki. Gdy trenera zabrakło podczas jednego z turniejów, Qinwen Zheng brutalnie szczerze skomentowała jego wybór.
Zobacz także: Nowy trener Igi Świątek wywoływał burzę. Jedna rzecz niepokoi
— Zerwał kontrakt, co moim zdaniem jest bardzo niemoralne. To jego wybór, nie mogę nic zrobić, tylko go uszanować. Muszę powiedzieć, że przyniósł cierpienie mi i mojej rodzinie. Nie rozmawiajmy już o nim — wypaliła późniejsza mistrzyni olimpijska z Paryża.
Nie sposób odmówić mu sukcesów
W swojej piętnastoletniej karierze trenerskiej Fissette poprowadził aż dziesięć różnych tenisistek. Nigdzie nie potrafił zagrzać miejsca, ale nie możemy odmówić mu zdolności trenerskich. W końcu jego podopieczne aż sześciokrotnie zdobywały tytuły wielkoszlemowe, po raz ostatni w 2021 r., gdy w Australian Open triumfowała Naomi Osaka.